Aleście napisali! Aż zaległości mam w odpisywaniu

! Fajno!
mimik pisze:poczujesz różnicę

No mam nadzieję, że jutro ją poczuję
bleez pisze:Krzysiu jak już nie idziesz do lekarza to zaaplikuj sobie imbir z miodem i cytryną, ewentualnie możesz po przeżuwać jakiś niewielki jego kawałek. Mi to pomagało na różnego rodzaju infekcje gardłowe i nie tylko...
Nie znałem tych tipsów - o ile jutro zdecyduję się pobiegać, to sobie kawałek imbiru wezmę do kieszeni i będę przeżuwał! Obym nie zapomniał!
Sheima pisze:albo idz do lekarza i popros o recepte na sinupret.bardzo dobry lek na gorne drogi oddechowe na bazie ziol, dla tych co nie moga lub nie chca brak antybiotykow. na recepte jest..
Poczytałem - wygląda na przydatny lek. Dzięki. Ja mam problemy ogólnie z drożnością przegrody nosowej i jakieś zatokowe sprawy - może pomoże. Przy okazji zajdę do lekarza.
kubako83 pisze:troche do Ciebie nie zagladalem. Widze zes chory-znam ten bol-sam musialem w marcu odpuscic treningi...
Profilaktycznie antybiotyk? Daj sobie spokoj z ta chemia-wiecej szkody niz pozytku z niej. Mi lekarz na byle katar proboje wcisnac antybiotyk ale jestem twardy i sie nie daje faszerowac
Pozdrawiam!
Nie, nie, nie. Wystrzegam się antybiotyków jak mogę. Absolutnie! Pozdrawiam również i wpadaj częściej

!
zydziorek pisze:Kurde, ja tu marzę żeby umieć/być w stanie robić wycieczki 30km, a Ty tu piszesz że Cie to przeraża, że Ci się nie chce i że brakuje motywacji.
<Ochrzania>

No widzisz jaka ze mnie cholera? Kopa w dupę i do biegania, póki lekka

!
Sheima pisze:powiem tylko tak...
chlopie wez sie w garsc i Patataj zapierdalaj 30 kilosow :D
Trzeba się złapać za mordę, kopnąć się w dupę na rozpęd, jednocześnie biorąc się w garść - karkołomne, ale możliwe!
michall1 pisze:Dasz rade!!!
Hell yeeeaaah! Hooah! Hooah! Hooah!