pardita - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:Pardita jak miło, jak piszę te słowa znowu jesteśmy na forum tylko: TY i JA :spoczko:

ps. Mój Garmin pozdrawia twojego Garmina i życzy mu szybkiego powrotu do zdrowia. Ostatecznie niczego tak Pardita nie lubi jak... mierzyć, dodawać, odejmować, ważyć itp., jednym słowem: PLANOWAĆ :hej: !
Zoltar, prosze...
od trzech dni jest ch..o i poprawic sie nie chce.
Biegam,ale nawet mi sie nie chce pisac bloga.
Garmin sie schrzanil na amen. dzis pojechal do mojej drugiej ojczyzny, na Tajwan, do naprawy.
A teraz musze sie modlic, zeby mi go doslali z powrotem przez przeprowadzka nr 3.
szlag by to trafil.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

pardita pisze: od trzech dni jest ch..o i poprawic sie nie chce.
No to podobnie jak w moim całym Życiu :bum:

ps. a czy wiesz skąd w naszym pięknym języku wzieło się to słowo na ch... ?
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

Pardita a po przeprowadzce numer dwa to gdzie Ty teraz siedzisz bo ja juz sie chyba troche pogubilam? :ojoj:

trzeba sie ksztalcic, wiec ... :hahaha:
CH... "Słowo pochodzące od wyrażenia używanego w staropolszczyźnie. Oznacza ono wykastrowanego knura. Często błędnie interpretowana pisownia oraz pochodzenie tego wyrazu".
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jest jeszcze inne pochodzenie. Od nazwiska. Ale nazwiska są zarówno @#$%^ i @#$%^ :)
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Łomatko... ale się dyskusja rozwinęła... a ja pytałem Pardity jako sinologa, bo kiedyś słyszałem, że to słowo przywędrowało do nas z języka rosyjskiego a do j. rosyjskiego z języka mongolskiego. Ale jak widać jest też teoria, że to nasze rodzime słowiańskie :bum:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

moze i z mongolskiego, nawet by fonetycznie pasowalo.
W liCHej CHacie,
w mongolskim CHanacie
siedziala CHuda dziołCHa
Siedziała, dumała
w nosie grzebała
a gęba jej się śmiała
od uCHa do uCHa

Nawet w mojej ch....j depresji pekińskiej (to lady E odpowiedz na Twe pytanie) częstochowskie rymy mnie nie opuszczają.
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czyli Pardita popierasz teorię przytoczoną przez LadyE... może to i prawda, ale osoba, która mi tę teorię o mongolskim pochodzeniu ww. słowa przytoczyła... jest primo Białorusinką secundo z wykształcenia filologiem klasycznym... więc też nie wypadła sroce z pod ogona :oczko:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

uszy do góry parditko! :)

tylko nie mów że bieganie bez smyczy nie ma swojego uroku ;)
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pardita podobno starzy Chińczycy twierdzą, że na "depresję pekińską" najlepiej stosować "wirus filipiński" (który tak srodze nękał Prezydenta Kwaśniewskiego) :hejhej:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

:ojoj:
no to czekamy na powrot garmina :hahaha:
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pardita a Ty tak w ogóle to nurkujesz (serio, chodzi mi o nurkowanie z butlą itd.) ?
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:Pardita a Ty tak w ogóle to nurkujesz (serio, chodzi mi o nurkowanie z butlą itd.) ?
nie, nie nurkuje, nie zlozylo sie jakos. ale latalam na paralotni.
Ale o co chodzi, pan Kraul nie wystarcza..?
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Super, że depresja przechodzi :taktak: Pozdrawiam i czekam na częstsze relacje :)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

pardita pisze:
zoltar7 pisze:Pardita a Ty tak w ogóle to nurkujesz (serio, chodzi mi o nurkowanie z butlą itd.) ?
nie, nie nurkuje, nie zlozylo sie jakos. ale latalam na paralotni.
Ale o co chodzi, pan Kraul nie wystarcza..?
Pan Kraul uczy mnie pływać, ale już mi proponował nurkowanie...
Ale jakoś się wyłgałem. :oczko:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:
pardita pisze:
zoltar7 pisze:Pardita a Ty tak w ogóle to nurkujesz (serio, chodzi mi o nurkowanie z butlą itd.) ?
nie, nie nurkuje, nie zlozylo sie jakos. ale latalam na paralotni.
Ale o co chodzi, pan Kraul nie wystarcza..?
Pan Kraul uczy mnie pływać, ale już mi proponował nurkowanie...
Ale jakoś się wyłgałem. :oczko:
ha, chce Cie pewnie przydybać pod wodą :P
ODPOWIEDZ