Jacek Ksiąszkiewicz – czy istnieje ładne bieganie?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13599
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 29 kwie 2023, 11:55 Rolli, ale 150 też maja cel fizjologiczny. Przecież ja nie twierdzę tak jak yacool :oczko: , że fizjologia nie istnieje
Oczywiście, ale moja uwaga jest pod twoim cytatem, ze "nie trenujemy w oparciu o fizjologie."
Po raz dziesiąty nie zgodzę się, że trenujemy w oparciu o fizjologię, tak nam tylko się wydaje.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4105
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Ja wie, że Ty masz za zadanie nie zgadzać się z yacoolem, a on nie zgadzać się z Tobą, ja natomiast nie zgadzać się z nikim. :hahaha: No ale może by czasami odstąpić od tych zadań. Forum się nie rozleci, byleby nie za często.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4105
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: 29 kwie 2023, 12:00
pawo pisze: 29 kwie 2023, 11:55 Rolli, ale 150 też maja cel fizjologiczny. Przecież ja nie twierdzę tak jak yacool :oczko: , że fizjologia nie istnieje
Oczywiście, ale moja uwaga jest pod twoim cytatem, ze "nie trenujemy w oparciu o fizjologie."
Po raz dziesiąty nie zgodzę się, że trenujemy w oparciu o fizjologię, tak nam tylko się wydaje.
To jest pewnego rodzaju przenośnia, uproszczenie i uogólnienie.
Nauczyliśmy się mierzyć pewne parametry fizjologiczne, ale to za mało. Yacool mierzy drugie grzebnięcie ale nie powiemy, że ten pomiar sprawia, że trening jest biomechaniczny.
Mogę zacytować Twoje wypowiedzi, choćby z tematu tlen kontra interwał, że żadne pomiary są niepotrzebne, bo przecież wiemy mniej więcej jak trenować i widać to na oko.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13599
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

OK... już nie przeszkadzam. Sorry.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12927
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Co się taki wyciszony robisz jak tylko ktoś huknie? Więcej życia.
No a fizjologia jest nieważna. Tylko biomechana się liczy. I nie tam jakieś grzebięcie na wykresie, ale radocha z ruchu. A że nie da się utrzymać na dystansie to co z tego? Małymi kroczkami. Dziś trening 3x700/2' w tempie poniżej 1:45 jest robiony. I to z zapasem na uśmiech. To jest tempo na poniżej 1:59 na 800. A pamiętacie jaki był problem, żeby na zawodach złamać 2 minuty. Z czego to, z fizjologii czy z poprawy sztywności? No ja się pytam.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4105
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Radocha to jest z szybkiego tętna, pieczenia w oskrzelach i w zalaniu kwasem, a nie w jakimś tam ruchu. Jakbym chciał artystycznego pląsania to bym do baletu poszedł.
Tak że ten, Rolli możesz wracać.
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja ostatnio uruchomiłem rower. Pieczenie czwórek na podjazdach jest gigantyczne. Co dziwne, a może dziwię się przez moją ignorancję, takie siłowe akcje powodują, że lepiej mi się biega.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12927
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Czym to ja się ostatnio zdenerwowałem... Nie pamiętam już lecz jakoś nie miałem radochy z szybkiego tętna. To znaczy pamiętam, ale nie mogę o tym gadać. Zresztą już mnie wkurw łapie na myśl. Także fizjologia naprawdę jest do dupy.
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Jeśli już mowa o cieple,
jak ktoś chce zobaczyć Sebę w akcji, to zapraszam na relację z tegorocznego finału City Traila.
Zagotowało się. Naprawdę. LINK
zajebisty bieg seby ale i Kuba Pawlak coraz lepsze jako redaktor.
relacja na duzy plus, ale Seba kingObrazek
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12927
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Teraz jak Dobek jest w rozsypce, to maszyną do biegania w PL jest Seba. Radość i zabawa w bieganie.
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

yacool pisze: 29 kwie 2023, 18:01 Teraz jak Dobek jest w rozsypce, to maszyną do biegania w PL jest Seba. Radość i zabawa w bieganie.
Borkowski poszedł na emeryture?
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

Seba sobie sam zapracował na wynik. oczywiście bez Ciebie byłoby inaczej.
Dobek też sobie zapracował na swój obecny stan.
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3526
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze: 29 kwie 2023, 16:53 Seba kingObrazek
sztywny Seba :bleble: :hejhej:
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12927
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dobek bezgranicznie zaufał Królowi. Trzeba to więc zniuansować. A Borkowski spoko. Choć na tle Dobka bez szału. Tak to już jest.
mimi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 29 sie 2019, 11:36

Nieprzeczytany post

yacool pisze: 29 kwie 2023, 18:37 Dobek bezgranicznie zaufał Królowi.
Całkiem możliwe, że to był klucz do Olimpijskiego Sukcesu. Chiał zdobyć medal i zdobył, tylko ku jego (i nie tylko jego) zaskoczeniu osiągnąl swój cel wcześniej niż się spodziewał 😅🤷‍♂️.
A trzymanie się pierwsze toru (bo po drugim i dalszych torach dokłada się tyko dystansu), to też bardzo podkreślana zasada Trenera Króla. Dobek można rzecz, że trzymał się tego 1. toru zdecydowanie ponadprzeciętnie często ;-)

PS. A czy Margarita Koczanova dalej trenuje z trenerem Królem?
----------------------------------------------------------
1440miles
ODPOWIEDZ