ubranie do biegania

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
solveig
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 14 wrz 2002, 19:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

CZeśc,
Zacząłem biegać , kupiłem dzisiaj porządne buty do biegania-będą dodatkową mobilizacją.Mam tylko jeden problem nie wiem w co się uierać do biegu.Jak było ciepło to nie miałem problemu :krótkie spodenki i t-shirt bawełnainy.Teraz idzie prawdziwa jesień i stąd mój problem.Jeśli chodzi o dół to mam bawełniane zwykłe spodnie dresowe i dodatkowo na zimne dni pod spodnie leginsy z materiału rhovyl'on.Wiem że potrzebna jest na zimno czapka i rękawiczki.NA tułów zakładam podkoszulek z długim rękawem firmy campus (z jakiegoś oddychającego materiału) i dalej nie wiem co zakładać.CZy na podkoszulek może być dobra bawełniana bluza??Co polecacie aby było komfortowo i zdrowo.Jaką kurtkę na deszcz??Zwykły ortalion jest zły??Może jakiś polar??(jaki?) Proszę o radę jak mam się ubrać (w miarę dokładnie).Z góry dzięki za odpowiedz>
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Czesc

Przejrzyj kolekcję Newline.
Generalnie sam nie wiem co to komfort w bieganiu. Zimą biegałem mając na sobie bawełniany underwear z długim rękawem+kurtka chroniąca od wiatru i deszczu. Po każdym treningu można wyrzymać wode i napełnić nią spore akwarium. Jestem do tego przyzwyczajony, mocno się pocę zawsze.
Nigdy nie biegałem w specjalnych biegowych ciuchach, ale jestem sceptyczny. I tak będzie mokro, czy to będzie ciuch za 100 czy za 1000zł. Ale może się myle. Także ja Ci nie pomogę, bo nie wiem.

(Edited by Kazig at 10:05 pm on Sep. 14, 2002)
Olek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1865
Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

   Zajrzyj do działu Sprzęt.  
biegowa recydywa
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Mam taki zestaw jesienny: na dół leginsy, na górę rhovyl z długim rękawem i na to bluza z powerstretchu. Jest w miarę szczelnie, ortalion zakładam tylko na porządny deszcz i wiatr.
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
filipp
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 230
Rejestracja: 05 lip 2002, 15:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

moj zestaw to leginsy + "oddychajaca" podkoszulka krotka lub dluga w zaleznosci od temperatury a na wierzch lekka kurtka deszczowo wiatrowa z clima shell czy czegos takiego. Zima wystarczy dodac pod ta kurtke polar i jest ok.
Awatar użytkownika
Friend
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1683
Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Nie wiem czy warto inwestować dużo pieniędzy w strój biegowy nie wiedząc czy zakończymy bieganie nie zaczynając go.
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
filipp
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 230
Rejestracja: 05 lip 2002, 15:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

zgadzam sie z Friendem. moja pierwsza zime przebieglem w bawelnianych portkach od dresu i starym polarze. z mojego doswiadczenia wynika, ze w ciuchach "oddychajacych"  biega sie po prostu przyjemniej - sa o wiele lzejsze i mniej krepujace ruchy no i nie lepia sie tak do ciala jak sie spocisz. Ale czlowiek i tak jest mokry jak cholera wiec trzeba zmykac po treningu z zimna na ciepla herbate.

Same ciuchy szczescia biegaczowi nie daja. Nabieraja wiekszego znaczenia jak kulasz jakies grube dziesiatki kilometrow tygodniowo. Jezeli zaczynasz to rzeczywiscie  moze lepiej jest zobaczyc czy ci sie naprawde podoba a dopiero potem puszczac z dymem dosc gruba kase na tkaniny techniczne.
Awatar użytkownika
Puman
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 205
Rejestracja: 11 lip 2002, 20:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gliwice

Nieprzeczytany post

Dobre buty, jeszcze lepsze CHĘCI i coś w czym Cię nie przewieje, ot to tyle
Awatar użytkownika
stachnie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 479
Rejestracja: 24 sie 2001, 11:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:10:04
Lokalizacja: Zabierzów k. Krakowa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Myślę, że jest dość obojętne, w co się ubierzesz - ważne, żeby chroniło przed wiatrem i niską temperaturą. Osobiście biegam w tanim dresie typu NONAME a konkretnie, zrobionym przez polską firmę Omega - może nie są bardzo trwałe ale za to tanie i dość ciepłe. W zimie najwyżej pod spód wkładam dodatkową warstwę (czyli przy dużych mrozach biegam w dwóch dresach).


Pozdrawiam,

Sławomir Stachniewicz.
Awatar użytkownika
megie
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 08 lip 2009, 17:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Starogard Gd.

Nieprzeczytany post

Też się dzisiaj zastanawiałam ,ale stwierdziłam ,że nie wiem czy wytrzymam w bieganiu i nie warto wydawać masy pieniędzy . Postanowiłam ,że jeśli przez pół roku będę regularnie biegała to w coś zainwestuję :hej: . Na razie wystarczają mi legginsy , dłuższa bawełniana koszulka i lekka kurtka ortalionowa. I oczywiście buty :bleble: .. Biega mi się w tym bardzo dobrze (:.
Poczucie humoru to najlepsze lekarstwo ;-) .
skoczekM
Wyga
Wyga
Posty: 66
Rejestracja: 21 cze 2009, 11:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Czestochowa

Nieprzeczytany post

hah .. nie ma to jak wygrzebac temat sprzed 7 lat xD pozdro
m47!
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 167
Rejestracja: 04 sty 2009, 18:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

megie pisze:Też się dzisiaj zastanawiałam ,ale stwierdziłam ,że nie wiem czy wytrzymam w bieganiu i nie warto wydawać masy pieniędzy . Postanowiłam ,że jeśli przez pół roku będę regularnie biegała to w coś zainwestuję :hej: . Na razie wystarczają mi legginsy , dłuższa bawełniana koszulka i lekka kurtka ortalionowa. I oczywiście buty :bleble: .. Biega mi się w tym bardzo dobrze (:.
Obrazek
tomek5
Wyga
Wyga
Posty: 81
Rejestracja: 06 lip 2009, 13:13

Nieprzeczytany post

najważniejsze do biegania to są buciki reszta to sprawy kosmetyczne jeśli chodzi o tę pore roku chociaż pogoda w tym roku jest fatalna i warto mieć coś przeciwdeszczowego...
RAV75
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 08 lip 2009, 10:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Jaworzno

Nieprzeczytany post

Buciki to podstawa, odkąd zacząłem biegać w Nike Pegasus mokre mam wszystko oprócz stóp, oraz boli mnie wszystko oprócz stóp. Wcześniej biegalem w jakichś pseudoadidasach i miałem spoconą nogę, bolącą piętę i śródstopie czasem, a także achillesy troche pobolewały.
Choć mówiąc szczerze napis made in china na butach za takie pieniądze troche mnie rozwalił...
tomek5
Wyga
Wyga
Posty: 81
Rejestracja: 06 lip 2009, 13:13

Nieprzeczytany post

jeśli chodzi o pocenie sie to są fajne skarpetki które zapobiegaja temu dyskonfortowi podczas biegania stopa sie tak nie poci bo maj specjalne systemy zapobiegające nieprzyjemniemu zapachowi itd
ODPOWIEDZ