Komentarz do artykułu Nowi gracze na rynku - Garmin Forerunner 220 i 620
-
- Dyskutant
- Posty: 34
- Rejestracja: 17 sty 2011, 21:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Garmin pokazał 2 nowe zegarki:
220 - https://buy.garmin.com/en-US/US/shop-by ... 29397.html
620 - https://buy.garmin.com/en-US/US/into-sp ... 22785.html
Tutaj można sobie poczytać i porównać:
http://sites.garmin.com/forerunnerCoach/
A teraz ceny -
620 kosztuje 450$, czyli u nas będzie za ok. 2000PLN (tyle, co 910xt).
220 kosztuje 300$, czyli pewnie bedzie za ok.1200PLN.
U nas dostępny będzie nie wiadomo kiedy, w USA preorder i będzie za dwa miesiące.
Z ciekawostek, 620 ma WIFI
220 - https://buy.garmin.com/en-US/US/shop-by ... 29397.html
620 - https://buy.garmin.com/en-US/US/into-sp ... 22785.html
Tutaj można sobie poczytać i porównać:
http://sites.garmin.com/forerunnerCoach/
A teraz ceny -
620 kosztuje 450$, czyli u nas będzie za ok. 2000PLN (tyle, co 910xt).
220 kosztuje 300$, czyli pewnie bedzie za ok.1200PLN.
U nas dostępny będzie nie wiadomo kiedy, w USA preorder i będzie za dwa miesiące.
Z ciekawostek, 620 ma WIFI
- P@weł
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1587
- Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
W takiej 620 przydałoby się jeszcze mp3 po bluetooth... . To oczywiście żart. 2 tysie to lekka przesada, tym bardziej, że za to obecnie wyhaczy się i 910 i Fenixa...Też się zgadzam, że obecne baterie dla 95% wystarczają na zwykły trening, czy zawody, moja 610tka przy rekreacyjnym bieganiu obsłuży nawet 3 treningi. Oczywiście, chciałoby się zegarek o użytecznosci i gabarycie 610 i baterii 310, ale jak widać Garmin przyjął inny kierunek...
P@weł...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu
Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu
Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Nowi gracze na rynku - Garmin Forerunner 220 i 620
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Sporo fajnych funkcji, choćby ta amplituda wahań pionowych biegacza, sam ciekawy jestem jako to będzie wychodziło w zależności od biegacza, tempa itp itd.
- Bartek Olszewski
- Wyga
- Posty: 104
- Rejestracja: 30 maja 2012, 15:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 2:25:16
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Dokładnie. Zresztą rejestrowanie kadencji i czasu styku nogi z podłożem też może być całkiem ciekawa. Jest to bajer, ale można to całkiem sensownie wykorzystać, chociażby do poprawy techniki i ekonomii biegu. A przynajmniej rejestrować jak to się zmienia w zależności od prędkości/wytrenowania itd. Ja bym chętnie w nim pobiegałAdam Klein pisze:Sporo fajnych funkcji, choćby ta amplituda wahań pionowych biegacza, sam ciekawy jestem jako to będzie wychodziło w zależności od biegacza, tempa itp itd.
- Hael
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 581
- Rejestracja: 15 gru 2011, 21:31
- Życiówka na 10k: 38:03
- Życiówka w maratonie: 02:57:54
- Lokalizacja: Łódź
A ja uważam, że mp3 w zegarku biegowym to akurat byłaby super sprawa. Ciekawe jest też, jak będzie się sprawdzał ten nowy pasek HRM-run vs obecny footpod.P@weł pisze:W takiej 620 przydałoby się jeszcze mp3 po bluetooth... . To oczywiście żart. ...
- P@weł
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1587
- Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Hael, to był żart, ale oczywiście, że miło byłoby, zachowując gabaryt i funkcjonalność zegarka, móc ładować w niego ulubioną playlistę . Wszystko ok, tylko to znów wzmogłoby zapotrzebowanie na prąd. Dopóki nie pojawią się wydajniejsze źródła zasilania, albo prądożerność elektroniki się nie zmniejszy, "przebajerowanie" zegarków będzie im tylko szkodzić. Popatrz, co sięstało z telefonami - kiedyś, gdy służyły do dzwonienia, trzymały baterie prawie 1-2 tygodnie, dziś czas działania mierzy się w godzinach.
Co do paska, ciekaw jestem, czy będzie wygodniejszy. O ile pierwsza odsłona miała więcej plastiku i mogła uwierać (mnie akurat nie), o tyle Premium powoduje u mnie otarcia i krwistą krechę pod czujnikiem, która najnormalniej boli...Nie podnosi to komfortu, choć całość jest zgrabniejsza niż poprzednik.
Akcelerometr na piersi - nie wiem, jak to się będzie spisywać w praktyce...
Co do paska, ciekaw jestem, czy będzie wygodniejszy. O ile pierwsza odsłona miała więcej plastiku i mogła uwierać (mnie akurat nie), o tyle Premium powoduje u mnie otarcia i krwistą krechę pod czujnikiem, która najnormalniej boli...Nie podnosi to komfortu, choć całość jest zgrabniejsza niż poprzednik.
Akcelerometr na piersi - nie wiem, jak to się będzie spisywać w praktyce...
P@weł...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu
Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu
Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 03 wrz 2013, 11:00
- Życiówka na 10k: 54
- Życiówka w maratonie: 4:29
hmm, zastanawiam się, na ile ten pomiar przyspieszenia może być dokładny (w porównaniu do footpoda - w Polarze CX800 nawet z samym footpodem pomiar prędkości jest świetny, praktycznie od sekundy, w której się przyspiesza).
- pit78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 579
- Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04
- Życiówka na 10k: 37:26 (JG 2017)
- Życiówka w maratonie: 3:08 (Poznań 2013)
- Lokalizacja: Karkonosze
- Kontakt:
"nowe modele OD GARMINA"?
A od kiedy Garmin to osoba?
Kufa, ktoś wie skąd się wzięła ta kretyńska nowomowa "od nazwa marki"?
Brzmi tak samo idiotycznie jak "kombi w dizlu"...
A od kiedy Garmin to osoba?
Kufa, ktoś wie skąd się wzięła ta kretyńska nowomowa "od nazwa marki"?
Brzmi tak samo idiotycznie jak "kombi w dizlu"...