Tak naturalnie? Czy po jakiś "baletach" (trenowaniu)A młodą siksą będąc spokojnie drapałam się palcami u nóg po głowie Pozycja kwiatu lotosu też nie była problemem, teraz muszę sobie rękami pomagać
![ehh :lalala:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
Moderator: infernal
Tak naturalnie? Czy po jakiś "baletach" (trenowaniu)A młodą siksą będąc spokojnie drapałam się palcami u nóg po głowie Pozycja kwiatu lotosu też nie była problemem, teraz muszę sobie rękami pomagać
Jesteś już dojrzała?U osób hipermobilnych w wieku dojrzałym często występuje otyłość.
W sumie to nie ma się z czego śmiać, bo mam za dużo tkanki tłuszczowej, nawet jeśli moje BMI jest prawidłoweDość typowa jest przemiana wiotkiej, szczupłej osoby nastoletniej w pulchną i ociężałą postać osoby dorosłej.
Stanowczo!Ponoć droga do lepszych wyników wiedzie przez krótsze dystanse. Ponoć, żeby dobrze biegać dyszki, to wpierw trzeba dobrze biegać piątki, a żeby dobrze biegać piątki, to trzeba dobrze biegać trójki etc. No to bawmy się. Będę starać się korzystać z możliwości biegania wszystkiego, co jest krótsze od 10km i w miarę możliwości ubierać to w swoje jednostki treningowe. Taka polityka powinna być jako tako szybkościowo rozwojowa. Będzie? Chciałbym, bo na jesieni na pewno przypuszczę atak na 36:5X i to nawet jeżeli będzie to oznaczać konieczność polecenia pierwszej piątki w tempie nieuwzględniającym drugiej
- nie ma ryzyka, nie ma zabawy.
Co ja mogę. Nawet jak będą dobre warunki i będę miał dobry dzień, to zrobię maksymalnie z 18:00 ~ 18:20. Takie są pewnie moje możliwości na dzisiajCiekaw jestem twojego wynik na 5k:)
Trochę to zabrzmiało, jakby taki czas był słabySylw3g pisze:zrobię maksymalnie z 18:00 ~ 18:20. Takie są pewnie moje możliwości na dzisiaj
Zobaczymy. Nie wiem co to znaczy biec 5km w takim tempieA zakręcić się przy 18' to już nie w kij dmuchał.
Nie wiem o co kamangdzie sie pojawił link do Twojego bloga na inszym portalu? usunąłeś?