pardita - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:
pardita pisze:MA-SA-KRA.
Poszłam spać koło 23 wczoraj, do 24 nie mogłam zasnąć czując, że mnie przeziębienie łapie.Wypiłam Fervex i stwierdziłam, że odwołuję trening biegowy dziś o 6 rano. Po czym do 5:20 nie spałam, po prostu, najzwyczajniej w świecie, nie mogłam zasnąć. Więc o 5:20 wylazłam na te 7 km. O 6:15 byłam już po treningu, rozciąganie, prysznic, śniadanie i przed 8 do pracy.
MA-SA-KRA !!! Parditka a ty sobie dzieciaku w ten sposób jakiej krzywdy nie zrobisz :niewiem:
wiesz mi, ZOltarku, że nie było to działanie z premedytacją... ale za to dziś spałam jak dziecko...mmm. Cału czas jestem na etapnie zastanawiania się nad jutrzejszym treningiem, bo dopadło mnie przeziębienie. Poza tym i dziś, i jutro praca (ale już w skromniejszym wydaniu, niż wczoraj).
New Balance but biegowy
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

Pardita nie daj sie przeziebieniu !!!
przegon je czosnkiem i innymi cuchnacymi specyfikami ;)
Pollinus
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 220
Rejestracja: 12 maja 2011, 10:22
Życiówka na 10k: 46:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Środowy treining ładny bardzo.
Jak wysokie tętno miałaś na końcu odcinków bieganych po 5:00?
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Bardzo ładnie :)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

o taaaaak, o taaaaaaak.... okadzajcie komplementami dalej moje biegowe ego :D
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pardita pisze:Najlepsze jest to,że przeziębienie nie odpuszcza i miałam uczucie ciężkich nóg, co tym bardziej mnie pozytywnie nastraja, jak patrzę, że nawet przy tych "niedyspozycjach" udało się plan zrealizować:)
Ja to mam takie przeczucie graniczące z pewnością, że w całym tym bieganiu to Pardicie najbardziej podoba się: systematyczność i planowanie :oczko:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:Ja to mam takie przeczucie graniczące z pewnością, że w całym tym bieganiu to Pardicie najbardziej podoba się: systematyczność i planowanie :oczko:
noi oczywiście pochwały różnego typu :hej:
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze:
zoltar7 pisze:Ja to mam takie przeczucie graniczące z pewnością, że w całym tym bieganiu to Pardicie najbardziej podoba się: systematyczność i planowanie :oczko:
noi oczywiście pochwały różnego typu :hej:
Zoltarze, do tego doszliśmy już jakiś rok temu - cała przyjemność z biegania leży w planowaniu i realizowaniu planu :D
no i pochwałach.... :lalala:
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

ze ja niby wodze na pokuszenie? :bum:
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Pollinus pisze:Środowy treining ładny bardzo.
Jak wysokie tętno miałaś na końcu odcinków bieganych po 5:00?
odc 1. średnie 176, max 181
odc 2. średnie 179, max 185
odc 3. średnie 180, max 185
czyli - bardzo wysokie. Ale bez mroczków (braci Mroczków:P) przed oczami !
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

2km po 5:58/km || śr tętno: 159
1.6 km po 4:59/km :hej:
1.6 km po 4:57/m :hej:
1.6 km po 5:02/km
2km po 5:54/km || śr tętno: 171
Łaaaaadnie, nie? :taktak: :taktak: :taktak: :taktak:
No ładnie! Ładnie, że z ochota wykonujesz taki trening i masz z tego frajdę. :)
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

pardita pisze:Za co „koffamy” bieganie.pl? za to, że słowem pisanym się nie zająka o Euro, meczach, strefach kibica, Tytoniu, autostradach i Kaczyńskim przed telewizorem jak miliony Polaków (i Palikot!).
Dziś mały trening. Wiatr, deszcz, urywało głowę i zalewało garmina.
Musiałaś !!? :tonieja: :sss:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:
pardita pisze:Za co „koffamy” bieganie.pl? za to, że słowem pisanym się nie zająka o Euro, meczach, strefach kibica, Tytoniu, autostradach i Kaczyńskim przed telewizorem jak miliony Polaków (i Palikot!).
Dziś mały trening. Wiatr, deszcz, urywało głowę i zalewało garmina.
Musiałaś !!? :tonieja: :sss:
skalałam tę bezbrzeżną biegową ignorancję piłkową swym słowem pisanym... szajse.
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

pardita pisze:
zoltar7 pisze:
pardita pisze:Za co „koffamy” bieganie.pl? za to, że słowem pisanym się nie zająka o Euro, meczach, strefach kibica, Tytoniu, autostradach i Kaczyńskim przed telewizorem jak miliony Polaków (i Palikot!).
Dziś mały trening. Wiatr, deszcz, urywało głowę i zalewało garmina.
Musiałaś !!? :tonieja: :sss:
skalałam tę bezbrzeżną biegową ignorancję piłkową swym słowem pisanym... szajse.
Musiałaś, chcąc czy nie chcąc, celowo czy niecelowo ale jednak poruszyć temat Euro2012 na bieganie.pl... no proszę cię... :bum:

ps. Pardita tak się zastanawiam, czy ci Tytoń nie zaszkodził... :spoczko:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze: Musiałaś, chcąc czy nie chcąc, celowo czy niecelowo ale jednak poruszyć temat Euro2012 na bieganie.pl... no proszę cię... :bum:

ps. Pardita tak się zastanawiam, czy ci Tytoń nie zaszkodził... :spoczko:
niet.
"Mój" Kszczot Tytonia na głowę bije swą urodą... a i nóżkami (jak mniemam) też.
:hej: :hej: :hej:
ale ten Lewandowski... to znowu jakiś UKŁAD.
ODPOWIEDZ