Proszę!rene87 pisze:i porposzę o wrażeniamimik pisze:czekam, aż deszcz przestanie mocniej padać.. pierwsze wrażenie ok.![]()
moje będą dopiero w poniedziałek - tez zoltki
MIMIK - komentarze
Moderator: infernal
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
- rene87
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 496
- Rejestracja: 21 mar 2013, 22:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bierutów/Wrocław
mimik pisze:Proszę!rene87 pisze:i porposzę o wrażeniamimik pisze:czekam, aż deszcz przestanie mocniej padać.. pierwsze wrażenie ok.![]()
moje będą dopiero w poniedziałek - tez zoltki
Jestem ciekaw jak sobie w nich poradzisz, ale powinno być ok.
mimik w porownaniu do tych co mam to podejrzewam, ze to niebo a piekło
Tobie pasują te buty. Generalnie wygladaja cool. Lekkie elastyczne, przewiewne
Dzieki za recenzje
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Czucie wałka mija po paru biegach, podciętą piętę czuć w sumie cały czas, ale nie jest to coś, co domaga się gwałtownie uwagimimik pisze:Ale, ale jeszcze jedna rzecz rzuca się w oczy. Naprawdę czuć w tych Go Runach ta podciętą piętę i wałek z tymi lekko utwardzonymi wypustami.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Gife
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Fajny kolor! Niech niosą !
Piętę czuć będziesz bo nie ma jeszcze biegacza, który nie ma kontaktu pięty z ziemią
Tutaj możesz po prostu ten kontakt skrócić do minimum 
Piętę czuć będziesz bo nie ma jeszcze biegacza, który nie ma kontaktu pięty z ziemią
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Już dzisiaj było lepiej. Czuć to, ale to nie jest takie nachalne. Jeszcze trochę muszę w nich pobiegać, aż się ułożą.kachita pisze:Czucie wałka mija po paru biegach, podciętą piętę czuć w sumie cały czas, ale nie jest to coś, co domaga się gwałtownie uwagiCzujesz, jak się zastanowisz nad tym, czy czujesz.
Dzięki!Gife pisze:Fajny kolor! Niech niosą !
Piętę czuć będziesz bo nie ma jeszcze biegacza, który nie ma kontaktu pięty z ziemiąTutaj możesz po prostu ten kontakt skrócić do minimum
- rene87
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 496
- Rejestracja: 21 mar 2013, 22:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bierutów/Wrocław
ładnie poleciałeś tą dwudziestkę
poproszę o trasę na mapce, może się kiedyś skuszę na jakiś "trial" po lesie
a co to za biegająca DESKA
????? No dzieki ......

zapomniałam dodać, że faktem jest to, że na moje możliwości poniósł mnie melanż na poczatku - miało być w granicach 5'20''-30'' a wyszło trochę za szybko - końcówka to już wiadomo psychika nie chciała się poddać
ale gdyby nie bat dobra rada to marnie bym skonczyla
w ogole w oficjalnych wynikach figuruje na 3 m- cu w kategorii
a 67 open
a co to za biegająca DESKA
zapomniałam dodać, że faktem jest to, że na moje możliwości poniósł mnie melanż na poczatku - miało być w granicach 5'20''-30'' a wyszło trochę za szybko - końcówka to już wiadomo psychika nie chciała się poddać
ale gdyby nie bat dobra rada to marnie bym skonczyla
w ogole w oficjalnych wynikach figuruje na 3 m- cu w kategorii
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
To jak, pobiegniesz w Skechersach w Wolsztynie?
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
trasa przez las drogą przeciwpożarową, praktycznie równorene87 pisze:ładnie poleciałeś tą dwudziestkępoproszę o trasę na mapce, może się kiedyś skuszę na jakiś "trial" po lesie
![]()
Litości!rene87 pisze: co to za biegająca DESKA![]()
????? No dzieki ......
![]()
jednym słowem bat-dobra rada musi być!rene87 pisze:zapomniałam dodać, że faktem jest to, że na moje możliwości poniósł mnie melanż na poczatku - miało być w granicach 5'20''-30'' a wyszło trochę za szybko - końcówka to już wiadomo psychika nie chciała się poddać
ale gdyby nie bat dobra rada to marnie bym skonczyla![]()
spoko jest..rene87 pisze:w ogole w oficjalnych wynikach figuruje na 3 m- cu w kategoriia 67 open
Aaa. to jest pytanie.kachita pisze:To jak, pobiegniesz w Skechersach w Wolsztynie?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
ja nic nie mówię, ja tylko grzecznie mam nadzieję, że jednak będzie.. bo jak nie to. 
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Zawsze może być w roli fotografa, co nie? 
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
w drodze wyjątku, jest to opcja do rozpatrzenia.. 
- rubin
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Znowu spróbuje w Skechersach, mam nadzi ... ie poniosą
ja to bym chciała takie, które mnie poniosą
faktycznie rozkręciłeś się elegancko!!
ja to bym chciała takie, które mnie poniosą
faktycznie rozkręciłeś się elegancko!!
- Gife
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Przecież jestem na liście Dychy Wolsztyńskiej
Będę i to pewnie nie pobiegnę na maxa, a na tyle, ile się uda 
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Dzięki!rubin pisze:Znowu spróbuje w Skechersach, mam nadzi ... ie poniosą
ja to bym chciała takie, które mnie poniosą
faktycznie rozkręciłeś się elegancko!!
Ja tam w cuda nie wierzę, but musi pasować i już. Ale wydaje mi się, że te buty są dla tych co po prostu chcą szybciej biegać.
Będzie dobra pogoda, to życiówka będzie.Gife pisze:Przecież jestem na liście Dychy WolsztyńskiejBędę i to pewnie nie pobiegnę na maxa, a na tyle, ile się uda

