Och, gdybym to jeszcze ja czuł, było by wspanialeinfernal pisze: Co do startu Jacku, będę mocno trzymał kciuki. Czuje, po prostu czuję że teraz nagle wystrzelisz tak na zakończenie pod ten rok.


Moderator: infernal
Och, gdybym to jeszcze ja czuł, było by wspanialeinfernal pisze: Co do startu Jacku, będę mocno trzymał kciuki. Czuje, po prostu czuję że teraz nagle wystrzelisz tak na zakończenie pod ten rok.
jacekww pisze:Och, gdybym to jeszcze ja czuł, było by wspanialeinfernal pisze: Co do startu Jacku, będę mocno trzymał kciuki. Czuje, po prostu czuję że teraz nagle wystrzelisz tak na zakończenie pod ten rok.Sub40 wydaje się na styk, może znów dopisze szczęście
+1adam99 pisze:jacekww pisze:Och, gdybym to jeszcze ja czuł, było by wspanialeinfernal pisze: Co do startu Jacku, będę mocno trzymał kciuki. Czuje, po prostu czuję że teraz nagle wystrzelisz tak na zakończenie pod ten rok.Sub40 wydaje się na styk, może znów dopisze szczęście
Jacku to się doświadczenie nazywa a nie szczęście...
Na pewno będzie szarpany i interwałowo wyprzedzany, za dużo ludzi.jacekww pisze:Zobaczymy jak będzie, duży bieg, może być szarpany, wyprzedzany, czego nie lubię. Preferuję w miarę równe swoje tempo trzymać, a może być to utrudnione.
Też tak sobie to wyobrażam i upatruję w tym główny problem do złamania 40 minut. Pozycja startowa na pewno bardzo ważna, tyle że ja zaczynam rozsądnie na tyle ile mnie stać prowadzić cały bieg. Więc nawet będąc z przodu na starcie to i tak początkowo wyprzedzi mnie kilkaset osób, wstępnie "bardziej pobudzonych". Nie są to na szczęście zawody po rekord, więc aż tak się tym nie przejmuję.jarjan pisze:Na pewno będzie szarpany i interwałowo wyprzedzany, za dużo ludzi.jacekww pisze:Zobaczymy jak będzie, duży bieg, może być szarpany, wyprzedzany, czego nie lubię. Preferuję w miarę równe swoje tempo trzymać, a może być to utrudnione.
Krytyczne, w tak licznym biegu, jest wyegzekwowanie odpowiedniej pozycji na starcie.