Alexia - komentarze
Moderator: infernal
- PATATAJEC
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2048
- Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
- Życiówka na 10k: 00:44:26
- Życiówka w maratonie: 04:33:53
- Lokalizacja: KPN
- Kontakt:
Haha! 2 x podium! Fajnie tak!
- Alexia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
W sumie traktuję te podia z przymrużeniem oka, ale przyznaję, że radości miałam co niemiara.
Russian na blogu napisał:
A do Rudawy jadę. Rozumiem Moniś, że Ty też. Miło będzie Cię spotkać .
Russian na blogu napisał:
Podoba mi się to podejście i biorę je za motto minionego weekendupierwsza myśl - nikt mocny nie przyjechał - no ale na tym niestety chyba wygrywanie polega, żeby z Bekele (ani innymi typami jego pokroju) za często nie startować...
A do Rudawy jadę. Rozumiem Moniś, że Ty też. Miło będzie Cię spotkać .
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
gratulacje za miejsce na pudle! hehe
dzięki za gratki dla mnie
dzięki za gratki dla mnie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 527
- Rejestracja: 30 gru 2008, 15:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Konst
Gratulacje za te 2 miejsce. Ja jeszcze nigdy nie bylem na pudle. Rudawa jest trudna ale wierze ze atmosfera doda Ci skrzydel, ja tam zrobilem zyciowke w ubieglym roku. Nie bedzie mnie tam w tym roku bo to za blisko Visegradu.
- Alexia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Dziękuję .
Jednak życiówki to w Rudawie z całą pewnością nie będzie. Czas zweryfikować też plany. Poniżej dwóch godzin też raczej nie będzie. Celem jest, na ten moment, dotarcie do mety o własnych siłach.
Wczoraj nie pobiegałam. Około północy było jeszcze za ciepło. Wstałam przed szóstą rano, by nadrobić, ale było już za ciepło. Podziwiam wszystkich, którym udają się treningi przy tej pogodzie! Jesteście wielcy!
Ja w tej chwili mam spuchnięte dłonie i stopy. Obrączki już nie ściągnę. Sandały z ledwością się zapinają. Poruszam się jak w smole. A studenci muszą się liczyć z tym, że nie zrozumiem co do mnie mówią. Zdecydowanie nie jestem ciepłolubna.
Jednak życiówki to w Rudawie z całą pewnością nie będzie. Czas zweryfikować też plany. Poniżej dwóch godzin też raczej nie będzie. Celem jest, na ten moment, dotarcie do mety o własnych siłach.
Wczoraj nie pobiegałam. Około północy było jeszcze za ciepło. Wstałam przed szóstą rano, by nadrobić, ale było już za ciepło. Podziwiam wszystkich, którym udają się treningi przy tej pogodzie! Jesteście wielcy!
Ja w tej chwili mam spuchnięte dłonie i stopy. Obrączki już nie ściągnę. Sandały z ledwością się zapinają. Poruszam się jak w smole. A studenci muszą się liczyć z tym, że nie zrozumiem co do mnie mówią. Zdecydowanie nie jestem ciepłolubna.
- makar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1050
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 4:38:26
Oj, ciepło, ciepło....
Trzymam kciuki za półmaraton Powodzenia!!!!
Trzymam kciuki za półmaraton Powodzenia!!!!
- kapan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 891
- Rejestracja: 01 paź 2007, 18:24
- Życiówka na 10k: 38:51
- Życiówka w maratonie: 2:59:29
Powodzenia i zaległe gratulacje za udane starty i pierwszy, ale z pewnością nie ostatni puchar
- PATATAJEC
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2048
- Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
- Życiówka na 10k: 00:44:26
- Życiówka w maratonie: 04:33:53
- Lokalizacja: KPN
- Kontakt:
Powodzenia w Rudawie! Niechaj moc będzie z Tobą!
- Alexia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
No, i była .
Resztę napiszę, jak dzieci pozwolą mi na dłużej skorzystać z komputera .
Resztę napiszę, jak dzieci pozwolą mi na dłużej skorzystać z komputera .
- Fladra
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 818
- Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KRK
Ola , Gratulacje!!!!!
ja niestety nie dałam rady pobiec.
Przyznam też szczerze ze ostatnie upały skutecznie zniechęciły mnie aby zapisac się na ten bieg.
Czerwiec jest dla mnie cięzkim miesiącem jesli chodzi o jakiekolwiek zawody w weekend.
Same Pikniki, urodziny itp..... .
Moze pobiegam coś w lipcu, sierpniu, jesli podoga pozwoli.
Jak temperatura wzrasta czuję niemoc.
Takie uroki przebieganej srogiej zimy, teraz nie moge się odnaleźć w tych temperaturach
ja niestety nie dałam rady pobiec.
Przyznam też szczerze ze ostatnie upały skutecznie zniechęciły mnie aby zapisac się na ten bieg.
Czerwiec jest dla mnie cięzkim miesiącem jesli chodzi o jakiekolwiek zawody w weekend.
Same Pikniki, urodziny itp..... .
Moze pobiegam coś w lipcu, sierpniu, jesli podoga pozwoli.
Jak temperatura wzrasta czuję niemoc.
Takie uroki przebieganej srogiej zimy, teraz nie moge się odnaleźć w tych temperaturach
Ostatnio zmieniony 13 cze 2010, 22:55 przez Fladra, łącznie zmieniany 2 razy.
Biegam bo Lubię Kraków
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
- PATATAJEC
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2048
- Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
- Życiówka na 10k: 00:44:26
- Życiówka w maratonie: 04:33:53
- Lokalizacja: KPN
- Kontakt:
Gratulacje Ola! Cieszę się, że moc była! Fajnie! Półmaraton kiedyś trzeba zaliczyć! Może na wiosnę 2011! Pozdrawiam!
- Alexia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Szkoda, że Cię nie było, bo to naprawdę uroczy, choć trudny bieg. A z tymi temperaturami mam to samo. Chwilowo jednak się ochłodziło i można pobiegać .Fladra pisze: Jak temperatura wzrasta czuję niemoc.
Takie uroki przebieganej srogiej zimy, teraz nie moge się odnaleźć w tych temperaturach
Rozglądałam się za Tobą, ale nie mam pamięci do twarzy i tak trochę mi to nie wyszło. Raz nawet nieśmiało się uśmiechnęłam do jednej dziewczyny, tak na wszelki wypadek, ale mnie zignorowała, więc to pewnie nie byłaś Ty.Moniś pisze:Dzięki Ola, szkoda że znowu nie spotkałyśmy się w tym tłumie. Gratuluje wyniku i walki bo trasa lekka nie była.
To co się działo w Rudawie to była mega niespodzianka
Monika
Oby więcej takich niespodzianek. Trzecie miejsce w kategorii, na tak wielkim biegu, to już nie byle co . Jeszcze raz gratuluję.
Półmaraton koniecznie musisz zaliczyć. Aż dziw bierze, że jeszcze go nie masz na swoim koncie. To naprawdę super dystans.PATATAJEC pisze:Gratulacje Ola! Cieszę się, że moc była! Fajnie! Półmaraton kiedyś trzeba zaliczyć! Może na wiosnę 2011! Pozdrawiam!
W sumie kobietom to łatwiej, bo mało nas startuje i czasem wcale nie trzeba szybko biegać. Powodzenia na Visegradzie .jacdzi pisze:Gratulacje za te 2 miejsce. Ja jeszcze nigdy nie bylem na pudle.
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
dobry bieg na tym półmaratonie... gratulacje!
też mam ochotę pobiegać coś dłuższego niż 10km...
też mam ochotę pobiegać coś dłuższego niż 10km...