Sklepy z butami na Śląsku
- Karol Yfer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 302
- Rejestracja: 28 maja 2004, 16:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
Jakie znacie sklepy z butami biegowymi w okolicach Katowic? Może są jakieś, o których nie wiem.
Karol Yfer
p.o. dr zero
p.o. dr zero
- ulka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 586
- Rejestracja: 10 wrz 2002, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tychy
Moje kupiłam w Fashion House w Sosnowcu, ul. Orląt Lwowskich. Mapka http://www.fashionhouse.pl/
Tyskie Stowarzyszenie Sportowe
- lukaszj
- Wyga
- Posty: 109
- Rejestracja: 30 mar 2004, 10:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
Karol zajrzyj tutaj 
Tak po za tym w M1 w Zabrzu w którymś ze sklepów z odzieżą jest stoisko NB. Byłem w niedzielę - mieli dużo modeli do wyboru, niektóre poprzeceniane, ale jak jest z dostępnością pod względem numeracji nie wiem.

Tak po za tym w M1 w Zabrzu w którymś ze sklepów z odzieżą jest stoisko NB. Byłem w niedzielę - mieli dużo modeli do wyboru, niektóre poprzeceniane, ale jak jest z dostępnością pod względem numeracji nie wiem.
łukasz
- Karol Yfer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 302
- Rejestracja: 28 maja 2004, 16:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
Wpadlem wczoraj po drodze z Krakowa do FH w Jaworznie i trafilem na przeceniona koncowke Nike Pegasus 2002 za 279zl. Jesli ktos szuka, to wydaje sie sensowna oferta. Zostalo juz tylko kilka par, nie ma wszystkich numerow. 45,5 kupilem ostatnie w zjadliwym kolorze, zostaly jeszcze jedne takie srebrne zelazka.
No zobaczymy jak sie spisza legendarnie amortyzujace Pegasusy pod moja nadwaga
No zobaczymy jak sie spisza legendarnie amortyzujace Pegasusy pod moja nadwaga

Karol Yfer
p.o. dr zero
p.o. dr zero
- Dawidek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 965
- Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tychy, Polska
Życze powodzenia z tymi butami - dla mnie NIKE to porazka i to nawet z serii Bowerman. To jest moje odczucie więc ewentualnych zadowolonych z NIKE prosze aby mnie nie "nawracali"
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
( Iz 40, 30-31 )
( Iz 40, 30-31 )
- Karol Yfer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 302
- Rejestracja: 28 maja 2004, 16:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
Nie mogę oceniać, bo mam od niedawna. Kupiłem na próbę. Pierwsze przebieżki dały bardzo pozytywne wrażenie.
Dlaczego masz negatywne zdanie?
Dlaczego masz negatywne zdanie?
Karol Yfer
p.o. dr zero
p.o. dr zero
- Dawidek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 965
- Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tychy, Polska
Dwa razy testowałem buty NIKE na ich specjalnych promocjach, czyli ze biegałem w nich kilka kilometrów i z obu tych testów jestem nie zadowolony. Przymierzałem tez w sklepach. Według mnie amortyzacja Pegasusa jest znacznie słabsza od New Balnace 1022, w których akurat przyszedłem na testy.
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
( Iz 40, 30-31 )
( Iz 40, 30-31 )
- Karol Yfer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 302
- Rejestracja: 28 maja 2004, 16:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
Wlasnie wrocilem z pierwszego treningu w Pegasusach. Rany... Biega sie jak na sprezynach. W porownaniu z moimi wszystkimi stability jakbym mial stopy owiniete puchowymi poduszkami. Nie czuje kompletnie nic pod nogami. Boje sie w tym biegac, bo potem inne buty beda sie wydawaly drewniane.
Jesli NB 1022 amortyzuja lepiej, to chyba biegna same
Nie ma jednak rozy bez kolcow - wyczucie drogi kiepskie, stabilnosc fatalna. Trzeba byc ciagle czujnym, bo Pegasus nie wesprze nogi, gdy niepewnie stanie.
Jesli NB 1022 amortyzuja lepiej, to chyba biegna same

Nie ma jednak rozy bez kolcow - wyczucie drogi kiepskie, stabilnosc fatalna. Trzeba byc ciagle czujnym, bo Pegasus nie wesprze nogi, gdy niepewnie stanie.
Karol Yfer
p.o. dr zero
p.o. dr zero
- Karol Yfer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 302
- Rejestracja: 28 maja 2004, 16:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
W sobote wystartowałem w nowych Nike na 12 km i spisały się bardzo dobrze. Prawie żadnych obtarć na stopach, a miałem je założone dopiero drugi raz na nogach i bardzo się bałem, że są jeszcze nie rozbiegane. Także amortyzacja nie pozostawiła niczego do życzenia - po biegu stopy bolały mnie znacznie mniej niż wcześniej w twardych NB 714 i 717. Do samego końca radziły sobie bardzo dobrze z moją podwójną wagą.
Reasumując - znalazłem w tych Pegasusach tego, czego szukałem, czyli amortyzacji i komfortu. Szkoda tylko, że kosztem stabilności. Gdybym trafił na but amortyzujący jak Pegasus a stabilny jak NB 714, byłby to mój ideał.
Reasumując - znalazłem w tych Pegasusach tego, czego szukałem, czyli amortyzacji i komfortu. Szkoda tylko, że kosztem stabilności. Gdybym trafił na but amortyzujący jak Pegasus a stabilny jak NB 714, byłby to mój ideał.
Karol Yfer
p.o. dr zero
p.o. dr zero