A ja:
rano 8km w 5:05 -> meczenie, nogi bola, głowa pęka, wszystko boli, nic sie nie chce.
wieczorem 6,8km w 4:20 -> lekko, fajne bieganie, zadowolenie i szybki skok pod prysznic.
Rolli straszne komentarze
Moderator: infernal
-
Rolli
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13569
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
-
Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3520
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
Bo Ty jesteś top zawodnik, ja jestem zwykły leszczyk.
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
-
Drwal Biegacz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1280
- Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
- Życiówka na 10k: 42:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:08
- Lokalizacja: Wieś
Trochę się pogubiłem...
106 km i 7 akcentów...
czy to ten normalny plan?
106 km i 7 akcentów...
czy to ten normalny plan?
: 
...-
Rolli
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13569
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
A to zły plan?Drwal Biegacz pisze: ↑26 paź 2024, 12:53 Trochę się pogubiłem...
106 km i 7 akcentów...
czy to ten normalny plan?