Dino1973 - maraton w 2011 - Komentarze
Moderator: infernal
- cafe
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 587
- Rejestracja: 06 paź 2009, 11:52
- Życiówka na 10k: 00:58
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: za LAS-kiem ;-)
Czytadino1973 pisze:BIEGACZU, jeśli ktoś cie pozdrawia machając to zrewanżuj się tym samym. To dobry zwyczaj i zawsze robi się milej
KOMENTARZ
- dino1973
- Dyskutant

- Posty: 47
- Rejestracja: 25 lis 2009, 13:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
Witam serdecznie pierwszą komentującą.cafe pisze:Czytadino1973 pisze:BIEGACZU, jeśli ktoś cie pozdrawia machając to zrewanżuj się tym samym. To dobry zwyczaj i zawsze robi się milej
KOMENTARZi zawsze macha ! próbowałam też tego samego na rowerze, ale grozi trwałą utratą zdrowia
Próbowałem to sobie wyobrazić
-
pardita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
O matko, wlaze na komentarze Twoje, Dino, a tam juz moja Cafe siedzicafe pisze:Czytadino1973 pisze:BIEGACZU, jeśli ktoś cie pozdrawia machając to zrewanżuj się tym samym. To dobry zwyczaj i zawsze robi się milej
KOMENTARZi zawsze macha ! próbowałam też tego samego na rowerze, ale grozi trwałą utratą zdrowia
Dino, a chodzisz na katowickie Biegam Bo Lubie??
- cafe
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 587
- Rejestracja: 06 paź 2009, 11:52
- Życiówka na 10k: 00:58
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: za LAS-kiem ;-)
oby tylko Prezes tu nie wlazł i nie zobaczył czym ja się zajmuję przez cały piątekpardita pisze:]
O matko, wlaze na komentarze Twoje, Dino, a tam juz moja Cafe siedzi![]()
Jakby co będę się wypierać w żywe oczy
Taka jest wersja oficjalna i takiej się będę trzymać do końca.
- dino1973
- Dyskutant

- Posty: 47
- Rejestracja: 25 lis 2009, 13:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
Cafe: Praca nie zając .... . Wiem coś o tym, bo właśnie siedzę nad BTP, czyli BARDZO TERMINOWYM PROJEKTEM
Pardita: Jeszcze nie, ale pilnie obserwuję forum. Prawdopodobnie pojawię się 21.05. Chcę zobaczyć jak się powinno prawidłowo rozgrzewać czy rozciągać. Niby proste rzeczy, ale jak ktoś zademonstruje na żywo to zawsze lepiej. Gorzej bo 20.05 w Katowicach są Juwenalia i trzeba będzie się oszczędzać żeby rano być świeżutkim
Pardita: Jeszcze nie, ale pilnie obserwuję forum. Prawdopodobnie pojawię się 21.05. Chcę zobaczyć jak się powinno prawidłowo rozgrzewać czy rozciągać. Niby proste rzeczy, ale jak ktoś zademonstruje na żywo to zawsze lepiej. Gorzej bo 20.05 w Katowicach są Juwenalia i trzeba będzie się oszczędzać żeby rano być świeżutkim
-
pardita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Dino,
widze u Ciebie imprezowego ducha studenckiego
Ja niestety nie bywam na zajeciach ze wzgledow logistycznych, ale mysle, ze to super-inicjatywa!
widze u Ciebie imprezowego ducha studenckiego
Ja niestety nie bywam na zajeciach ze wzgledow logistycznych, ale mysle, ze to super-inicjatywa!
- Aśka
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 693
- Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
- Życiówka na 10k: 01:01:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Toronto
hej,
ja właśnie przerzucam się z garminowej stronki, które mi się regularnie nie otwiera, na sport tracks, chwilowo wersja trial. i od razu pytanie, bo widzę, że się zachwycasz:
1. co to za cudo, że takie cudo? dopiero wgrałam treningi i powolutku się zagłębiam, wszelkie achy i ochy z ukonkretnieniem, gdzie, co i jak mile widziane
2. jakie to te niezbędne wtyczki? heeeeeeeeeelp!
ja właśnie przerzucam się z garminowej stronki, które mi się regularnie nie otwiera, na sport tracks, chwilowo wersja trial. i od razu pytanie, bo widzę, że się zachwycasz:
1. co to za cudo, że takie cudo? dopiero wgrałam treningi i powolutku się zagłębiam, wszelkie achy i ochy z ukonkretnieniem, gdzie, co i jak mile widziane
2. jakie to te niezbędne wtyczki? heeeeeeeeeelp!
- dino1973
- Dyskutant

- Posty: 47
- Rejestracja: 25 lis 2009, 13:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
HejAśka pisze:hej,
ja właśnie przerzucam się z garminowej stronki, które mi się regularnie nie otwiera, na sport tracks, chwilowo wersja trial. i od razu pytanie, bo widzę, że się zachwycasz:
1. co to za cudo, że takie cudo? dopiero wgrałam treningi i powolutku się zagłębiam, wszelkie achy i ochy z ukonkretnieniem, gdzie, co i jak mile widziane
2. jakie to te niezbędne wtyczki? heeeeeeeeeelp!
Przede wszystkim program jest praktyczny i intuicyjny a w efekcie łatwy do rozgryzienia. Ponieważ pisałaś, że powolutku się w niego zagłębiasz to pewnie to, co napiszę nie będzie specjalnie odkrywcze, ale może komuś się to przyda.
Achy plusowe:
1. Przede wszystkim bezproblemowy przesył danych miedzy moim Garminem a programem. Z GTC miałem za każdym razem problemy (!!!). Nie pomogły ani aktualizacje ani przeinstalowanie samego programu. Nie było takiego problemu np. z Endomodo, którego kiedyś używałem równocześnie, więc to nie wina pulsometru. Po prostu lap i moja 305 nie pokochali się i już. To jest podstawowy ACH.
2. Łatwiejsze edytowanie treningów. Umożliwia to wtyczka Garmin Fitness (którą pewnie masz już zainstalowaną) a jej największym plusem jest możliwość edycji w języku polskim. Przyznam szczerze angielszczyzna nie jest moją najsilniejszą stroną
3. Fajny dzienniczek biegowy, w który oprócz podstawowych danych można wpisać, jakie szczególiki jak procentową zawartość tłuszczu czy godziny snu, nastrój i wiele innych. Jeśli ktoś oczywiście widzi taka potrzebę.
4. Dopracowana szata graficzna i natychmiastowe przeglądanie przebytej trasy. W GTC musiałem za każdym razem eksportować dane do Google Earth. Niby nic, ale jednak.
Minusy minusowe:
1. Pełna wersja jest płatna (35 dol.). Ja używam bezpłatnej i to w zupełności na razie wystarcza.
2. Wtyczki zainstalowałem dwie, bo tylko tyle można w wersji trial: Garmin Fitness i jeszcze jedna poprawiająca dane o przewyższeniach. Nie pamiętam jak się ta nazywała, ale poszukam jak będziesz chciała.
Podsumowując.
Też jestem na etapie testowania rożnych opcji w programie. Dla mnie najważniejszym jest (o czym pisałem powyżej) że nie mam kłopotów z przesyłem danych.
Hmmm no nie wiem, co by tu jeszcze ... ??? Nie ma chyba sensu rozpisywać się za bardzo. Może, jeśli masz bardziej szczegółowe pytania to napisz a ja postaram się pomóc
Pozdrawiam Dino
- Aśka
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 693
- Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
- Życiówka na 10k: 01:01:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Toronto
Tyle mniej więcej odkryłam, ale znajdziesz jakieś kolejne ciekawe funkcje, daj znać
)
Mi się bardzo podoba, że mogę sobie robić obszerne notatki przy każdym treningu. Obecnie się rehabilituję i powoli wracam do ćwiczeń, ale już są dni, że mam 2 typy treningów jednego dnia i fajnie jest sobie osobno uwagi do każdego z nich zapisać. I generalnie dużo miejsca na wszelkie zapiski - chwali się mocno
Mi się bardzo podoba, że mogę sobie robić obszerne notatki przy każdym treningu. Obecnie się rehabilituję i powoli wracam do ćwiczeń, ale już są dni, że mam 2 typy treningów jednego dnia i fajnie jest sobie osobno uwagi do każdego z nich zapisać. I generalnie dużo miejsca na wszelkie zapiski - chwali się mocno
- Aśka
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 693
- Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
- Życiówka na 10k: 01:01:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Toronto
jedno pytanie: mam problem z importowaniem danych prosto z garmina do sport tracks, jak to robisz? mi błąd wyskakuje :/
Edit:
poradziłam sobie, teraz mam problem, jak ustawić, żeby pokazywał mi na odcinkach nie tylko tempo, ale też prędkość - jak wiesz jak, daj znać
Edit:
poradziłam sobie, teraz mam problem, jak ustawić, żeby pokazywał mi na odcinkach nie tylko tempo, ale też prędkość - jak wiesz jak, daj znać
-
pardita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Pieknie pociskasz.
Ja marze o tym BBLu katowickim, ale najwczesniej bede dopiero za 2 tygodnie. I niestety jest to tez uwarunkowane moja spierniczona nóżką...
Miłego biegania!
Ja marze o tym BBLu katowickim, ale najwczesniej bede dopiero za 2 tygodnie. I niestety jest to tez uwarunkowane moja spierniczona nóżką...
Miłego biegania!
- cafe
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 587
- Rejestracja: 06 paź 2009, 11:52
- Życiówka na 10k: 00:58
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: za LAS-kiem ;-)
Zimą wstaję o tej samej godzinie co Ty - 5:30 pierwszy budzik, później 3 drzemki co 5 minut.dino1973 pisze:5: 30 na rowerze!? O rany, o której wstajesz Cafe???![]()
Jestem pełen podziwuJa mam pierwszy budzik nastawiony na 5:40 ale jeszcze nigdy nie udało mi się wyjść z łóżka przed 6:30. Po prostu, co 10 minut przyciskam guziczek "drzemka"
Gdy robi się jasno o 5-tej, wchodzę w inny tryb - 5:10 budzik i bez problemów po pierwszej drzemce już
jestem na nogach. Dziwne to i zarazem niesamowite ... normalnie nie mogę się zwlec z łóżka, a wizja
porannej jazdy na rowerze dodaje mi chyba natychmiast adrenaliny
Gdybym to ja miała tak samo z bieganiem ... ech
- dino1973
- Dyskutant

- Posty: 47
- Rejestracja: 25 lis 2009, 13:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
cafe pisze:Zimą wstaję o tej samej godzinie co Ty - 5:30 pierwszy budzik, później 3 drzemki co 5 minut.dino1973 pisze:5: 30 na rowerze!? O rany, o której wstajesz Cafe???![]()
Jestem pełen podziwuJa mam pierwszy budzik nastawiony na 5:40 ale jeszcze nigdy nie udało mi się wyjść z łóżka przed 6:30. Po prostu, co 10 minut przyciskam guziczek "drzemka"
Gdy robi się jasno o 5-tej, wchodzę w inny tryb - 5:10 budzik i bez problemów po pierwszej drzemce już
jestem na nogach. Dziwne to i zarazem niesamowite ... normalnie nie mogę się zwlec z łóżka, a wizja
porannej jazdy na rowerze dodaje mi chyba natychmiast adrenaliny
Gdybym to ja miała tak samo z bieganiem ... ech
W takim razie widzę, że mamy taką samą technikę wstawania
Ostatnio zmieniony 23 maja 2011, 10:55 przez dino1973, łącznie zmieniany 1 raz.
- dino1973
- Dyskutant

- Posty: 47
- Rejestracja: 25 lis 2009, 13:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
pardita pisze:Pieknie pociskasz.
Ja marze o tym BBLu katowickim, ale najwczesniej bede dopiero za 2 tygodnie. I niestety jest to tez uwarunkowane moja spierniczona nóżką...
Miłego biegania!
A dziękuję za słowa uznania
Siedź w domu i lecz kontuzję żeby nie było gorzej.
W sobotę wybieram się na 100%. Dam znać jak było


