Ach, cóż to była za wizyta. Klasa i kultura minionego wieku. Wzruszył się Zenon i oddał wspomnieniom z młodości. Było, minęło. I nawet w necie nie ma śladu.
Łzy jednak nie uronił, bo jest tylko jedna choroba, której nie podejmuje się leczyć klinika Doktora Zenona. To złośliwy rak zigzag. Poza tym Zenon leczy nawet melancholię.
Co tu dużo pisać. Znak czasu widać od razu ale Paladin okazał się bardzo wdzięcznym klientem, a po kilku zabiegach odmładzających, znów tryskał humorem jak za dawnych lat.
To właściwie nie był tuning tylko renowacja. Kiedyś nie potrzebowaliśmy takich obcych zapożyczeń, bo język był bogaty i kwiecisty.


Przed/po

W trakcie operacji Zenek był wyjątkowo spokojny i metodycznie wyznaczał linie cięcia, profile i fazy.


Stara, dobra, plastikowa szkoła. Nie to co dzisiejsze kartonowe usztywnienia. Zenek walczył z plastikiem pół godziny. Ale warto było, bo miał czas na przemyślenia.
Dzisiejsza młodzież tylko z wierzchu wygląda świetnie. W środku ma straszny syf. Tu niewiele się zmieniło przez ostatnią dekadę.


Na koniec ręka, która czyni cuda, gdyż przywraca do lepszego życia, to co skazane było na stereotyp zużycia i konieczności wymiany na nowe.
