Komentarz do artykułu Czy bieganie może być konkurencją tech

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1726
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Powtórzę to co mówiłem już wiele razy. Nie nabijajmy takie prawei fobii żę biały biegacz nie ma szans z zawodnikami Kenia Etopia i Państwa Magrebu.

Tompoz
Tompoz
Awatar użytkownika
torronto
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 186
Rejestracja: 21 lip 2008, 08:19
Życiówka na 10k: 38:21
Życiówka w maratonie: 2:58:52
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Paula Radcliffe jest biała i biega brzydko. Irina Mikitenko też jest biała. I znowu nic się nie zgadza.
www.bieganie.torun.pl
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12340
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Może będzie się zgadzać gdy Dibaba zacznie biegać maratony. Trzeba poczekać. A Paula biega znacznie lepiej technicznie niż Mikitienko.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

tompoz pisze:Powtórzę to co mówiłem już wiele razy. Nie nabijajmy takie prawei fobii żę biały biegacz nie ma szans z zawodnikami Kenia Etopia i Państwa Magrebu.

Tompoz
Ale Jacek nie mówi, że nie ma, przeczytałeś tekst?
Zastanawia się po prostu co zrobić, żeby biali biegali lepiej.
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Zastanawia się po prostu co zrobić, żeby biali biegali lepiej.
1. Codziennie wysyłać dzieciaki do szkoły na bosaka, najlepiej biegiem i najlepiej pod górę.
2. Pozabierać dzieciakom telewizory, komputery i inne zbędne gadżety a w to miejsce rzucić kawałek piłki do gry w nogę i kazać latać do wieczora (bo telewizora i komputera i tak nie ma) itp.
3. Zaprzestać traktowania biegaczy długodystansowych na równi ze sprinterami i biegającymi przeszkody (płotki) w sferze siły biegowej (skipy); w to miejsce ułożyć trening biegów pod górę w różnych kombinacjach (wbieg, zbieg, itp.)
4. Miałem jeszcze kilka uwag ale na razie tyle se przypomniałem.

ps. Jacek bardzo dobra robota. Moje poglądy na ten temat znasz już z wcześniejszych dyskusji na forum i priv. Pozdro...
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Uwaga uwaga - eureka -bieganie jest konkurencją techniczną. :hej: Cechuje sie naprzemienną i niesymetryczną praca rąk i nóg. W cyklu dwukrokowym czyli po dwóch krokach biegowych powracamy do pozycji wyjsciowej
Przepisy nic nie mówia o technice pokonywania dystansu. Teoretycznie na 4 kończynach byłoby szybciej, ale chyba nie w przypadku człowieka. Mozna by też kombinowac z technika symetryczna, jak u kangurów. :hahaha:
A teraz krótkie resume dotyczace techniki biegów długich i średnich. Występuja w nich, tak jak w sprintach podobne elementy ( wahadło tylne i przednie uraz grzebniecie
Im mniejsza predkosdc tym więcej róznic mozna dostrzeć - mniejsze wahadło przednie i dłuzszy czas podporu na nodze wybijajacej słabsze grzebniecie itd Tak czy owak faza lotu wystepuje we wszystkich technikach i na wszystkich dystansach:
w technice klasycznej
wbiegu zamachowym
gdzie tułów pochylony jest w przód, konsekwencja to mała praca nogi wymachowej, biodra czesto zostawione w tyle bardzo mało efektywna technika - propagowana przez niejakiego Russię - to bład z którym nalezy walczyc a wyni8ka on najczesciej z ze słabych mm. zginaczy uda)
wbiegu skipowym
( kiepska ekonomia, bo duza amplituda sr. ciezkosci)
wbiegu z lądowaniem na pietę
tez nie jest to technika obecnie polecaną w sporcie wyczynowym, ale czesto spotykana u amatorów dzieci i osób starszych - co prawda nie wystepują skoki jak w technice skipowej, ale nie ma grzebniecia i nie potrzebnie stopa wyhamowuje impet bezwładnosci.
w biegu młynkiem rytmowym
czesta modyfikacja techniki klasycznej u zawodowców, również duza czestotliwosc kroków zwiekszenie jej kosztem wahadła tylnego, ale nie grzebniecia i wahadła przedniego)
Jak widac na podanych przykładach można poprzez trening dokonywac zmian w technice pokonywania dystansu Jednym z najlepiej poznanych środków kształtujacych technikę były sa i beda skipy ( chyba że zawodnik biega idealna technka klasyczną ale wtedy i tak skipy beda odgrywac rolę siły biegowej - dlaczego inni nie robia siły biegowej lub nie koryguja błedów technicznych? Moja odpowiedź jest jedna - chyba maja kiepskich lub niedouczonych trenerów. Lub czytaja wybiórczo jeśli sie sami trenują:oczko:.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

bebej pisze:Jednym z najlepiej poznanych środków kształtujacych technikę były sa i beda skipy - dlaczego inni nie robia siły biegowej lub nie koryguja błedów technicznych? Moja odpowiedź jest jedna - chyba maja kiepskich lub niedouczonych trenerów. Lub czytaja wybiórczo jeśli sie sami trenują:oczko:.
Bebej - jacy inni?
Tzn Ty korygujesz i Twoi zawodnicy mają wyniki w bieganiu, tak?
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Fragment wypowiedzi Bekele:

After Hengelo I sat down with my family, because I knew I had to do something to get back to peak form,” said Bekele, who revealed that he has coached himself already for the past two years.

“A coach could only help me with may be 10 or 15 percent of what I do. So I do not really need a coach, I do it on my own. But sometimes I get help from Woldemeskel Kostre (the Ethiopian long distance national coach) when it is about doing some track sessions,” said Bekele, who added: “I also determine my own tactics and I like doing this.”
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12340
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Pozwolę sobie pominąć sprawę skipów, by znów nie doprowadzić dyskusji do impasu. Dla odmiany na początek chciałbym zwrócić Waszą uwagę na pracę obręczy barkowej (patrz animacje). Ta praca jest minimalna, bo ruch ramion nie jest zastępowany ruchem skrętnym barków. To jeden z bardziej widocznych elementów dających wizualne różnice, gdyż żaden z biegaczy naszej czołówki nie ma tak ustabilizowanej "góry". Pozytywnym przykładem jest Michał Smalec. Niestety nie posiadam materiału, na podstawie którego mógłbym zrobić analizę jego biegu ale pewne wyobrażenie daje dostępny w necie film z 2007 roku z jego udziałem. http://www.youtube.com/watch?v=v_8ChAJu5Kw
Nie podlega dyskusji fakt, że praca rąk ma istotny wpływ na pracę nóg. Wystarczy zrobić sobie eksperyment biegnąc z zaplecionymi za plecami rękami czy z kijem na karku. Wrażenia są bardzo odmienne od tych, do których jesteśmy przyzwyczajeni. Motoryka zmienia się do tego stopnia, że w skrajnym przypadku kolana zaczynają zderzać się ze sobą w trakcie ruchu. Siłowa próba stabilizowania obręczy barkowej np. poprzez ograniczanie poprzecznych wahań, obserwowanej kątem oka końcówki kija, nic nie daje. Jesteśmy bezradni wobec tych odchyleń. Dopiero koncentracja na rozluźnieniu bioder i przez to zwiększeniu zakresu ich pracy powoduje pewną redukcję odchyleń kija. Dłuższy bieg w taki sposób prowadzi bardzo szybko do zmęczenie, a powrót do "normalnego" biegu daje wyraźną ulgę i poczucie lekkości.
Nie wiem czy powyższy przykład jest sposobem na poprawę techniki biegu. Nie o to zresztę chodzi w tym ćwiczeniu. Celem takiego czy innego utrudniania sobie życia jest uświadomienie sobie jak pracuje nasze ciało i w jakim stopniu potrafimy się rozluźnić. Kryje się za tym efekt czucia mięśniowego. Dopiero pojęcie o tym jak się poruszamy (czuciowe, a nie wizualne poprzez analizę nagrań wideo) daje podstawy do rozpoczęcia korygowania naszego stylu. A jak korygować? To już jest zupełnie inna i bardzo zindywidualizowana sprawa.
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

Cała bajka opiera się na dużej sile odbicia, do tego stopnia że noga w momencie wahadła tylnego puszczona luźno sama powinna odbijać się niemal od pośladka i płynnym ale jednocześnie dynamicznym skorelowaniu przejścia do wahadła przedniego. Nie da się tego wyjaśnić do końca w oparciu o film – tu trzeba samemu to poczuć w czasie biegu. Ja np. biegając przebieżki staram się tak prowadzić krok. Dodatkowo ważna uwaga: góra w czasie przebieżki musi być bardzo luźna (trudno na początku to uzyskać bo człowiek zaczyna się spinać na prędkości i to jest główny błąd); to powinno się biegać szybko, dynamicznie ale jednocześnie luźno.

Skipy + Bebej + impas :hej: . Bebej ma swoje zdanie; Ja mam swoje. Po prostu; co się będziemy kłócić. Żeby wszyscy się ze sobą zgadzali wtedy byłoby nieciekawie. Wg Mnie skipy katowane seriami psują lekkość i płynność biegu. Jacek pokazywał jak biega jego syn. Biega ładnie, wszystkie dzieci tak biegają bo to jest naturalne. Ja nie robię seriami skipów (robię je tylko w ramach rozgrzewki), lubię za to biegać pod górę w różnych konfiguracjach i na różnych pochyleniach; ćwiczę zatem i siłę biegową i jednocześnie interwały. Bieg pod górę to jest bieganie naturalne, skipy typowo siłowe. Ale co Mi tam: „Pozdrowienia dla Bebej’a” :hejhej: – to tylko dyskusja.

Jacek pokaż jeszcze raz jak ładnie biega Dibaba. Plizzzzzz….. Kobitki też czytają forum. Im się też coś od życia należy (no, nam oczywista także) :hej:
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zaciekawiło mnie słowo impas - reszta, przyznaję mniej - cały czas jestem atakowany i próbuje sie mnie przyprzec do muru za jedno słowo -skip. Próby wziecia mnie w impas, taki jak w brydżu podczas rozgrywki sa jak na razie nieudolne.
Dla przypomnienia kilka zasad które obowiazuja w brydżu przy rozgrywce.
Wiadomo jest 12 kart w kolorze, rozkłady sa rózne, zarówno jesli chodzi o wartość jak i ilosć kart na poszczególnych rękach. Rozgrywajacy ma obowiazek grac w z połową kart na stole. Ja bynajmniej nie jestem rozgrywacym, a pomimo tego ciezko dostrzec mi cos na stole.

PS. Rozgrywając jakąs partie mozna oczywiscie zastosować impas, ale trzeba wiedziec jak, a po nieudanym impasie nalezy wiedzieć, przewidziec kto bedzie rozgrywał i jakie sa szanse do ugrania kontraktu. :oczko:
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jurek Kuptel pisze:Cała bajka opiera się na dużej sile odbicia,:
w sumie sie zgadzamy tylko słowo bajka zastapiłbym słowem predkosc, czy szybkosc biegu. wg mnie da sie to zrozumiec i wyjasnić bez filmu - wystarczy ograniczyc wahadło tylne i skupić sie sile stopy podczas grzebniecia
Jurek Kuptel pisze:Wg Mnie skipy katowane seriami psują lekkość i płynność biegu. :
zalezy jakie skipy jakie serie jakie przerwy - mógłbym napisac cos zupełnie odwrotnego i tez miałbym rację - dlaczegotak jest? Bo traktujes skipy tylko jako srodek typowo siłowy, a to jest również fenomeny srodek kształtujacy i korygujacy technike.
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Yacool, spójrz lepiej na prace dłoni dwóch facetów któm zrobiłes animacje - jak ujrzysz róznicę to tak szacunkowo mysle ze ten błąd ma w genach co 5 zawodnik. :oczko:
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tak naprawdę nikt nie powinien pisac że ten zawodnik czołówki swiatowej biega lepiej technicznie niż inny.
Każdy jest inny techniki sa indywidulaen wynikające np. zprzebytych kontuzji itd. itd.
Tak jak wkolarstwie gdy wygrywał Indurain to wszyscy pisali że nie można wstawać na pedały na podjzadach

gdy wygrywal Rominger i Urlich to wszyscy zę trzeba jezdzić siłowo

jak wygrywał Amstrong to że trzeba jezdzić na skrajnych młynkach itd. itd.

Sami wiecie jka biegał Zapotek................... krzywo krzywo krzywo

albo był taki kolarzhiszpański Escartin co krzywo siedział na rowerze i tez wygrywał.

W kolarstwie jest jeden plus że można poprzez pomiar mocy w pewnym zkaresie sprawdizć skutecznośc pozycji i rytmu pedałowania............. w bieganiu troche trudniejszy temat.



Tompoz
Tompoz
ODPOWIEDZ