Wyznaczanie stref tętna - pomoc z wyborem sposobu.

[Rolli]

Tkobos
A co jeśli trenujemy w górach? Wtedy informacja o tempie jest mało użyteczna.
Druga kwestia to wahania tempa wywołane poprzednimi dniami treningowymi i pogodą. Po 3-4 godzinnym rozbieganiu w pagórkowatym terenie prędkości na drugi dzień będą inne niż po relaksującej lekkiej dyszce w lesie.


Wysłane z mojego Redmi Note 8T .

A co ma jedno z drugim do czynienia?

[Deter]

To, że ustalenie tempa przy określonym zakwaszeniu niewiele się przyda w górach.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T .

[Rolli]

To, że ustalenie tempa przy określonym zakwaszeniu niewiele się przyda w górach.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T .

A czy ktoś to napisał? Przecież to prawie inna dyscyplina i inne zaleznosci.

[Deter]

Kilka centymetrów wyżej jest wspomniane o wadze korelacji tętna lub tempa do zakwaszenia.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T .

[tkobos]

W odniesieniu do badania oczywiście, a nie biegania po górach. W realiach badania, tempo bieżni jest obiektywnym wyznacznikiem pracy, którą wykonuje zawodnik. Tę pracę staramy się powiązać z jakimiś wewnętrznymi parametrów organizmu (tętno, zakwaszenie, wentylacja). Tutaj widać, że generalnie ten związek jest ściślejszy z poziomem zakwaszenia niż z tętnem. Ale oczywiście nie da się żadnym jednym parametrem zmierzyć całego wysiłku jaki wykonuje organizm. To jest zbyt złożone. Jeśli ktoś oczekuje, że takie badanie da jakąś jednoznaczną odpowiedź jak należy biegać po górach, to zdecydowanie za wiele wymaga. Można tego użyć jako wskazówki i tyle.

[Deter]

Wiadomo
Wspomniałem o górach po to żeby urozmaicić dyskusję.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T .

[pawo]

No i co ten biedny Siedlak ma teraz zrobić?

A i jeszcze, przepraszam ale muszę bo się uduszę.

[Przemkurius]

No i co ten biedny Siedlak ma teraz zrobić?

jak to co?

ze cztery piwka

[Siedlak1975]

Bieżnie mechaniczna?

Tak

[Siedlak1975]

No i co ten biedny Siedlak ma teraz zrobić?

A i jeszcze, przepraszam ale muszę bo się uduszę.

Wyniki wysłałem do trenejro, niech główkuje
Na szczęście on jest od myślenia a ja od łopaty

[pawo]

Wyniki wysłałem do trenejro, niech główkuje
Na szczęście on jest od myślenia a ja od łopaty

Trener pewno się więcej nie odezwie.
A jakbym coś mógł zaproponować, nie żebym się znał ale tak mi po głowie chodzi.
Jakbyś się któregoś dnia nudził, to po rozgrzewce i rozkręceniu tętna tak co najmniej na 135, poleć 3 minutki tempem 4:17 i zobaczysz co Ci wypika na koniec. Tylko na względnym wypoczynku, nie po siłowym ani po sprintach.

[paweu92]

Update życiówki na półmaraton jak niektórzy prosili i już do 10km dość dobra relacja. Patrząc na to, że było z 6 podbiegów na trasie i miałem 1km przytkania z kolką na 16km

I w sumie z grubsza się zgadza z moimi badaniami wydolnościowymi (mimo że mają 7 miesięcy) bo mówiły o próg anaerobowywym na pulsie 174 - 3:29/km. Ja tutaj pobiegłem 172 (po 16km pulsometr mi zwariował i pokazywał 90-120hr) puls więc plus minus by się zgadzało ;P

Panie Gasper szukaj flaszki tam za to 2:50 w maratonie

[Siedlak1975]

Wyniki wysłałem do trenejro, niech główkuje
Na szczęście on jest od myślenia a ja od łopaty

Trener pewno się więcej nie odezwie.
A jakbym coś mógł zaproponować, nie żebym się znał ale tak mi po głowie chodzi.
Jakbyś się któregoś dnia nudził, to po rozgrzewce i rozkręceniu tętna tak co najmniej na 135, poleć 3 minutki tempem 4:17 i zobaczysz co Ci wypika na koniec. Tylko na względnym wypoczynku, nie po siłowym ani po sprintach.

Około 143

[pawo]

Około 143

A skąd to wiesz, z fusów wywróżyłeś czy sprawdziłeś już?

[Siedlak1975]

Około 143

A skąd to wiesz, z fusów wywróżyłeś czy sprawdziłeś już?

Z życia
Z drugiej strony w formie, w niskich temparaturach to po rozgrzewce pierwsze 3 minuty to na 135 wchodziło po 4:15.
Czemu akurat 4:17 i 3 minuty?