
Czy tez przelew robiłes w niedzielę

Powodzenia !!!
Moderator: infernal
No to hardcore'owo z tym trenerem było. Skoro dziś widzisz, że podejście trenera "nie było złe" (co nie znaczy dobre), to wtedy musiało to być bardzo trudne dla Ciebie. Z tym rozczulaniem się nad sobą, to jest w tym dużo racji, ale to też w każdej dziedzinie życia. Do roboty więc !! :Dbeata pisze:Nie wiem, czy terminator, ale to samo powie Tobie każdy, kto kiedykolwiek trenował wyczynowo. Jak tylko próbowałam powiedzieć trenerowi, że coś mnie boli, kazał biegać następny odcinek. Ze spuchniętym Achillesem startowałam na tartanie na 1000m.PATATAJEC pisze:Beata - ależ z Ciebie terminator jest! Czytam Twoje posty i czuję się jak dziewczynka jakaś mała i zagubiona, której ktoś misia zabrał i jej smutno :D! W każdym razie Twoje doświadczenie mówi samo za siebie. Podświadomie czuję, że dobrze zrobiłem atakując ten ból. Dziś kupiłem sobie też AESCIN żel - coś właśnie na sprawy żylakopodobne
I dziś widzę, że takie podejście nie było złe, bo przecież żyję i biegam (18lat...), a jak się człowiek zaczyna rozczulać, to po pewnym czasie wysiada wszystko. Do granic rozsądku, rzecz jasna.
No i ważna jest regularność - po jakiejkolwiek dłuższej przerwie, ryzyko ponownej kontuzji wzrasta, bo cały układ ulega osłabieniu.
Tak, Aescin to dobry wybór, są jeszcze tabletki z wyciągiem kasztanowca, ale nie pamiętam, jak się nazywają.
Bardzo dobrze zamortyzowane buty to na dłuższą metę pułapka.
Hehe, dzięki. Przelew wysyłałem w niedzielę. Natomiast na stronie nigdzie nie podano, czy data 31 stycznia odnosi się do przelewu wychodzącego, przychodzącego, czy zapisu... Wydaje mi się, że wyznaczając ostatni dzień promocji 50 zł, na niedzielę nie mogli się spodziewać, że w przyjdą im w ten dzień przelewy. Jak będą chcieli 80 zł, to się będę kłócił! :DFladra pisze:Toś wyczekał z tym zapisem na Cracovia Maraton do 31 stycznia![]()
Czy tez przelew robiłes w niedzielę![]()
Powodzenia !!!
Nie chce być złym prorokiem, ale przelew raczej w niedzielę z Twojego banku nie mial szansy wyjść;( Co najwyzej zrobiłeś zlecenie przelewu w niedzielę....PATATAJEC pisze: Hehe, dzięki. Przelew wysyłałem w niedzielę. Natomiast na stronie nigdzie nie podano, czy data 31 stycznia odnosi się do przelewu wychodzącego, przychodzącego, czy zapisu... Wydaje mi się, że wyznaczając ostatni dzień promocji 50 zł, na niedzielę nie mogli się spodziewać, że w przyjdą im w ten dzień przelewy. Jak będą chcieli 80 zł, to się będę kłócił! :D
Fladra pisze:Nie chce być złym prorokiem, ale przelew raczej w niedzielę z Twojego banku nie mial szansy wyjść;( Co najwyzej zrobiłeś zlecenie przelewu w niedzielę....PATATAJEC pisze: Hehe, dzięki. Przelew wysyłałem w niedzielę. Natomiast na stronie nigdzie nie podano, czy data 31 stycznia odnosi się do przelewu wychodzącego, przychodzącego, czy zapisu... Wydaje mi się, że wyznaczając ostatni dzień promocji 50 zł, na niedzielę nie mogli się spodziewać, że w przyjdą im w ten dzień przelewy. Jak będą chcieli 80 zł, to się będę kłócił! :D
Ale może się uda....
Patataj, trzymaj sięAlexia pisze:Strasznie współczuję... Pat, trzymaj się i szybko wracaj do pionu.