Gdynia Półmaraton -17.10.2020
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 28 lut 2020, 11:54
- Życiówka na 10k: 47:37
- Życiówka w maratonie: 3:52:17
- Kontakt:
Gdyby ktoś z forumowiczów był zainteresowany startem to chętnie odsprzedam pakiet.
Miałam biec w marcu, a w październiku w dniu własnego ślubu nie dam rady. :P
Pakiet kupiłam w maju 2019 za 140 zł, chętnie odsprzedam po tej cenie (jest opcja przepisania).
Miałam biec w marcu, a w październiku w dniu własnego ślubu nie dam rady. :P
Pakiet kupiłam w maju 2019 za 140 zł, chętnie odsprzedam po tej cenie (jest opcja przepisania).
-
- Wyga
- Posty: 137
- Rejestracja: 08 lip 2013, 00:06
- Życiówka na 10k: 38:37
- Życiówka w maratonie: 3:13:59
No i stało się to na co wszyscy byli gotowi
Nie mam za bardzo jak się nad tym pochylić, ale wychodzi na to, że dostaniemy medale, plecak i inne gadżety, a w MŚ pobiegniemy "inną razą".Drodzy Biegacze,
Podobnie jak Wy wszyscy, nie tak wyobrażaliśmy sobie ten sezon biegowy. Nie tak wyobrażaliśmy sobie również naszą codzienność w drugiej połowie tego roku, ani końcowy efekt niemal 3-letniego procesu przygotowań do organizacji World Athletics Half Marathon Championships Gdynia 2020, wraz z biegiem masowym, który rozpoczął się w listopadzie 2017 roku, gdy Gdynia oficjalnie otrzymała prawo do organizacji tego wydarzenia.
Niestety, w obecnych uwarunkowaniach prawnych, wynikających z sytuacji epidemicznej, organizacja biegu masowego jest niemożliwa. Przez ostatnie miesiące, lokalny komitet organizacyjny mistrzostw wraz z World Athletics oraz władzami miasta Gdyni, opracował różne scenariusze i formaty wydarzenia, uwzględniające bieg masowy. Na bazie rekomendacji Światowej Organizacji Zdrowia oraz najlepszych praktyk obserwowanych na masowych imprezach sportowych w Polsce i na świecie, przygotowaliśmy również obszerny plan dostosowania imprezy do panującej sytuacji i wdrożenia specjalnych procedur w zakresie higieny i bezpieczeństwa. Okazało się jednak, że to wszystko za mało, aby impreza o tej skali – ponad 20 tysięcy uczestników z całego świata – mogła dojść do skutku w obliczu rosnącej skali zachorowań na COVID-19 i ponownego ryzyka wprowadzania dodatkowych obostrzeń, zamiast ich dalszego luzowania.
Doskonale wiemy, że dla wielu z Was to olbrzymi zawód. Dla nas też. Sami jesteśmy biegaczami, ludźmi niemal przez całe życie związanymi ze sportem – zawodowo i prywatnie. Wiemy, że ciężko trenowaliście i wiązaliście z naszym biegiem ogromne oczekiwania. Żałujemy, że nie będziemy mogli Wam pokazać, jak wspaniały event dla Was przygotowaliśmy. Tak po ludzku jest nam ogromnie przykro. Nasze marzenia o największym w historii biegu masowym w ramach mistrzostw świata, czy największym biegu ulicznym w historii Polski – choć tak bliskie realizacji – nie doczekają się spełnienia. Trudno się z tym pogodzić, ale wiemy też, że nie mogliśmy zrobić nic więcej.
Jednak sport nauczył nas, że nawet w tak trudnej sytuacji, nie można się poddawać. Dlatego też, zdając sobie sprawę z niepewności dotyczącej biegu masowego – ale i całych mistrzostw – kilka tygodni temu uruchomiliśmy aplikację AllYouNeedIsRunning.com, na której w dniu mistrzostw, 17 października 2020 roku odbędzie się globalny bieg wirtualny pod hasłem #AllYouNeedIsRunning. Mamy nadzieję, że będziecie wówczas z nami i wspólnie pokażemy, że społeczność biegowa ma się dobrze, jest silna i zjednoczona, pomimo dziesiątek tysięcy imprez biegowych odwołanych na całym świecie. Jeden dzień, ten sam dystans, w dowolnym miejscu i w dowolnym tempie. Niech to będzie wielkie, globalne święto biegania.
W najbliższych tygodniach, nasz zespół będzie dzień w dzień ciężko pracował po to, aby jak najszybciej wysłać Wam pełne pakiety startowe biegu masowego. Znajdą się w nich: numer startowy, oficjalna koszulka Asics, pamiątkowy plecak z logo mistrzostw oraz nasz wyjątkowy medal, który tak bardzo pragnęliśmy wręczyć każdemu z Was na mecie półmaratonu. Te rzeczy czekają na Was w pełnej gotowości już od wielu miesięcy.
Zdajemy sobie sprawę, że to nie o koszulki czy plecaki w tym wszystkim chodzi. Najważniejsze są emocje, które każdy z nas czuje przed startem, na trasie biegu i w końcu na ostatnich metrach przed metą. Zrobimy, co w naszej mocy, abyście ten dreszczyk emocji poczuli w jak największym stopniu podczas rywalizacji wirtualnej. Mamy nadzieję, że tłumnie pokażemy, że #AllYouNeedIsRunning.
Czy jest to rozwiązanie idealne? Nie. W obecnej sytuacji nie ma bowiem takich rozwiązań. Zdajemy sobie sprawę, że nie wszyscy będą zadowoleni. Być może część z Was będzie poirytowana, sfrustrowana. Rozumiemy te emocje i w dużej mierze je podzielamy – sami jesteśmy tym sfrustrowani. Nie możemy bowiem dać Wam tego, co Wam obiecaliśmy. Nie możemy spełnić też własnych marzeń i oczekiwań związanych z tym eventem. Wiemy jednak, że to, co się obecnie dzieje, jest poza naszą kontrolą. Mierzymy się bowiem z największym kryzysem społeczno-ekonomicznym od czasu drugiej wojny światowej. Nie wiemy, ile on potrwa. Wiemy jednak, że zrobimy wszystko, aby wrócić – silniejsi, niż kiedykolwiek wcześniej. Jesteśmy pewni, że Wy zrobicie to samo.
Skala niepewności dotycząca przyszłości jest tak duża, że ciężko składać jakiekolwiek obietnice. Zobowiązujemy się jednak, że jeśli Gdynia Półmaraton powróci – w swoim tradycyjnym lub innym terminie – nie zapomnimy o biegaczach, którzy byli zapisani na tegoroczny bieg masowy World Athletics Half Marathon Championships Gdynia 2020. Bądźcie pewni, że zostaniecie potraktowani priorytetowo.
Kończąc, chcemy Wam serdecznie podziękować za cierpliwość i zrozumienie. Odkładaliśmy ostateczną decyzję tak długo, jak było to możliwe, aby dać sobie czas na zrobienie wszystkiego, co w naszej mocy, by ten bieg mógł się odbyć w zaplanowanej formule i skali. Dziś możemy sami przed sobą przyznać, że więcej zrobić się nie dało i musimy przełknąć tą gorzką pigułkę. Liczymy na Wasze zrozumienie.
Zapraszamy Was na AllYouNeedIsRunning.com, gdzie od kilku tygodni rywalizujemy już w różnego rodzaju wirtualnych wyzwaniach, mających na celu motywować Was do treningu i przygotować do startu 17 października. Pomagają nam w tym gwiazdy polskiej i światowej lekkoatletyki – m.in. Eilish McColgan, Yared Shegumo, mistrzowie olimpijscy Stefano Baldini i Robert Korzeniowski czy szef World Athletics, Sebastian Coe. Dołączcie do nas i 17 października wspólnie pobiegnijmy w największym półmaratonie w historii!
#AllYouNeedIsRunning
Z najszczerszymi pozdrowieniami,
Michał Drelich – szef Komitetu Organizacyjnego
Jakob Larsen – Director of Competition and Events, World Athletics
Rafał Klajnert – Sekretarz Miasta Gdyni
koń może wypić cały deszcz jeśli jest spragniony.
- Arasso
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 570
- Rejestracja: 22 maja 2014, 17:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
https://www.onet.pl/sport/biegowe/micha ... l,30bc1058
Medale z czystego złota, a koszulki i worki to chyba z wielbłądziej wełny szyte jedwabnymi nićmiMichał Drelich: wydaliśmy na MŚ w półmaratonie ponad 6 mln zł (...)
My te pieniądze już wydaliśmy między innymi na zakup świadczeń zawodniczych takich jak medale, koszulki, plecaki, numery startowe czy worki depozytowe.
"Life can pull you down but running will always lift you up."
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 715
- Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20
Pierwsza moja myśl: czy organizatorzy tak dużego biegu się nie ubezpieczyli?
10k: 35:42
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3274
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Ubezpieczyli ale ... nie od pandemii Jak to dykektor ujął, nie stać ich tak jak Wimbledon tyle lat płacić za ubezpieczenie czegoś co może nigdy nie nadejść :D
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 715
- Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20
Masz rację, nie przeczytałem, a odpowiedź na moje pytanie jest w tekście.
Czy nie jest tak, że organizator poważnego biegu powinien po prostu podnieść opłaty nawet o te 5-10%, wziąć dobre ubezpieczenie i mieć gdzieś jakiekolwiek kryzysy?
Te 2 miliony funtów wydane w ciągu 17 lat na ubezpieczenie Wimbledonu to chyba jednak śmieszna kwota. Z tego, co widzę, Wimbledon wygenerował 289 milionów dolarów przychodu w samym 2017 roku. Oczywiście przychód a zysk to dwie różne sprawy, ale skala przedsięwzięcia potężna i odpowiedzialność też.Impreza, jak i spółka były ubezpieczone, ale nie od pandemii. Większość dostępnych na rynku tzw. „cancelation insurance” nie obejmowała tego typu zjawisk. Wyjątkiem jest Wimbledon, który jako jeden z niewielu ubezpieczał się od epidemii i uzyskał gigantyczne odszkodowanie w wysokości 114 milionów funtów. Ale najpierw przez 17 lat wydał na ten cel ponad 2 miliony funtów. Kupowanie tak drogich polis ubezpieczeniowych jest poza zasięgiem wszystkich polskich, ale też prawdopodobnie większości zagranicznych organizatorów biegów.
Czy nie jest tak, że organizator poważnego biegu powinien po prostu podnieść opłaty nawet o te 5-10%, wziąć dobre ubezpieczenie i mieć gdzieś jakiekolwiek kryzysy?
10k: 35:42
- Arasso
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 570
- Rejestracja: 22 maja 2014, 17:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Bieg jest poważny. Organizator nie.dziki_rysio_997 pisze: Czy nie jest tak, że organizator poważnego biegu powinien po prostu podnieść opłaty nawet o te 5-10%, wziąć dobre ubezpieczenie i mieć gdzieś jakiekolwiek kryzysy?
"Life can pull you down but running will always lift you up."
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 715
- Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20
Ok, no to w wywiadzie to przekręcili/niejasno napisali.
Ale nawet jeśli rocznie to ciągle mieści się to w 1 procencie rocznego przychodu.
Ale nawet jeśli rocznie to ciągle mieści się to w 1 procencie rocznego przychodu.
10k: 35:42
- jorge.martinez
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 665
- Rejestracja: 09 lis 2016, 14:35
- Życiówka na 10k: 35:17
- Życiówka w maratonie: 2:57:27
- Lokalizacja: Warszawa
Podejrzewam że stawka ubezpieczenia mocno wzrośnie lub pandemia trafi do wyłączeń.
1000m - 2:59.35 (VI'22) | 3000m - 9:49.75 (X'23) | 5km - 17:02 (V'23) | 10km - 35:17 (XI '23) | 15km - 55:57 (I '19) | HM - 1:18:21 (III '23) | M - 2:57:27 (IV '18)