Alexia - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

gram
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 500
Rejestracja: 11 maja 2009, 10:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: katowice

Nieprzeczytany post

Uwielbiam czytać Twojego bloga jest bardzo optymistyczny i przede wszystkim kobiecy.Jego atmosfera przypomina mi trochę pewien odcinek Flinstonów w którym zdaje się Betty krzyczy ze strachu na widok włamywacza ,a potem zwala go z nóg profesjonalnym chwytem judo.Gratuluję wyników i pozdrawiam.
Biegnę więc jestem lecz nie wiem kim
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Alexia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Bardzo mi miło :usmiech:
"Ja biegnę beztrosko, bieg biorę za żart
Lecz ci co żartują zostają gdzieś w tyle."

Blog treningowy

Obrazek
Awatar użytkownika
Fladra
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 818
Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: KRK

Nieprzeczytany post

Alexia,
A jeśli można zapytac na czym polega Twoja dieta przedmaratonowa?
Czytałam tez u Moniś, że zarzuciła węglowodany, a ja do tej pory myslałam, ze własnie je nalezy przed zawodami uzupełniać :ojoj:
Biegam bo Lubię Kraków

10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To samo i ja myślałem... Co to za dieta?
Awatar użytkownika
Alexia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Generalnie chodzi o to by na początek pozbawić organizm glikogenu, a potem maksymalnie uzupełnić braki. Gdzieś na tym portalu było o tej diecie więcej, ale teraz nie mogę jakoś namierzyć. Jedynie znalazłam to:
http://www.bieganie.pl/?cat=27&id=58&show=1
Z doświadczenia mogę potwierdzić, że jest ciężko.
"Ja biegnę beztrosko, bieg biorę za żart
Lecz ci co żartują zostają gdzieś w tyle."

Blog treningowy

Obrazek
jacdzi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 527
Rejestracja: 30 gru 2008, 15:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Konst

Nieprzeczytany post

Jestem zszokowany ta dieta. Jak bez weglowodanow bedziesz teraz funkcjonowac trenujac?
Awatar użytkownika
makar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1050
Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:38:26

Nieprzeczytany post

Wypróbowałam te dietę w ubiegłym roku przed startami. Wydaje mi się, że się sprawdza, chociaż rzeczywiście pierwsze dni są ciężkie. Dieta w skrócie polega na ograniczeniu węglowodanów na jakiś tydzień, półtora przed zawodami i to jest najgorszy okres. Potem po kilku dniach na odwrót je się same węglowodany a ogranicza białka. W ten sposób mięśnie początkowo są ubogie w glikogen aby potem nasiąknąć nim jak gąbka. Jest też druga wersja tej diety, która polega tylko na zwiększeniu ilości spożywanych węglowodanów na ok. tydzień przed zawodami. To prawdę mówiąc bardziej mi odpowiada i tę wersję stosuję. Uwielbiam makaron pod każdą postacią i możliwość jedzenia go bezkarnie uważam za jeden z najprzyjemniejszych " efektów ubocznych" biegania.
Awatar użytkownika
Alexia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

makar pisze: Jest też druga wersja tej diety, która polega tylko na zwiększeniu ilości spożywanych węglowodanów na ok. tydzień przed zawodami.
Dzięki makar. Od dziś stosuję tę właśnie wersję. :usmiech:
"Ja biegnę beztrosko, bieg biorę za żart
Lecz ci co żartują zostają gdzieś w tyle."

Blog treningowy

Obrazek
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Alexia, jedz normalnie, to chyba nie dobry pomysł, żeby eksperymentować przed samymi zawodami... Ja raz kiedyś ukróciłem sobie dosyć mocno cukier.. Fakt, miałem potem fajne ssanie na cukier, ale jedyne co pamiętam to zmęczenie i nawet jakiś jeden ból głowy..
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Ja uważam, że całe sedno ujęłaś we własnym poście - nie ma potrzeby się katować - jeszcze przez osłabienie na treningu przydarzy się Tobie kontuzja i będzie klops. Trzymam kciuki i pozdrawiam.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Beauty&Beast
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1158
Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
Życiówka na 10k: 00:45:29
Życiówka w maratonie: 3:42:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mniej więcej przed co drugim startem (w maratonie, w mniejszych nie) stosuję tę dietę. Teraz się zastanawiam, ale chyba sobei odpuszczę... Też ta druga wersja mi bardziej pasuje. Za bardzo jestem zmeczona, żeby jeszcze dodatkowo sobie dokladac powodow do rozdraznienia...
Awatar użytkownika
makar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1050
Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:38:26

Nieprzeczytany post

Dobrze, że dałaś sobie spokój z dietą cud, bo na dłuższą metę ( tzn. dłużej niż jeden dzień) jest to masochizm w czystej postaci. Sama myślałam, że zwariuję jak ją stosowałam rok temu. Zrobiłam to tylko jeden raz i ...... nigdy więcej! Katowanie się zostawmy zawodowcom. :hej:
Awatar użytkownika
makar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1050
Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:38:26

Nieprzeczytany post

Alexia, to normalne, że się denerwujesz przed maratonem. Tylko ludzie bez wyobraźni podchodziliby do takiego biegu na spokojnie. I jeszcze te filmiki na youtube :ojoj: Człowiekowi skóra cierpnie :lalala: , chociaż są naprawdę śmieszne :hej:

W każdym razie trzymam kciuki !!!!!!
Awatar użytkownika
Fladra
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 818
Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: KRK

Nieprzeczytany post

Ola, zmotywowałaś mnie i przed chwilą pojechalam i też odebrałam swój pakiet startowy :oczko:
Nie wiedziałam jaki mam numer ale cos mi switało że osiemdziesiąt ileś i trafiłam do odpowiedniego stolika.
Fajna kosztulka NB, ale pobiegne chyba w mojej w czerwonej.
Biegam bo Lubię Kraków

10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
Awatar użytkownika
Beauty&Beast
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1158
Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
Życiówka na 10k: 00:45:29
Życiówka w maratonie: 3:42:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja odebralam wczoraj. Sliczne koszulki, uwielbiam niebieski.
Powodzenia.
ODPOWIEDZ