codziennie? jak to znosi twój woreczek żółciowy i wątroba?
Maurice - komentarze
Moderator: infernal
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 05 wrz 2009, 22:48
- Życiówka na 10k: 33:59
- Życiówka w maratonie: 2:38:40
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
nie przekraczam zalecanej dawki
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
konkret, co to daje?Maurice pisze:nie przekraczam zalecanej dawki
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 05 wrz 2009, 22:48
- Życiówka na 10k: 33:59
- Życiówka w maratonie: 2:38:40
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
co dają witaminy i minerały
?



- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
dalej nie wiemy co daje branie dodatkowo takich końskich dawek? jaką to robi różnice? wegetarianinem i pracującym po 10h w kamieniołomach chyba nie jesteś? pytam się głupio, bo jeśli to ma naprawdę jakiś wymierny skutek to sam spróbujeMaurice pisze:co dają witaminy i minerały?

- jackma
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1642
- Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
- Życiówka na 10k: 36:14
- Życiówka w maratonie: 3:09:06
- Lokalizacja: Mikołów
Jak masz dobrze zbilansowaną dietę to nic nie dają. Wszystkie potrzebne witaminy i minerały są zawarte w składnikach pokarmowych.mimik pisze:dalej nie wiemy co daje branie dodatkowo takich końskich dawek? jaką to robi różnice? wegetarianinem i pracującym po 10h w kamieniołomach chyba nie jesteś? pytam się głupio, bo jeśli to ma naprawdę jakiś wymierny skutek to sam spróbujeMaurice pisze:co dają witaminy i minerały?
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 05 wrz 2009, 22:48
- Życiówka na 10k: 33:59
- Życiówka w maratonie: 2:38:40
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Piotrze, nigdy nie brałeś żadnej witaminy w pigułce/kapsułce/pastylce/proszku?
Żyjemy w takim świecie pełnym pośpiechu i śmieciowego żarcia, że tylko nielicznym udaje się z pożywieniem dostarczyć wszelkie potrzebne mikro- i makroelementy.. Staram się oczywiście zdrowo odżywiać, jednak samo staranie to mało aby organizm biegacza naładować wszystkim co ten traci wraz z potem podczas wysiłku. Dodatkowo sportowcy, jako grupa społeczna wykonująca znaczny wysiłek fizyczny, mają zwiększone zapotrzebowanie na magnez, sód, potas, żelazo i witaminy. I nie ma tu naprawdę znaczenia, że nie tyramy w kamieniołomach...
W trosce o własne zdrowie zdecydowałem się wspomagać swój organizm suplementacją farmakologiczną i tyle.
Nie stosuję niczego co można by nabyć jedynie gdzieś pod ladą czy zza granicy, tylko rekomendowany przez Olimp specyfik dla sportowców.
Żyjemy w takim świecie pełnym pośpiechu i śmieciowego żarcia, że tylko nielicznym udaje się z pożywieniem dostarczyć wszelkie potrzebne mikro- i makroelementy.. Staram się oczywiście zdrowo odżywiać, jednak samo staranie to mało aby organizm biegacza naładować wszystkim co ten traci wraz z potem podczas wysiłku. Dodatkowo sportowcy, jako grupa społeczna wykonująca znaczny wysiłek fizyczny, mają zwiększone zapotrzebowanie na magnez, sód, potas, żelazo i witaminy. I nie ma tu naprawdę znaczenia, że nie tyramy w kamieniołomach...
W trosce o własne zdrowie zdecydowałem się wspomagać swój organizm suplementacją farmakologiczną i tyle.
Nie stosuję niczego co można by nabyć jedynie gdzieś pod ladą czy zza granicy, tylko rekomendowany przez Olimp specyfik dla sportowców.
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
ok, czyli rozumie, że to bierzesz na wszelki wypadek? mi chodziło też, czy odczuwasz jakąś poprawę, nie koniecznie biegowo.Maurice pisze:Piotrze, nigdy nie brałeś żadnej witaminy w pigułce/kapsułce/pastylce/proszku?
Żyjemy w takim świecie pełnym pośpiechu i śmieciowego żarcia, że tylko nielicznym udaje się z pożywieniem dostarczyć wszelkie potrzebne mikro- i makroelementy.. Staram się oczywiście zdrowo odżywiać, jednak samo staranie to mało aby organizm biegacza naładować wszystkim co ten traci wraz z potem podczas wysiłku. Dodatkowo sportowcy, jako grupa społeczna wykonująca znaczny wysiłek fizyczny, mają zwiększone zapotrzebowanie na magnez, sód, potas, żelazo i witaminy. I nie ma tu naprawdę znaczenia, że nie tyramy w kamieniołomach...
W trosce o własne zdrowie zdecydowałem się wspomagać swój organizm suplementacją farmakologiczną i tyle.
Nie stosuję niczego co można by nabyć jedynie gdzieś pod ladą czy zza granicy, tylko rekomendowany przez Olimp specyfik dla sportowców.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 05 wrz 2009, 22:48
- Życiówka na 10k: 33:59
- Życiówka w maratonie: 2:38:40
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
czuję się zdrowo, a na ile wpływ ma na to samo bieganie, a na ile bieganie wraz z witaminami - ciężko stwierdzić
tak, można powiedzieć że szprycuję się profilaktycznie
tak, można powiedzieć że szprycuję się profilaktycznie
jedna uwaga suplementacj w sporcie tak wycyznowym jak amatorskim to nie tylko witaminy i sole mineralne ale również inne substancje usprawniajace cykl krebsa, utylizującego produkty zakwaszania itd. itd.jackma pisze:Jak masz dobrze zbilansowaną dietę to nic nie dają. Wszystkie potrzebne witaminy i minerały są zawarte w składnikach pokarmowych.mimik pisze:dalej nie wiemy co daje branie dodatkowo takich końskich dawek? jaką to robi różnice? wegetarianinem i pracującym po 10h w kamieniołomach chyba nie jesteś? pytam się głupio, bo jeśli to ma naprawdę jakiś wymierny skutek to sam spróbujeMaurice pisze:co dają witaminy i minerały?
Tompoz
- ioannahh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1309
- Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
- Życiówka na 10k: 39:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: sopot
- Kontakt:
hyhy, pewnie nigdy tego nie zrozumiem - mnie to sie najlepiej biega rano, po wszamaniu kromki chleba/herbatnikow/wafli z czyms slodkimNigdy więcej podbiegów przed południem, to absolutnie nie jest moja wymarzona pora dnia na taki bodziec. Na jednej bułeczce ciężko się zmaga z wiatrem będąc za ciepło ubranym.



-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 05 wrz 2009, 22:48
- Życiówka na 10k: 33:59
- Życiówka w maratonie: 2:38:40
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
a ile czasu odczekujesz z takim akcentem po obiedzie?
- ioannahh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1309
- Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
- Życiówka na 10k: 39:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: sopot
- Kontakt:
jak najdluzej
staram sie w ogole nie dopuszczac do sytuacji, w ktorej robie trening z akcentem po obiedzie




-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 05 wrz 2009, 22:48
- Życiówka na 10k: 33:59
- Życiówka w maratonie: 2:38:40
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt: