
1. Regularne bieganie w grupie mi nie służy.
2. Nienawidzę biurokracji (akcja przewiduje oddawanie wypełnionego dzienniczka co +/- 2 tygodnie - zgroza)
3. Sam sobie jestem trenerem (niestety nie studiuję na AWF i nie będę nigdy szkolił ludzi - dlatego chcę eksperymentować na sobie)
4. Na dzień dzisiejszy nie łapię się do grupy zaawansowanej. Ani nawet do tej średniozaawansowanej. Właściwie to w początkującej byłbym gdzieś przy końcu

5. Często zjeżdżam na wioskę i nie uczestniczyłbym w znacznej części niedzielnych treningów.
Idea "Biegam, bo lubię" odpowiada mi znacznie bardziej
