1km z 3:35 na 3:05 w rok?
-
- Wyga
- Posty: 52
- Rejestracja: 11 maja 2019, 14:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zrobiłem środowy trening jako małe sprawdzenie pod 10km w ponidziedziałek.
Zrobiłem 6km i co km przyśpieszałem o 5s/km (a przynajmniej się starałem, ale ciężko trzymać tempo z aptekarską dokładnością)
1km = 4:27
2km = 4:24
3km = 4:20
4km = 4:14
5km = 4:10
6km = 4:05
Śr. Tempo 4:16
I nadal się zastanawiam utrzymałbym kolejne 4 kilometry zbliżonym tempem aby zaatakować na te 42-43min
Zrobiłem 6km i co km przyśpieszałem o 5s/km (a przynajmniej się starałem, ale ciężko trzymać tempo z aptekarską dokładnością)
1km = 4:27
2km = 4:24
3km = 4:20
4km = 4:14
5km = 4:10
6km = 4:05
Śr. Tempo 4:16
I nadal się zastanawiam utrzymałbym kolejne 4 kilometry zbliżonym tempem aby zaatakować na te 42-43min
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3583
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
to nie lepiej wystartować od razu od 4:20 i pociągnąc z 7-8 km i przyspieszyć pod koniec jak będziez czego? bo skoro 6 km jesteś w stanie przyspieszyć z 4:25 do 4:05 to moim zdaniem latwiej byłoby utrzymać jedną prędkość i później zaatakować
[url=viewtopic.php?t=60705]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?t=60706]KOMENTSY[/url]
800m: 2:11.97 - 06.22
1000m: 2:49.94 - 06.22
1609m: 5:03.80 - 06.22
3000m: 10:23.18 - 12.20
5km: 17:39 - 09.22
10km: 38:12 - 05.24
15km: 57:50 - 11.24
HM: 1:19:06 - 02.25
[url=viewtopic.php?t=60706]KOMENTSY[/url]
800m: 2:11.97 - 06.22
1000m: 2:49.94 - 06.22
1609m: 5:03.80 - 06.22
3000m: 10:23.18 - 12.20
5km: 17:39 - 09.22
10km: 38:12 - 05.24
15km: 57:50 - 11.24
HM: 1:19:06 - 02.25
- sultangurde
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2011
- Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Utrzymasz w zawodach te 4:20 - 4:15 jeśli oczywiście trasa jest płaska. Adrenalina zrobi swoje.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
-
- Wyga
- Posty: 52
- Rejestracja: 11 maja 2019, 14:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No i po biegu.
Spotkałem kumpli i na nic wasze porady, skończyliśmy w 59min, więc lajtowo. Całą droge przegadałem, bo dawno ich nie widziałem.
Patrząc na trase nawet i 41 byłoby osiągalne, bo dużo delikatnych zbiegów gdzie mógłbym spokojnie trzymać 4:00, ale z drugiej strony ogrom ludzi i tłok.
Może następnym razem.
Od środy wracam do swoich przygotowań pod 1km
Spotkałem kumpli i na nic wasze porady, skończyliśmy w 59min, więc lajtowo. Całą droge przegadałem, bo dawno ich nie widziałem.
Patrząc na trase nawet i 41 byłoby osiągalne, bo dużo delikatnych zbiegów gdzie mógłbym spokojnie trzymać 4:00, ale z drugiej strony ogrom ludzi i tłok.
Może następnym razem.
Od środy wracam do swoich przygotowań pod 1km
-
- Dyskutant
- Posty: 28
- Rejestracja: 01 kwie 2020, 14:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam, pozwolę sobie odświeżyć wątek bo znalazłem interesujący plan dla siebie.
Krótko o mnie:
Wiek: 25 lat
waga: 78 kg
wzrost: 182 cm
20 Lipca odbędą się testy sprawnościowe, w których jedną z konkurencji jest bieg na 1km.
Niedawno podjąłem decyzję że wezmę udział w rekrutacji.
W celu zobrazowania sobie w jakiej formie się znajduję przebiegłem 1km na max = 3.24 min.
Mój plan wygląda następująco:
1 dt. 5/6km luźnego biegu
dzien wolny
2dt. 1km luźny bieg, rozgrzewka: pajacyki, skipy, rozciaganie
6/7* 100 m sprinty, pomiędzy sprintami 200m lekkiego truchtu na złapanie oddechu
1km powrotu do domu spokojny bieg.
dzień wolny
3dt. 1km luźnego, spokojnego biegu, rozgrzewka: pajacyki, skipy, rozciaganie
3km na jak najlepszy czas, przerwa na złapanie oddechu,
spokojnym truchtem powrót do domu.
Jest równe 16 tygodni do 20 lipca (4 miesiące)
Pytanie czy jest szansa na zejście z czasu 3:24 do czasu 3.08-3.10 ?
Co byście doradzili lub poprawili ? Bo póki co myślę ze trening CICHEGO jest zbyt ciężki dla mnie i nie będę go w stanie wykonać w takich konkretnych przedziałach czasowych jak on w chwili obecnej.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
Krótko o mnie:
Wiek: 25 lat
waga: 78 kg
wzrost: 182 cm
20 Lipca odbędą się testy sprawnościowe, w których jedną z konkurencji jest bieg na 1km.
Niedawno podjąłem decyzję że wezmę udział w rekrutacji.
W celu zobrazowania sobie w jakiej formie się znajduję przebiegłem 1km na max = 3.24 min.
Mój plan wygląda następująco:
1 dt. 5/6km luźnego biegu
dzien wolny
2dt. 1km luźny bieg, rozgrzewka: pajacyki, skipy, rozciaganie
6/7* 100 m sprinty, pomiędzy sprintami 200m lekkiego truchtu na złapanie oddechu
1km powrotu do domu spokojny bieg.
dzień wolny
3dt. 1km luźnego, spokojnego biegu, rozgrzewka: pajacyki, skipy, rozciaganie
3km na jak najlepszy czas, przerwa na złapanie oddechu,
spokojnym truchtem powrót do domu.
Jest równe 16 tygodni do 20 lipca (4 miesiące)
Pytanie czy jest szansa na zejście z czasu 3:24 do czasu 3.08-3.10 ?
Co byście doradzili lub poprawili ? Bo póki co myślę ze trening CICHEGO jest zbyt ciężki dla mnie i nie będę go w stanie wykonać w takich konkretnych przedziałach czasowych jak on w chwili obecnej.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
- sultangurde
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2011
- Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Szczerze zapomniałem o tym wątku.miqqq pisze: Pytanie czy jest szansa na zejście z czasu 3:24 do czasu 3.08-3.10 ?
Co byście doradzili lub poprawili ? Bo póki co myślę ze trening CICHEGO jest zbyt ciężki dla mnie i nie będę go w stanie wykonać w takich konkretnych przedziałach czasowych jak on w chwili obecnej.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
Oczywiście, że jest możliwa poprawa z 3:24 na 3:10 na 1 km, jednak wymaga to treningu pod 1km.
Twój trening należałoby zmodyfikować bo niespecjalnie Cię profiluje pod biegi średniodystansowe.
Co to znaczy, że jest ciężki? Nie ma szybkości, nie ma siły w nogach, przerwy są za krótkie?
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
-
- Dyskutant
- Posty: 28
- Rejestracja: 01 kwie 2020, 14:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
dokładnie, chodzi o przerwy. Musiałbym je troszkę wydłużyć.
Druga sprawa jak biegam sprinty po 100 m te 6 czy 7 razy to jest już jest ciężko u mnie więc, nie wiem czy dałbym rade 5x200m.
Głównie tutaj jest problem.
Druga sprawa jak biegam sprinty po 100 m te 6 czy 7 razy to jest już jest ciężko u mnie więc, nie wiem czy dałbym rade 5x200m.
Głównie tutaj jest problem.
- sultangurde
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2011
- Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jak masz problem z utrzymaniem prędkości na odcinku 200 metrowym to biegaj 5x150 metrów albo 4x200 metrów na dłuższej przerwie w marszu.miqqq pisze:dokładnie, chodzi o przerwy. Musiałbym je troszkę wydłużyć.
Druga sprawa jak biegam sprinty po 100 m te 6 czy 7 razy to jest już jest ciężko u mnie więc, nie wiem czy dałbym rade 5x200m.
Głównie tutaj jest problem.
Tak samo, jeśli biegasz sprinty 100 metrowe na 95% mocy to też nie truchtasz bo to bez sensu tylko maszerujesz, podpierasz się o płot lub leżysz jeśli jest taka potrzeba. Szybkość się trenuje biegając bardzo szybko na dłuuuuuugiej przerwie w marszu.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 383
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 15:10
- Życiówka na 10k: 39
- Życiówka w maratonie: brak
To wogóle nie obrazuje w jakiej jesteś formie. Pytanie, czy i jak trenowałeś do tej pory żeby pobiec 3.24.miqqq pisze: W celu zobrazowania sobie w jakiej formie się znajduję przebiegłem 1km na max = 3.24 min.
(..)
Pytanie czy jest szansa na zejście z czasu 3:24 do czasu 3.08-3.10 ?
Jeśli to było na żywca bez treningu, to jakbyś nie trenował od tej pory, biegając cokolwiek w miarę regularnie, zejdziesz do 3 minut a nawet poniżej.
Ale jeśli biegasz od dawna i jesteś w regularnym treningu, to to 3:08 mogą być nie lada wyzwaniem.
-
- Dyskutant
- Posty: 28
- Rejestracja: 01 kwie 2020, 14:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
hansel pisze:To wogóle nie obrazuje w jakiej jesteś formie. Pytanie, czy i jak trenowałeś do tej pory żeby pobiec 3.24.miqqq pisze: W celu zobrazowania sobie w jakiej formie się znajduję przebiegłem 1km na max = 3.24 min.
(..)
Pytanie czy jest szansa na zejście z czasu 3:24 do czasu 3.08-3.10 ?
Jeśli to było na żywca bez treningu, to jakbyś nie trenował od tej pory, biegając cokolwiek w miarę regularnie, zejdziesz do 3 minut a nawet poniżej.
Ale jeśli biegasz od dawna i jesteś w regularnym treningu, to to 3:08 mogą być nie lada wyzwaniem.
sytuacja wygląda tak że starałem się w miarę regularnie biegać od stycznia ale z reguły to były biegi 2/3 razy na tydzień po 5-6 km jednym tempem i czas 33/34 min.
w marcu zacząłem dodawać do treningu te sprinty 6/7*100m raz na tydzień więc w ciągu miesiąca zrobiłem 4 takie treningi.
i przez ostatnie 3 tygodnie jako 3 trening wrzuciłem te 3 km mocniejszym tempem.
Więc na dobrą sprawę mało co chyba trenowałem dokładnie pod 1km. Dodam że jestem kompletnym laikiem w tej dziedzinie.
Jak wspomniałem podjąłem niedawno decyzję tzn. w niedziele o przystąpieniu do rekrutacji.
Więc z czystej ciekawości chciałem zobaczyć jak wygląda moja sytuacja w biegu na 1km stąd ten sprawdzian.
-
- Dyskutant
- Posty: 28
- Rejestracja: 01 kwie 2020, 14:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
sultangurde pisze:Jak masz problem z utrzymaniem prędkości na odcinku 200 metrowym to biegaj 5x150 metrów albo 4x200 metrów na dłuższej przerwie w marszu.miqqq pisze:dokładnie, chodzi o przerwy. Musiałbym je troszkę wydłużyć.
Druga sprawa jak biegam sprinty po 100 m te 6 czy 7 razy to jest już jest ciężko u mnie więc, nie wiem czy dałbym rade 5x200m.
Głównie tutaj jest problem.
Tak samo, jeśli biegasz sprinty 100 metrowe na 95% mocy to też nie truchtasz bo to bez sensu tylko maszerujesz, podpierasz się o płot lub leżysz jeśli jest taka potrzeba. Szybkość się trenuje biegając bardzo szybko na dłuuuuuugiej przerwie w marszu.
Wybacz mój błąd, nie sprawdziłem na własnej skórze a już stwierdziłem.
Właśnie wróciłem z takiego treningu.
1km luźny bieg, rozgrzewka: pajacyki, skipy
5x200m
1. 39s
2. 39s
3. 39s
4. 38s
5. 38s.
Przerwy około 2 minut między sprintami.
Powrót luźne 1,5km do domku, rozciąganie.
Ewidentnie mam problem z doborem prędkości i rozłożeniem sił.
Więc myślę że śmiało mogę jednak korzystać z tego planu Cichego w moim przypadku ?
- sultangurde
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2011
- Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Strach ma wielkie oczy. Wydłuż przerwy miedzy tymi 200m odcinkami ale biegaj jeszcze odrobinę szybciej jesli to możliwe albo każdy odcinek troche szybciej niz poprzedni. Czucie tempa w biegach srednich to nie lada sztuka. Mozesz biegac wedlug jego planu. Przydaloby sie jeszcze ze 2 kg zrzucic to by bardzo pomogło. Ten trening gdzie biegasz 3 km jak najszybciej tez mozesz biegac inaczej np. 4 km ciagiem po 4:10, 4:00, 3:50 i 3:40. To Ci poprawi radzenie sobie z kwasem mlekowym i przyzwyczai do dluzszego intensywnego wysiłku.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
-
- Dyskutant
- Posty: 28
- Rejestracja: 01 kwie 2020, 14:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Reasumując, w odniesieniu do treningu Cichegosultangurde pisze:Strach ma wielkie oczy. Wydłuż przerwy miedzy tymi 200m odcinkami ale biegaj jeszcze odrobinę szybciej jesli to możliwe albo każdy odcinek troche szybciej niz poprzedni. Czucie tempa w biegach srednich to nie lada sztuka. Mozesz biegac wedlug jego planu. Przydaloby sie jeszcze ze 2 kg zrzucic to by bardzo pomogło. Ten trening gdzie biegasz 3 km jak najszybciej tez mozesz biegac inaczej np. 4 km ciagiem po 4:10, 4:00, 3:50 i 3:40. To Ci poprawi radzenie sobie z kwasem mlekowym i przyzwyczai do dluzszego intensywnego wysiłku.
Poniedziałek
1km na spokojnie, rozgrzewka: pajacyki, skipy
3x1km każdy coraz mocniej,
robić jakieś przerwy pomiędzy nimi czy starać się biegnąc cały dystans tylko z każdym kilometrem mocniej ?
po treningu jakieś rozciąganie.
wtorek
wolne
Środa
Bieg 30 min jakimś mocniejszym tempem ?
dobrze rozumiem ten trening ?
Czwartek
wolne
Piątek
1km na spokojnie, rozgrzewka: pajacyki, skipy
5x200m
każdą kolejną serie coraz mocniej i przerwy ok. 4 minut.
Luźny trucht do domu, rozciąganie
Tak mniej więcej mogłoby to wyglądać ?
- sultangurde
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2011
- Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
@miqqq
Poniedziałek
Faktycznie on chyba robił te 3 x 1km w formie interwałów z przerwą w truchcie/marszu, tempa jakoś 3:50, 3:40, 3:30 albo 4:00, 3:50, 3:40 nie pamiętam dokładnie.
Środa
Tu biegał trening ciągły 30 minut. Ja bym biegał na wyczucie ale raczej nie wolniej niż tempo 4:20-4:30
Piątek
Tak, 4 minuty przerwy będzie za długo, jeśli dzisiaj zrobiłeś na 2 minutach. 2:30-3:00 min przerwy. Reszta ok.
Jak bardzo byś chciał możesz w sobotę/niedzielę rano zrobić sobie jeszcze 45 minut biegu spokojnego dla przyjemności.
Bez spiny raczej wolniej niż szybciej, ma być relaks.
Poniedziałek
Faktycznie on chyba robił te 3 x 1km w formie interwałów z przerwą w truchcie/marszu, tempa jakoś 3:50, 3:40, 3:30 albo 4:00, 3:50, 3:40 nie pamiętam dokładnie.
Środa
Tu biegał trening ciągły 30 minut. Ja bym biegał na wyczucie ale raczej nie wolniej niż tempo 4:20-4:30
Piątek
Tak, 4 minuty przerwy będzie za długo, jeśli dzisiaj zrobiłeś na 2 minutach. 2:30-3:00 min przerwy. Reszta ok.
Jak bardzo byś chciał możesz w sobotę/niedzielę rano zrobić sobie jeszcze 45 minut biegu spokojnego dla przyjemności.
Bez spiny raczej wolniej niż szybciej, ma być relaks.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
-
- Dyskutant
- Posty: 28
- Rejestracja: 01 kwie 2020, 14:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
sultangurde pisze:@miqqq
Poniedziałek
Faktycznie on chyba robił te 3 x 1km w formie interwałów z przerwą w truchcie/marszu, tempa jakoś 3:50, 3:40, 3:30 albo 4:00, 3:50, 3:40 nie pamiętam dokładnie.
Środa
Tu biegał trening ciągły 30 minut. Ja bym biegał na wyczucie ale raczej nie wolniej niż tempo 4:20-4:30
Piątek
Tak, 4 minuty przerwy będzie za długo, jeśli dzisiaj zrobiłeś na 2 minutach. 2:30-3:00 min przerwy. Reszta ok.
Jak bardzo byś chciał możesz w sobotę/niedzielę rano zrobić sobie jeszcze 45 minut biegu spokojnego dla przyjemności.
Bez spiny raczej wolniej niż szybciej, ma być relaks.
Super, na pewno się dostosuje.
Trening sobota/ niedziela jak najbardziej mi odpowiada takie dłuższe bieganie spokojnym tempem.
Ten trening poniedziałkowy 3x 1km to jakie przerwy byś doradził między nimi, żeby to nie było za długo ?