a może chcesz mi potowarzyszyć w podróży?

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3526
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Cos zle zrozumiałem, czy te szybkie i trucht wychodziły tobie po 20-22s? 100m truchtu robisz w 22s?
To są tylko szybkie. Truch wychodził ok 38s.
Urok biegania na programowanie treningu. Piknelo 100m szybkie, zanim wyhamowałem to było juz z70m truchtu, dodatkowo ruszałem ciut wczesniej

Chyba, że w serii miało być 10szybkich i 10trucht, to ja źle zrozumiałem i zrobiłem 20szybkich i 20trucht jako jedna seria :hej:
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
New Balance but biegowy
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13600
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Przemkurius pisze:
Rolli pisze:Cos zle zrozumiałem, czy te szybkie i trucht wychodziły tobie po 20-22s? 100m truchtu robisz w 22s?
To są tylko szybkie. Truch wychodził ok 38s.
Urok biegania na programowanie treningu. Piknelo 100m szybkie, zanim wyhamowałem to było juz z70m truchtu, dodatkowo ruszałem ciut wczesniej

Chyba, że w serii miało być 10szybkich i 10trucht, to ja źle zrozumiałem i zrobiłem 20szybkich i 20trucht jako jedna seria :hej:
Nie. Dobrze zrobiłeś, tylko ja zle zrozumiałem.
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1957
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czy ja jeszcze śpię czy to był trening 60 razy 100/100 w seriach?
Masakra ja robiłem takie 5 km easy + 12 x 100/100 i było fajnie. Docelowo pewnie 20x 100/100 i nie więcej.
Co do stadionu to się zgadzam. Biegniesz sobie ładnie prostą i nawet jak z hamowaniem wyjdzie 120 metrów to możesz i tak zbiec na 3 tor i potruchtać te parę metrów więcej.
Tak czy siak szacun za ilość powtórzeń :bum:
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3526
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

sultangurde pisze:Czy ja jeszcze śpię czy to był trening 60 razy 100/100 w seriach?
Masakra ja robiłem takie 5 km easy + 12 x 100/100 i było fajnie. Docelowo pewnie 20x 100/100 i nie więcej.
Co do stadionu to się zgadzam. Biegniesz sobie ładnie prostą i nawet jak z hamowaniem wyjdzie 120 metrów to możesz i tak zbiec na 3 tor i potruchtać te parę metrów więcej.
Tak czy siak szacun za ilość powtórzeń :bum:
Nom 3 serie po 20. Najgorsza była pierwsza, żeby się dogrzać (4 stopnie i mega mgła). A później to już z górki :hej: a tu miałeś 60szybko i 60 trucht :bum:

Ps. Kardolog odwołany, następna teleporada w przyszłym tygodniu :hahaha:
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
kkkrzysiek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2043
Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Trasa takiego treningu też powinna być oznaczona co do centymetra i łapana ręcznie. Niestety planowane treningi mają to do siebie, że zegarek ma opóźnienie.
Nawrotki na zasadzie natychmiastowy stop i wio w drugą stronę.
Jeśli dobrze pamiętam, masz Garmina i to chyba fenixa? Przy tworzeniu treningu masz kilka opcji, w tym otwarty (bieg do naciśnięcia lap). Ja to stosuję zawsze na oznaczonych odcinkach i w terenie i na stadionie. Dodatkowo możesz dodać notatki i na zegarku pojawi się podpowiedź, jaki zaczyna się odcinek, a nawet jaki będzie następny odcinek (nie pamiętam, który to ekran, ale jest). Notatki chyba najbardziej przydają się wtedy, gdy biegamy dużo odcinków różnej długości i na przerwie można spokojnie podejrzeć, co ma być następne.

e:
Notatki można dodać w aplikacji mobilnej (na pewno android) i webówce. Interwały ustawiane na zegarku dają możliwość otwartego odcinka, ale tam nie ma notatek. Ale ponieważ w interwałach z zegarków nie stworzysz piramidek i innych bardziej skomplikowanych struktur, to podpowiedzi nie są potrzebne, poza szybko/wolno.
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3526
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Krzysiek - zgadza się, fenix. Tutaj właśnie chodzi o to, że nie mam oznaczonego dystansu na ziemi. Ale być może w wolny dzień wezmę koło i spray.
W tym wypadku wzialem auto dystans 400m, bo jak jest blisko końca to jest pikanie (dokładnie 5) i wiem kiedy koniec. Co prawda teoretycznie powinenem kończyć i zaczynać w tym samym miejscu, ale chwile jeszcze potrzebuje na wyhamowanie i zmianę kierunku przez co ten dystans już jest liczony jako bieg.
Co do notatek ustawień itd. To wszystko wiem :oczko:
No nic, czlowiek będzie mądrzejszy na przyszłość.
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Cokolwiek sobie w zegarku nie ustawi to i tak na każdym kolejnym odcinku będzie miał nawet do 10m opóźnienia na GPS a to daje chyba około 2s
Sprawdziłem to na wiosnę jak trenowałem pod pandemicznego.
Czy na podbiegach 400m musi być mega dokładnie to nie wiem. W tym przypadku chyba ma być po prostu równy mocny wysiłek
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3526
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Tomek - dokładnie. Jest ten lag związany ze zmianą etapu. Aczkolwiek stryd dosyć w punkt mierzył odcinki

Obrazek
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

A to już stryda masz skalibrowanego? :oczko:
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3526
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Siedlak1975 pisze:A to już stryda masz skalibrowanego? :oczko:
Ostatnio na teście na 5km wyszło strydowi 4992m więc chyba :bum:
Ale zauważyłem, że dwa dni pod rząd na tej samej bieżni potrafi pokazywać na tym samym dystansie dwa różne wyniki więc... :hejhej:
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1957
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przemku, chwila, czemu uważasz, że trening nie wyszedł? Ja uważam, że ten trening tym tempem to jest rzeźnia, nie trening.

Z tego co czytałem to tempo podbiegu dobiera się do % nachylenia. Więc jak biegałeś 400 metrów po 90-92 sekundy na 400 metrów (3:45-3:50?) na nachyleniu 3% to intensywność treningu była znacznie wyższa. Bo żeby zachować intensywność treningu na podbiegu trzeba zwolnić. Zwłaszcza jeśli planuje się zbiegać, a nie schodzić. Ile zwolnić to sprawa umowna np. 8 sekund na km na 1% nachylenia.

Poza tym nie do końca rozumiem ideę tego treningu. Bo jeśli biegamy podbiegi mocno w trupa, to schodzimy i odpoczywamy, tyle ile potrzeba i następny ruszamy na wypoczęciu.
Jeśli natomiast chcemy zrobić podbiegi w formie wbiegam tempem umiarkowanym i potem truchtam z powrotem to biegam pod górę wolniej, ale wykonuję dużo powtórzeń.

Do przedyskutowania. Dzisiaj też mam podbiegi :bum:
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3526
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Wojtek - jak tak patrze teraz to troche clickbait wyszedł. Podbiegi same w sobie wyszły okej.
Chodzi o to, że 400m z górki miało wyjść szybciej niż 400m pod górkę. Luźno, bez hamowania, szybko. A tak nie było dlatego napisałem, że źle wykonane :usmiech:
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13600
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Przemkurius pisze:Krzysiek - zgadza się, fenix. Tutaj właśnie chodzi o to, że nie mam oznaczonego dystansu na ziemi. Ale być może w wolny dzień wezmę koło i spray.
W tym wypadku wzialem auto dystans 400m, bo jak jest blisko końca to jest pikanie (dokładnie 5) i wiem kiedy koniec. Co prawda teoretycznie powinenem kończyć i zaczynać w tym samym miejscu, ale chwile jeszcze potrzebuje na wyhamowanie i zmianę kierunku przez co ten dystans już jest liczony jako bieg.
Co do notatek ustawień itd. To wszystko wiem :oczko:
No nic, czlowiek będzie mądrzejszy na przyszłość.
Daj sobie spokój z tym mierzeniem. Wyznacz sobie jakieś drzewo albo krzak i biegaj zawsze to samo. Zegarek służy tylko do pomiaru czasu na tych samych odcinkach. Ja wiem ze lubisz statystyki, ale bez przesady... to jest Cross!

Trening dobry, ale mi jest teraz bardzo ciężko określić, gdzie zrobiłeś bledy. Nie wiem dokładnie jakie pochylenie i jakie podłoże ale tez tu: to nie ważne bo to Cross.

Dlaczego zbiegałeś za wolno: jak nie było za stromo, to albo bałeś sie biec szybko albo nie potrafisz biegać zbiegów. Prawdopodobnie za szybko dałem tobie ta jednostkę treningowa i najpierw powinieneś potrenować takie zbiegi.

W nocy podeśle cos na ten temat. Zobaczymy czy będą jutro zakwasy.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13600
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

sultangurde pisze:Przemku, chwila, czemu uważasz, że trening nie wyszedł? Ja uważam, że ten trening tym tempem to jest rzeźnia, nie trening.

Z tego co czytałem to tempo podbiegu dobiera się do % nachylenia. Więc jak biegałeś 400 metrów po 90-92 sekundy na 400 metrów (3:45-3:50?) na nachyleniu 3% to intensywność treningu była znacznie wyższa. Bo żeby zachować intensywność treningu na podbiegu trzeba zwolnić. Zwłaszcza jeśli planuje się zbiegać, a nie schodzić. Ile zwolnić to sprawa umowna np. 8 sekund na km na 1% nachylenia.

Poza tym nie do końca rozumiem ideę tego treningu. Bo jeśli biegamy podbiegi mocno w trupa, to schodzimy i odpoczywamy, tyle ile potrzeba i następny ruszamy na wypoczęciu.
Jeśli natomiast chcemy zrobić podbiegi w formie wbiegam tempem umiarkowanym i potem truchtam z powrotem to biegam pod górę wolniej, ale wykonuję dużo powtórzeń.

Do przedyskutowania. Dzisiaj też mam podbiegi :bum:
Zbiegi z górki jest jednym z rodzajów treningu, który jest najbardziej nie doceniony i unikany. Jest takie mniemanie: "na dol zawsze zbiegnę". Ja jednak uważam, ze "pod gore każdy podbiegnie, a z górki skatujesz sobie miesnie"
A później sie ludziska dziwią, ze na zbiegach zostają w tyle, albo nie potrafią sie rozluźnić.

Teoria treningu:
Zbiegi trenują wyśmienicie długość kroku. Zbiegi na zmęczeniu (co tu Przemek trenował) dodatkowo trenują reflex wrzeciona mięśniowego, który powoduje, ze na zmęczeniu skracamy kroki.
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1957
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

@Rolli

Czyli trening powinien wyglądać tak, że wbiegam sobie w miarę szybko na górkę, ale nie tak, żebym tam mnie zginało na kolana i potem przyspieszam sobie z górki.
Dziękuję za odpowiedź, faktycznie muszą być fajne przeciążenia muszę kiedyś spróbować, ale na takich krótszych "siodełkach" 100-150 metrów.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
ODPOWIEDZ