a może chcesz mi potowarzyszyć w podróży?
Moderator: infernal
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
W sumie byłbym za tym, żeby polecieć w planie. Dla głowy
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13614
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Chuchamy na zimne. 5km!Przemkurius pisze:Bo ja w sumie szykowałem się zgodnie z planemRolli pisze:Dzisiaj tylko 5km luźno albo nic.
Reszte zobaczymy jutro.
Czuje się okej. I teraz serio mówię. Gardło nie boli, kataru dalej nie ma. Kaszlu też. Jedynie ciut niewyspany jestem, ale to u teściów normalne
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13614
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Te 5km jest własnie dla głowy.Przemkurius pisze:W sumie byłbym za tym, żeby polecieć w planie. Dla głowy
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
Okej okej, nie kłócę się
Bo ja to już bym znowu chciał tyrać. Zadra boli
Bo ja to już bym znowu chciał tyrać. Zadra boli
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13614
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Jak by nie bolało, to można by było człapać bezcelowo po parku. To sie nazywa "ambicja".Przemkurius pisze:Okej okej, nie kłócę się
Bo ja to już bym znowu chciał tyrać. Zadra boli
- bezuszny
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1542
- Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
- Życiówka na 10k: 39:51
- Życiówka w maratonie: 3:13:48
- Lokalizacja: Holandia
Ambitnie, tak w trakcie infekcji, czy nawet tuż po, moim zdaniem polecieć taką mocną dychę to byłby niezły wyczyn.
Nie ma się co tak biczować, pewnie w innych warunkach wykręciłbyś dobry wynik, a nawet jeśli nie, to i tak zrobiłeś już bardzo szybki postęp, jak tak obserwuję Twojego bloga regularnie. Dycha poniżej 38 minut to już nie przelewki, a każdą kolejną minutę jest coraz trudniej urwać, trzeba mieć to z tyłu głowy.
Szacun wielki tak czy owak za ambicję i powodzenia.
Nie ma się co tak biczować, pewnie w innych warunkach wykręciłbyś dobry wynik, a nawet jeśli nie, to i tak zrobiłeś już bardzo szybki postęp, jak tak obserwuję Twojego bloga regularnie. Dycha poniżej 38 minut to już nie przelewki, a każdą kolejną minutę jest coraz trudniej urwać, trzeba mieć to z tyłu głowy.
Szacun wielki tak czy owak za ambicję i powodzenia.
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
No akurat luźno toto nie było Ale byłem pewien, że dociśniesz te 5km i nie będzie po 4'50-5'10. Chociaż na miejscu Rolliego bym krzyczał :D
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
co cie nie zabije to cie wzmocni. podobnobezuszny pisze:Ambitnie, tak w trakcie infekcji, czy nawet tuż po, moim zdaniem polecieć taką mocną dychę to byłby niezły wyczyn.
Nie ma się co tak biczować, pewnie w innych warunkach wykręciłbyś dobry wynik, a nawet jeśli nie, to i tak zrobiłeś już bardzo szybki postęp, jak tak obserwuję Twojego bloga regularnie. Dycha poniżej 38 minut to już nie przelewki, a każdą kolejną minutę jest coraz trudniej urwać, trzeba mieć to z tyłu głowy.
Szacun wielki tak czy owak za ambicję i powodzenia.
na swoje usprawiedliwienie mam to, że u Rolanda pojęcie "luźno" to jest na samopoczucie bez patrzenia na zegarek jak bym biegł po 6'00 to też by się nic nie stało.Logadin pisze:No akurat luźno toto nie było Ale byłem pewien, że dociśniesz te 5km i nie będzie po 4'50-5'10. Chociaż na miejscu Rolliego bym krzyczał :D
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13614
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Jesteś trochę za okrutny dla siebie samego. Wiadomo ze na chodniku to nie to samo jak na stadionie. Dodatkowo taka pizdziawica...
Dalej w programie. Jest dobrze.
Dalej w programie. Jest dobrze.
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
niestety ja mam tak, że szklanka jest do połowy pusta aniżeli pełna. lubię mieć wszystko na tip top dopięte. a piździawica to swoją drogą. kończyłem to chyba już z -1 było. w dodatku w ciągu dnia miałem przelotne opady śnieguRolli pisze:Jesteś trochę za okrutny dla siebie samego. Wiadomo ze na chodniku to nie to samo jak na stadionie. Dodatkowo taka pizdziawica...
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13614
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Chyba dam ci za kare 3 dni wolnego. To ma być szybko i luźno!
Baw sie dalej, fajnie wygląda, ale nie przesadzaj...
Baw sie dalej, fajnie wygląda, ale nie przesadzaj...
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
powiedz tylko kiedyRolli pisze:Chyba dam ci za kare 3 dni wolnego.
okej, będę próbował bardziej się pilnować.Rolli pisze:Baw sie dalej, fajnie wygląda, ale nie przesadzaj...
a łydki masakra po berlinkach
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13614
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
No w końcu. W końcu trafiłeś z obciążeniem.Przemkurius pisze:a łydki masakra po berlinkach
Pare dni będą zmasakrowane, ale bardzo dobre ćwiczenie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Przemek mam propozycję. Ty nie piszesz o kadencji a ja o pulsie, OK?
Po co się wkurwiać?
P.S. 13km w 4:59 na 114bpm
Po co się wkurwiać?
P.S. 13km w 4:59 na 114bpm
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
Haha, to jest informacja dla trenera czy praca nad wydłużeniem kroku idzie w dobrą stronęSiedlak1975 pisze:Przemek mam propozycję. Ty nie piszesz o kadencji a ja o pulsie, OK?
Po co się wkurwiać?
P.S. 13km w 4:59 na 114bpm
Ostatnio takie 8 km po 4'40 zrobiłem na średniej kadencji 161
A co do tętna to przed chwilą się przebieralem w robocie. Schyliłem się żeby skarpetki założyć, wyprostowałem sie i tetno 100
A treningowo to już chyba jestem na etapie, że bardziej mnie interesuje jak znoszę obciążenie na danym tętnie a nie jakie konkretnie jest to tętno. Bo odnoszę wrażenie, że takie 158-160 znoszę lepiej niż powiedzmy 150-152 jeszcze z rok temu.
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022