sultangurde - komentarze do bloga

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13470
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

RysK0 pisze: 12 sie 2023, 11:09
Mossar pisze:Też bym raczej nie szedł drogą, że wraz z wiekiem trzeba więcej kilometrów klepać. W ogóle nie da się tego sensownie porównać, bo jak np. porównać 45-latka który od 10 lat sobie w miarę mądrze biega do powiedzmy 30-latka, który w tym roku zaczął. Zupełnie inna adaptacja, fizjologia + nie wiadomo jaką kto ma przeszłość sportową, ruchową.
...
Co do przeszłości sportowej, trafiłem i aż sobie zaznaczyłem Obrazek, w książce Fitzgeralda takie stwierdzenie :
" Istnieją dowody naukowe świadczące o tym, że wieloletnie treningi biegowe o dużej objętości przyspieszają naturalny, postępujący z wiekiem spadek elastyczności mięśni i tkanek łącznych w kończynach dolnych. Biorąc pod uwagę tę prawidłowość, łatwiej zrozumieć, dlaczego w świecie biegów długodystansowych większość rekordowych wyników notowanych w kategorii wiekowej „50+” ustanawiana jest przez osoby, które dosyć późno zaczęły swoją przygodę z bieganiem. "
Nie weryfikowałem czy Fitzgerald napisał prawdę, uwierzyłem w ciemno Obrazek
Z czym sie nie zgadzam. Co widzę na zawodach. Chłopaki, którzy mnie wyprzedzają mojej kategorii wiekowej, to zawsze ci, którzy od dzieciństwa byli (z małymi przerwami) związani z lekka atletyką.
I nie mowie tu o Parkrunach, tylko o mistrzostwach Master (nacjonalne i internacjonalne)
Troche to sie zmienia po 65.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1631
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Skoro te możliwości regeneracyjne maleją tak powoli to wygląda na to że pod kątem regeneracji najgorzej wypadnie 25-35 latek w szale pracy z dwojką dzieci nieprzesypiający sensownie nocy ;)
RysK0
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 399
Rejestracja: 29 maja 2019, 09:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Rolli, na długich też? Bo chyba głównie startujesz w MD a cytat dotyczył dlugasów.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13470
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

RysK0 pisze: 12 sie 2023, 11:42 Rolli, na długich też? Bo chyba głównie startujesz w MD a cytat dotyczył dlugasów.
Mowie do dystansu maratońskiego. Niszowe ultra i biegi górskie, to do 30 lat nikogo szybkiego chłopaka/dziewczyny raczej nie interesuje (poza wyjątkami) A tu, na blogu u sultangurde tez raczej o dystansach krótkich.
Awatar użytkownika
Viki_83
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 291
Rejestracja: 06 kwie 2023, 14:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Ja co prawda dopiero w tym roku K40 ale takie mam obserwacje:
- po pierwsze nie jestem w stanie robić takich ciężkich i tylu w tygodniu treningów co 5 lat temu. Padam wieczorem, rano nie mogę wstać, jestem ciągle zmęczona, rozdrażniona, wszystko mnie wku.wia a zamiast progresu jest regres. Mam większe zapotrzebowanie na sen i potrzebuje zdecydowanie więcej odpoczynku
- po drugie na dystansie 5-15 km w biegach terenowych i OCR wśród kobiet w moim wieku najlepsze wyniki mają te, które w przeszłości trenowały lekkoatletykę. Różnica jest naprawdę znacząca i nie sądzę żeby to się dało nadrobić. Podejrzewam że nawet w K50 one zawsze będą szybsze, chyba że zupełnie przestaną biegać ;-)

A co do badań odnośnie regeneracji, to pewnie ciężko dokładnie to zbadać bo oprócz samych możliwości organizmu duży wpływ ma też tryb życia, czyli to o czym Mossar wspomniał - rodzina, dzieci, praca. To skutecznie potrafi utrudnić regenerację ;-)
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1631
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Ale tu robimy zalew postów sultangarde ;)

W sumie zastanawiam się ile z tych lat młodzieńczych zostaje w człowieku na następne X lat nawet jak ma kilka lat przerwy. Tak się ostatnio zastanawiałem jak to jest że 100m mam poczucie że przebiegłbym teraz sub13, a już nawet od 200m zaczyna się u mnie hardkorowy zjazd tempa. Jasne, wiem że to normalne. Jak mamy wyniki na 100m na poziomie 9.5s to takie 400m już w najlepszym razie jest biegane po 43s, a nie 4x9.5s.

No i doszedłem do wniosku że taki dystans 50-100 na pełnej mocy biegałem prawie że codziennie od kilkulatka do dwudziestolatka. Utrwalałem to kilkanaście lat i nie wiem, chyba to jeszcze gdzieś zostaje w człowieku na takiej zasadzie jak z tenisem stołowym (który trenowałem długo) i myślę że po 5 latach bez paletki w ręku dalej grałbym na solidnym poziomie. Za to wytrzymałości szybkościowej nigdy nie trenowałem bo w sportach zespołowych nie była mi potrzebna.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13470
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Viki_83 pisze: 12 sie 2023, 15:10 Ja co prawda dopiero w tym roku K40 ale takie mam obserwacje:
- po pierwsze nie jestem w stanie robić takich ciężkich i tylu w tygodniu treningów co 5 lat temu. Padam wieczorem, rano nie mogę wstać, jestem ciągle zmęczona, rozdrażniona, wszystko mnie wku.wia a zamiast progresu jest regres. Mam większe zapotrzebowanie na sen i potrzebuje zdecydowanie więcej odpoczynku
- po drugie na dystansie 5-15 km w biegach terenowych i OCR wśród kobiet w moim wieku najlepsze wyniki mają te, które w przeszłości trenowały lekkoatletykę. Różnica jest naprawdę znacząca i nie sądzę żeby to się dało nadrobić. Podejrzewam że nawet w K50 one zawsze będą szybsze, chyba że zupełnie przestaną biegać ;-)

A co do badań odnośnie regeneracji, to pewnie ciężko dokładnie to zbadać bo oprócz samych możliwości organizmu duży wpływ ma też tryb życia, czyli to o czym Mossar wspomniał - rodzina, dzieci, praca. To skutecznie potrafi utrudnić regenerację ;-)
No to przyjdź do mnie na stadion w poniedziałek. Ja już 2 kobiety wycinałem na mistrzynie Niemiec w wieku 40 i 45 lat. Chociaż nie lubię trenować kobiet (zwłaszcza tej własnej) bo zawsze wielkie marudy.
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1821
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie

Viki_83 pisze: 12 sie 2023, 10:19 I dobrze wiem że na ludziach ilość robi wrażenie, nie jakość i czas :-) Biegam górskie maratony ;-)
To jest powszechne. Mówię, że w trakcie się zatrzymywałem, piłem, jadłem, zdjęcia robiłem, i że relatywnie to wysiłek był mniejszy niż zawody na dyszkę, ale nie ma szans z takim przekazem dotrzeć. A górskie to już nawet grube procenty trasy przespacerowane...

Z drugiej strony, 100 metrów na maksa to chyba nawet się spocić nie ma kiedy?
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1631
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Spocić nie ale za to ile to radości daje! Każdy kolejny dystans to tylko odbieranie cząstki tej radości na rzecz bólu i cierpienia.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13470
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Mossar pisze: 12 sie 2023, 21:14 Spocić nie ale za to ile to radości daje! Każdy kolejny dystans to tylko odbieranie cząstki tej radości na rzecz bólu i cierpienia.
Tylko ten to zrozumie, kto spróbował biegać szybko. Tylko leopard i pantera to zrozumie.
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1821
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie

A gepard nie?
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
Drwal Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1238
Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: 3:48:08
Lokalizacja: Wieś

"Tętno regeneracji po 200: 58."

z ilu spadło o 58?

Osiągane tempa robią wrażenie. Też bym tak chciał :spoczko:
Ale u mnie wymaga to jeszcze trochę czau...
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1913
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Drwal Biegacz pisze: 12 sie 2023, 21:57 "Tętno regeneracji po 200: 58."

z ilu spadło o 58?

Osiągane tempa robią wrażenie. Też bym tak chciał :spoczko:
Ale u mnie wymaga to jeszcze trochę czau...
Ciężko powiedzieć ile dokładnie było na ostatniej 200 bo ja mam ustawione średnie tętno odcinka na ekranie zegarka i zanim się doklikam po pauzie na tętno regeneracyjne to czas tam już leci w dół od 2 minut i wyświetla bieżące tętno. Ale po ostatniej 200 było ok 176 albo 177.

Tempa treningowe nie są niczym nadzwyczajnym dla kogoś na poziomie z zakresu ok 19:00-19:30.
Co prawda te 2 km wyglądają solidnie, ale jak się biega w miarę szybko jakieś odcinki to potem takie tempo w okolicy 3:50-4:00 staje się relatywnie łatwe.

Widzę fajna dyskusja się wywiązała. Przeczytam jutro bo długi dzień miałem dzisiaj.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4183
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

ooo wypisz wymaluj, mój park run w birkinhead, tylko jak mam 6 nawrotek 180 stopni do tego i zakrętów niepoliczalną ilość.
podbiegi x400 dwa do tego, chociaż może nie takie strome, bo suma przewyższeń jest kiło 30-35m
niemniej już wiesz, jak jest u mnie ;-)
a czas całkiem niezły, widać, że robota idzie do przodu.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13470
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Te 300setki w czwartek wyglądają już bardzo dobrze!!!

Jakie cele ma ta grupa treningowa na stadionie? 4km rozbieganie na początku? To już dużo.
ODPOWIEDZ