BIOM - nowy gracz na rynku Natural Running

[wojtek]

Z kraju Komuna mnie jeszcze wymiotla.

[vrs]

Dr Romanov zarzucał koncepcji modelu Free, że podeszwa zewnętrzna jest zbyt miękka, nie dająca poczucia pewności na nierównej nawierzchni.

Cytat dnia normalnie A jaka ma być, jak biegamy bez butów to tej "zewnętrznej podeszwy" nie ma w ogóle...

[mimik]

Dr Romanov zarzucał koncepcji modelu Free, że podeszwa zewnętrzna jest zbyt miękka, nie dająca poczucia pewności na nierównej nawierzchni.

Cytat dnia normalnie A jaka ma być, jak biegamy bez butów to tej "zewnętrznej podeszwy" nie ma w ogóle...

no wiesz, stopa jest miękka, ale unerwiona i to jest całe clou jeśli chodzi o czucie... twardsza podeszwa w bucie lepiej przenosi sygnał do nerwów niż miękka .. niezły z ciebie dedukcjonista

[vrs]

Eureka, tylko nie wiem czy Romanow miał to na myśli, ale jeżeli jest tak jak mówisz tzn że chodziło o to że twardsza guma byłaby lepsza, przy pozostawieniu giętkości podeszwy, to zawracam honor. Chociaż jako nałogowy biegacz we Free nie mam takich odczuć

[Adam Klein]

Dr Romanov zarzucał koncepcji modelu Free, że podeszwa zewnętrzna jest zbyt miękka, nie dająca poczucia pewności na nierównej nawierzchni.

Cytat dnia normalnie A jaka ma być, jak biegamy bez butów to tej "zewnętrznej podeszwy" nie ma w ogóle...

A kto powiedział, że Romanov jest zwolennikiem biegania boso i że Nike Free to jedyny pomysł na Naturalne bieganie?
Wg Romanova (i ja się z tym zgadzam) podeszwa w Nike jest zbyt miękka, zbyt skrętna w różnych kierunkach i może prowadzić do niestabilności przy lądowaniu zwłaszcza na nierównej nawierzchni.

[Adam Klein]

Tak wiec kupujac zwykle kolce do treningu, mamy namiastke Five Fingers dla ubogich , z ograniczeniem do biegania po miekkim.

Kolce mają jedną wadę: przeważnie strefa palców i śródstopia zrobiona jest ze sztywnej plastikowej płytki

Płytka to nie problem, a nawet zaleta. (problem to same kolce no i brak jakiejś amortyzującej gumy.
Płytka daje super stabilność - lądujesz na równej, stabilnej platformie. w przeciwieństwie np do Free.
Może właśnie tak to rozwiązali w BIOM ?? Nie wiem tego jeszcze. Ale np to rozwiązanie jest super w przypadku modelu PUMA Trail 100 (lub Trailfox) choć wiem, że dla wielu osób są one za wąskie.

[vrs]

Dr Romanov zarzucał koncepcji modelu Free, że podeszwa zewnętrzna jest zbyt miękka, nie dająca poczucia pewności na nierównej nawierzchni.

Cytat dnia normalnie A jaka ma być, jak biegamy bez butów to tej "zewnętrznej podeszwy" nie ma w ogóle...

A kto powiedział, że Romanov jest zwolennikiem biegania boso i że Nike Free to jedyny pomysł na Naturalne bieganie?
Wg Romanova (i ja się z tym zgadzam) podeszwa w Nike jest zbyt miękka, zbyt skrętna w różnych kierunkach i może prowadzić do niestabilności przy lądowaniu zwłaszcza na nierównej nawierzchni.

No i do stabilizacji używa się stopy a nie systemów wspomagających

Wiem wariat jestem ale ja jestem wyznawcą Free w wydaniu 3.0

[glodny1988]

jesli ecco sa free to co powiecie na to.
http://brykanie.blogspot.com/2010/02/bo ... y-bez.html

[fotman]

Tak wiec kupujac zwykle kolce do treningu, mamy namiastke Five Fingers dla ubogich , z ograniczeniem do biegania po miekkim.

Kolce mają jedną wadę: przeważnie strefa palców i śródstopia zrobiona jest ze sztywnej plastikowej płytki

Płytka to nie problem, a nawet zaleta. (problem to same kolce no i brak jakiejś amortyzującej gumy.
Płytka daje super stabilność - lądujesz na równej, stabilnej platformie. w przeciwieństwie np do Free.
Może właśnie tak to rozwiązali w BIOM ?? Nie wiem tego jeszcze. Ale np to rozwiązanie jest super w przypadku modelu PUMA Trail 100 (lub Trailfox) choć wiem, że dla wielu osób są one za wąskie.

Ale jeżeli przyjmiemy założenie, że rodząc się jesteśmy biomechanicznym ideałem (pomijając wady wrodzone) i bieganie/chodzenie boso jest naszym naturalnym i optymalnym sposobem poruszania, wprowadzanie różnych protez typu płytki uniemożliwiające zginanie palców, jest niewskazane.
Obserwując moje stopy stwierdziłem, że mój duży paluch jet silny i aktywny, a pozostałe palce powoli stają się "martwe".
Swego czasu próbowałem razem z moim synem wykonać proste ćwiczenie usprawniające stopę- przekładanie małego woreczka z grochem z podłogi do pudełka za pomocą palców stopy. Dramat! Palce stopy miałem na tyle niesprawne, że nie byłem w stanie chwycić nimi woreczka.
Myślę, że jest to skutek wielu lat chodzenia i biegania w butach ze sztywną podeszwą.
I nie mam przekonania, że taki stan moich palców jest stanem wskazanym.
Mam silne przekonanie, że wśród braci biegowej nie jestem osamotniony w swoim kalectwie.

[russian, white russian]

już wiem, co będzie następną super innowacją przemysłu sportowego:

KARBONOWE ONUCE !!!

[fotman]

Nasz rodak też będzie oferował buty minimalistyczne.
Biegający boso lekarz podiatra.
I jeszcze wywiadzik na modny temat,

[russian, white russian]

no jak pięknie!
do tego jeszcze skarpety kompresyjne - i jesteś królem obciachu

podoba mi się!

[yacool]

jesli ecco sa free to co powiecie na to.
http://brykanie.blogspot.com/2010/02/bo ... y-bez.html

...no i kto jest sprajt, a kto pragnienie?

[wojtek]

Murzyn potrafi !

[Adam Klein]

Ale jeżeli przyjmiemy założenie, że rodząc się jesteśmy biomechanicznym ideałem (pomijając wady wrodzone) i bieganie/chodzenie boso jest naszym naturalnym i optymalnym sposobem poruszania, wprowadzanie różnych protez typu płytki uniemożliwiające zginanie palców, jest niewskazane.
Obserwując moje stopy stwierdziłem, że mój duży paluch jet silny i aktywny, a pozostałe palce powoli stają się "martwe".
Swego czasu próbowałem razem z moim synem wykonać proste ćwiczenie usprawniające stopę- przekładanie małego woreczka z grochem z podłogi do pudełka za pomocą palców stopy. Dramat! Palce stopy miałem na tyle niesprawne, że nie byłem w stanie chwycić nimi woreczka.

Footman - może jesteśmy biomechanicznym ideałem ale z jakiego punktu widzenia? Bo nie z punktu widzenia biegania. Gdyby tak było to nasze stopy byłyby wyposażone w podeszwie w twardą zrogowaciałą skórę którą nie balibyśmy się stąpnąć nawet na szkło a na grząskiej lub śliskiej nawierzchni wysuwalibyśmy pazury.
Moja propozycja to płytka (nie tak sztywna jak w kolcach) ale dosyć sztywna powiedzmy w okolicy "ball of feet" ale dalej ulastyczniająca się aby dawać palcom możliwość zginania się.