weird - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

weird
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 08 sty 2015, 23:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

1
Ostatnio zmieniony 09 gru 2019, 12:54 przez weird, łącznie zmieniany 1 raz.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

maraton - bardzo ambitny cel biorąc pod uwagę punkt wyjścia....


(możesz wrzucić do pierwszego posta albo do podpisu link do bloga? łatwiej będzie szukać)
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

kawał przedni :hahaha:
powodzenia!! :uuusmiech:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
magddi
Wyga
Wyga
Posty: 124
Rejestracja: 22 lis 2014, 16:10
Życiówka na 10k: 54m:24s
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ambitnie! Będziemy kibicować.
Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

Odpuść ten maraton, bo skończysz na 30km faktycznie czołgając się tuż przed samochodem zamykającym trasę. Sorry za brutalną bezpośredniość, ale pewnie nie tylko ja tak uważam. Przy okazji jest spora szansa, że zniechęci Cię to biegania, a przynajmniej na dłuższy czas z niego wyłączy ze względu na kontuzje.

Oczywiście kibicuję jeśli chodzi o ograniczenie jedzenia i chlania (tym bardziej, że sama nie jestem w tej kwestii wzorem), ale spróbuj najpierw pobiec, nie wiem, np. dychę poniżej 50 minut, albo ukończyć półmaraton. Kurczę, jakoś jak ludzie uczą się, przykładowo, jeździć na nartach, to zaczynają od oślej łączki, a nie pakują od początku na czarną trasę, tylko w bieganiu wyjątkowo duża część rzuca się od razu na maraton.
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
weird
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 08 sty 2015, 23:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

@neevle @charm

Zgodzę się, że plan ambitny, ale to też nie jest tak, że nic robiłem w kierunku swojej kondycji aż do stycznia :) Trochę dramatyzowałem w pierwszym poście, żeby przyciągnąć uwagę, ale pewne nie jest AŻ TAK źle :P
jeszcze nie tak dawno biegałem 11km w godzinę ze sporym zapasem sił, teraz pewnie niewiele słabiej gdyby było sucho i nieco cieplej.

Do biegania mnie raczej nic nie zniechęci, nawet gdyby się nie udało. Myślę też, ze po wielu latach treningów znam swoje ciało na tyle, że w przypadku ryzyka kontuzji zdążę zejść z trasy :)
No i na pewno przed maratonem będę chciał zrobić z 2-3 razy po 20km, jeśli okaże się wtedy ze jest to ponad moje możliwości, to nic na siłę.
Wiem, że maraton to inna sprawa, bo pewnie po 30km tak naprawde zaczyna się zabawa, ale wychodzę z założenia, że wolę zaryzykować niepowodzeniem niż żałować ze się nie spróbowało. Mniej boli porażka niż brak próby :)

Btw, jaki jest limit czasowy ukończenia maratonu, 6h? Ja (naiwnie?) zakładam, że zmieszczę się w 5h.

@katekate
mam jeszcze parę takich, będą się pojawiać z czasem :P

do zobaczenia na trasach, szczególnie krakowskich!
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

weird chodź polecimy w 2016, planuję tam swój debiut :oczko: będziesz mnie kawałami zasypywał po drodze, co? no ej, weź! :oczko:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
weird
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 08 sty 2015, 23:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

2016 to za daleko by planować, ale śmiało możemy przyjąć, że jeśli walczę w 2015, to w 2016 chciałbym już sobie nawet jakiś cel czasowy ustalić :D

no i kawały to żaden problem, podobno mam dar do opowiadania (nie tylko kawałów) i przekazywania wiedzy :)
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

dobra, to jesteśmy wstępnie umówieni :spoczko:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

weird pisze:Na ile km powinny mi wystarczyć buty? Mam lunary 5, z przebiegiem w okolicach 150km.
do maratonu powinny starczyć ;-)
(ponoć 1-2tys, ale przed maratonem lepiej nie zmieniać, tzn lepiej biec w butach, w których biegasz od dawna, nowe buty to bardzo duże ryzyko)

a sałatka wygląda smakowicie, choć dodałabym pewnie do niej coś ostrego (ale ja do wszystkiego dodaję chili, więc to chyba jakieś zboczenie :P)
no i dodałabym np gotowaną ciecierzycę, albo makaron - makaron często unikany przez wiele osób, ale ja bardzo lubię, a ciecierzyca po ugotowaniu (nie moczę wcześniej, wrzucam do zimnej wody, gotuję podobnie jak ryż, kaszę, i wszystko inne z tej grupy, bez soli) smakuje trochę jak moczone orzechy laskowe, ma dużo białka i ogólnie znacznie zwiększa "sytość" potrawy - po samej sałatce bardzo szybko byłabym głodna, i taka porcja sałatki to tak na jeden dzień do pracy (ale mnie zdecydowanie lepiej ubierać niż żywić... :lalala: :hahaha: )
ODPOWIEDZ