Przez ostatnie tygodnie ASICS przedstawiał „tajemniczym but”, który zupełnie nie przypominał żadnego z poprzednich modeli. Okazało się, że jest to całkowicie odmieniona wersja GEL-NIMBUS. Aktualizacja tego klasyka ma na celu kontynuowanie jego istoty jako stabilnego, dobrze amortyzowanego, neutralnego, codziennego modelu klasy premium. Czy faktycznie komfort, który był myślą przewodnią przy tworzeniu ASICS GEL-NIMBUS 25, jest tak bardzo rewolucyjny?
https://bieganie.pl/sprzet/recenzja-asi ... -biegania/
Recenzja ASICS GEL-NIMBUS 25
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 302
- Rejestracja: 03 maja 2020, 14:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Fajne buty, znam Nimbusowych wyznawców którzy absolutnie kochają tę linię, ale uważam że cena która realnie kopie po piętach Metaspeed Sky i inne superbuty jest mega zaporowa, za coś co jakby nie patrzeć jest po prostu wygodną treningówką.
Często za taką ceną idą jakieś "wypas" funkcje, czy to superfoam, czy to element karbonowy, tutaj mamy but strukturalnie zbliżony do Novablast 3, który można często wyrwać za 40% ceny Nimbusów.
Pamiętam też że Nimbus 24 zaraz po premierze dało się kupić za ok. 700zł, więc podskok cenowy jest konkretny. I wiem że max cushioning to inherentnie droga kategoria butów (Bondi droższe niż Clifton, Fresh Foam More droższe niż 1080, Triumph droższe niż Ride itd) ale w tej chwili czasu praktycznie każdego konkurenta można kupić WYRAŹNIE taniej.
Często za taką ceną idą jakieś "wypas" funkcje, czy to superfoam, czy to element karbonowy, tutaj mamy but strukturalnie zbliżony do Novablast 3, który można często wyrwać za 40% ceny Nimbusów.
Pamiętam też że Nimbus 24 zaraz po premierze dało się kupić za ok. 700zł, więc podskok cenowy jest konkretny. I wiem że max cushioning to inherentnie droga kategoria butów (Bondi droższe niż Clifton, Fresh Foam More droższe niż 1080, Triumph droższe niż Ride itd) ale w tej chwili czasu praktycznie każdego konkurenta można kupić WYRAŹNIE taniej.
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1969
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
"Przednia część buta jest dopasowana i zwężana" [...]
Zwężany przód i komfort to niepasujące do siebie światy. Ciekawe, że zwężanych rękawiczek nikt nie chce, a buty jak najbardziej. Świat paradoksem stoi.
Zwężany przód i komfort to niepasujące do siebie światy. Ciekawe, że zwężanych rękawiczek nikt nie chce, a buty jak najbardziej. Świat paradoksem stoi.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 605
- Rejestracja: 30 kwie 2021, 16:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jak tak patrzę to konkurencja od Nike czyli Invincible 3 też tanio nie stoi bo pod 870 zł. Coś grubo szaleją z treningówkamiAmadeusz pisze: ↑06 lut 2023, 09:55 Fajne buty, znam Nimbusowych wyznawców którzy absolutnie kochają tę linię, ale uważam że cena która realnie kopie po piętach Metaspeed Sky i inne superbuty jest mega zaporowa, za coś co jakby nie patrzeć jest po prostu wygodną treningówką.
Często za taką ceną idą jakieś "wypas" funkcje, czy to superfoam, czy to element karbonowy, tutaj mamy but strukturalnie zbliżony do Novablast 3, który można często wyrwać za 40% ceny Nimbusów.
Pamiętam też że Nimbus 24 zaraz po premierze dało się kupić za ok. 700zł, więc podskok cenowy jest konkretny. I wiem że max cushioning to inherentnie droga kategoria butów (Bondi droższe niż Clifton, Fresh Foam More droższe niż 1080, Triumph droższe niż Ride itd) ale w tej chwili czasu praktycznie każdego konkurenta można kupić WYRAŹNIE taniej.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 302
- Rejestracja: 03 maja 2020, 14:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zgadza się, Nike też jedzie po bandzie, ale znacznie częściej pojawiają się przeceny, jestem przekonany że Invincible FK3 będą chodziły za okolice 5 stówek za 2-3 miesiące (ja moje FK2 kupiłem za niecałe 400zł niedługo po premierze).
No i jakoś mi łatwiej zrozumieć cenę najaczy bo mają ogrom ZoomX, chyba nadal najlepszej pianki na rynku (i absolutnie segment premium), a Asics ma jednak 'zwykłe EVA' które można spotkać w znacznie tańszych modelach. I nie czyni to buta inherentnie gorszym (bo jak podeszwa działa, to działa, nie ważne czy na boku jest logo FFBlast+ czy FFTurbo), ale mówimy o bucie który kosztuje prawie tysiak.
Jakby nike wypuścił buty z reactem i wycenił je na 9 stów to też bym się chwytał za głowę
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 605
- Rejestracja: 30 kwie 2021, 16:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
@Amadeusz
I to jest chyba to co lubię w Nike. Ich buty często na promkach latają a znaleźć topowe modele ASICS'a (Cumulusy/Nimbusy/startówki) w dobrych promkach to ze świecą szukać. Zobaczymy co dalej i pozostała konkurencja rzuci na rynek.
I to jest chyba to co lubię w Nike. Ich buty często na promkach latają a znaleźć topowe modele ASICS'a (Cumulusy/Nimbusy/startówki) w dobrych promkach to ze świecą szukać. Zobaczymy co dalej i pozostała konkurencja rzuci na rynek.