Co do zapisania się do klubu to ja nie widzę za bardzo sensu. Talentu do biegania nie mam, a już 19 lat na karku więc wielkich wyników nie będzie na pewno. Ale są takie ciche marzenia czyli: 5km poniżej 18 minut, 10km poniżej 40, 21km poniżej 1,30h, no i maraton poniżej 3h

. Co do samego przebiegnięcia maratonu to muszę się poważnie zastanowić, decyzję pewnie podejmę pod koniec roku albo na początku przyszłego, ale treningu pod maraton na pewno nie będę robił.
Ja zimę mam zamiar przebiegać na 100% obojętnie od tego jaka będzie pogoda

Zima to najważniejszy okres przygotowawczy i nie można jej przepuścić. Będzie ciężko ale te 3-4 razy w tygodniu będzie trzeba z domu na trening wyjść.
Trening po 4energy już rozpocząłem wczoraj, bardzo wolny rozruch sobie zrobiłem 8,5km. Trochę nogi jeszcze pobolewały, ale mimo wszystko było ok (spodziewałem się, że będzie gorzej). Ten tydzień zresztą na pewno zleci na takie spokojne biegi, ale w następnym trzeba będzie jeszcze trochę się spiąć bo 05.10 będzie mój ostatni poważny start w tym roku: Bieg Trzech Kopców

Zresztą być może w ogóle będzie to start zamykający sezon biegowy 2008, ale to się jeszcze zobaczy.