Makar - komentarze
Moderator: infernal
- Alexia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Fanie, że jesteś
Czasy nie takie najgorsze. Może na większości nie robią wrażenia, albo budzą uśmieszek, ale ja miałam podobne. A nawet gorsze. Moje debiuty to:
15 km - 01:40:50
21,097 km - 02:19:00
Regularny trening czyni cuda :D. No, może małe cudka .
Trzymam kciuki za cel.
Czasy nie takie najgorsze. Może na większości nie robią wrażenia, albo budzą uśmieszek, ale ja miałam podobne. A nawet gorsze. Moje debiuty to:
15 km - 01:40:50
21,097 km - 02:19:00
Regularny trening czyni cuda :D. No, może małe cudka .
Trzymam kciuki za cel.
- kubako83
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 897
- Rejestracja: 08 wrz 2009, 08:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Witam!
Fajnie, że zaczęłaś pisać - mam nadzieję, że starczy Ci zapału A czasy, cóż... pewnie, że można szybciej, ale jakbym ja dziś osiągnął 2:16 w półmaratonie, to byłbym najszczęśliwszy na świecie
Fajnie, że zaczęłaś pisać - mam nadzieję, że starczy Ci zapału A czasy, cóż... pewnie, że można szybciej, ale jakbym ja dziś osiągnął 2:16 w półmaratonie, to byłbym najszczęśliwszy na świecie
Kuba -----> [url=http://www.kuba-pichci.pl]jesteś głodny? zjedz coś![/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15372]mój blog[/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/posting.php?mode=reply&f=28&t=15605]skomentuj[/url]
- makar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1050
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 4:38:26
Bardzo dziękuję za miłe słowa. Myślę, że to chyba najfajniejsze komentarze na mój temat. Strasznie pozytywnie to wpłynie na moją motywację. Wiara czyni cuda ! Serdecznie pozdrawiam!
- makar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1050
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 4:38:26
Moniś pisze:Witaj!
Fajnie, że jest nas coraz więcej - biegających kobiet. Udanej zabawy na balu i wszystkiego dobrego z okazji urodzin. Już niedługo będziemy w tej samej kategorii wiekowej
Pozdrawiam
Monika
Dzięki! To prawda, że jest nas coraz więcej i całe szczęcie, bo zaczynają nas dostrzegać także na zawodach. Życie zaczyna się po czterdziestce! W każdym razie ja nigdy nie byłam w lepszej formie niż teraz! Nawet jak byłam nastolatką ( zwłaszca, że wtedy ważyłam jakieś 15 kg więcej). Pozdrowienia!
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Witam!
Powodzenia w prowadzeniu blogu. Mam nadzieję, żę będzie dla Ciebie takim dobrym motywatorem jak dla mnie Pozdrawiam
Powodzenia w prowadzeniu blogu. Mam nadzieję, żę będzie dla Ciebie takim dobrym motywatorem jak dla mnie Pozdrawiam
- Alexia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
U mnie czasem przez kilka dni nie jedzą prawie nic. Natomiast ostatnio, nie nadążam z zakupami. Gdzie im się to wszystko mieści?makar pisze:dzieci szybko sprowadziły mnie na ziemię. Boże, ile oni potrafią zjeść!
- makar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1050
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 4:38:26
Nie wiem jak to jest kiedy dzieci prawie nic nie jedzą. Moi synowie potrafią " wciagnąć " każdą ilość żarcia i to w zestawach dość oryginalnych. Np. dzisiaj Matek ( starszy) zrobił sobie tosta z szynką, żółtym serem, ketchupem i.... waniliowym Danio - nakablował młodszy Jasio. Gdyby nie to, że niewątpliwie jest chłopcem, miałabym obawy, czy aby nie zostane w najbliższym czasie babcią.
- makar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1050
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 4:38:26
Nie wiem jak Wam, ale mnie już trochę obrzydła zima. Z drugiej strony, jak pomyślę, że ten cały zalegajacy śnieg na polach i w lesie, po którym biegam stopnieje, to aż mi się gorąco robi. Pamiętam wiosnę, kiedy okoliczne pola zamieniły się w jeziora, nad którymi zagnieździły sie kaczki.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Mnie też
Wczoraj w Poznaniu była piękna pogoda, 20 km w świetnym towarzystwie i w powietrzu czuć było wiosnę!
Ale też boję się co będzie, jak cały śnieg stopnieje - mam nadzieję, że oprócz wysokiej temperatury będzie dużo słońca, wtedy wilgoć szybko wyparowuje.
Wczoraj w Poznaniu była piękna pogoda, 20 km w świetnym towarzystwie i w powietrzu czuć było wiosnę!
Ale też boję się co będzie, jak cały śnieg stopnieje - mam nadzieję, że oprócz wysokiej temperatury będzie dużo słońca, wtedy wilgoć szybko wyparowuje.
- makar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1050
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 4:38:26
Też mam taka nadziejęQba Krause pisze:Mnie też
Wczoraj w Poznaniu była piękna pogoda, 20 km w świetnym towarzystwie i w powietrzu czuć było wiosnę!
Ale też boję się co będzie, jak cały śnieg stopnieje - mam nadzieję, że oprócz wysokiej temperatury będzie dużo słońca, wtedy wilgoć szybko wyparowuje.
Gratuluję 20 km!
A nie myślałeś o mataronie w październiku?
- makar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1050
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 4:38:26
Ja z reguły mam, niestety, wiosną lekki kryzys formy , Ale może w tym roku będzie inaczej. Zgadzam się, że świergoczące ptaszki to sam miód na serce. Serdecznie pozdrawiam.Moniś pisze:Forma na pewno przyjdzie razem z wiosną! Już wyobrażam sobie asfalt pod nogami bez lodu, śniegu i wody. Wokoło świeża zieleń i namiętne świergolenie ptaków, że wiosna już jest i pora znosić jajka
Monika
Marzena
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
O maratonie myślałem, ale nie chcę jeszcze wybiegać tak bardzo myślami wprzód, ponieważ 1. koncentruję się półmaratonie - to już za miesiąc!, 2. w kwietniu pojawi się Bobas, więc zobaczymy jak będzie z treningami.
-
- Stary Wyga
- Posty: 243
- Rejestracja: 07 cze 2009, 08:22
Jak się Bobas pojawi, będziesz biegał to samo tylko dużo szybciejO maratonie myślałem, ale nie chcę jeszcze wybiegać tak bardzo myślami wprzód, ponieważ 1. koncentruję się półmaratonie - to już za miesiąc!, 2. w kwietniu pojawi się Bobas, więc zobaczymy jak będzie z treningami.
Monika