Wobec

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

ENTRE.PL Team
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jestem zwolennikiem zasady "KISS" - Keep It Simple Stupid .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Czeka³am, kiedy kto¶ odkryje te pere³ki i skomentuje :)
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

Quote: from joycat on 2:42 pm on Feb. 8, 2002
Czekałam, kiedy ktoś odkryje te perełki i skomentuje :)
Joy unika swojej opini - Joychicken; he, he.

W zasadzie nie powinienem komentować, bo sam napisałem parę tekstów. Ale zbyt silną czuję potrzebę.

Wydaje mi się, że część tekstu zrozumiałem i z przyjemnością stwierdzam, że jest w nim wiele myśli, które chodziły mi gdzieś w zakątkach mózgownicy, ale jako półgłówek nie potrafiłem ich zwerbalizować.

Z drugiej strony uważam, że zrozumiałem wreszcie co mieli na myśli chłopcy PZPRowcy piętnując autorów dotkniętych choroba formalizmu i innych burżuazyjnych wypaczeń. ;)

Uważam też, że słowo pisane powinno służyć przekazywaniu treści (epika) lub uczuć (liryka) i jeśli przeciętnie inteligentny człowiek, za którego się uważam, czytający słowa opisujące INTERESUJACY go temat, czyta po raz 10ty jedno zdanie i nadal go nie rozumie, to coś jest nie w porządku. Ale może po prostu ze mną.

Kolego Wobec, niezależnie od tego co napisałem dziękuję Ci za interesujący tekst, tylko proszę, pisz czasem bardziej zrozumiałym językiem. No, chyba, że to fragmenty pracy habilitacyjnej. ;)
ENTRE.PL Team
Awatar użytkownika
ania
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 476
Rejestracja: 18 cze 2001, 07:39

Nieprzeczytany post

To wlasne graniczenia lubimy lamac tylko nogami, a jak glowa popracowac trzeba to od razu wydziwianie? Segregacja wysilkowa jakas?
Awatar użytkownika
miroszach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
Życiówka na 10k: 38:06
Życiówka w maratonie: 3:07:51
Lokalizacja: Jasło

Nieprzeczytany post

Dla mnie moment to siła razy ramię i wyraża się w[KNm]. Czym więc jest moment possybilny? Napewno nie wytłumaczy nam tego statyka ani  dynamika.
 Wynika z tego, że tekst o którym mowa nie ma może być zrozumiały dla ludzi posługujących się językiem technicznym. Jeśli oczywiście nie interesują się psychologią. Ja szczerze mówiąc trochę się napociłem aby zrozumieć choćby część tej wypowiedzi Wobec.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
Awatar użytkownika
ania
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 476
Rejestracja: 18 cze 2001, 07:39

Nieprzeczytany post

Kazda dziedzina ma swoja terminologie - ta ma byc jak najprecyzyjniejsza - by uniknac ciagle dookreslania slow i definiowania ich bez konca, przyjmuje sie, ze to i to, tu i teraz, ma takie a takie znaczenie - stad slowa, ktorych nie uzywa sie przy innych okazjach, badz uzywa sie ich w innym znaczeniu. Dla laika, wiekszosc naszych wypowiedzi rowniez brzmi hermetycznie -   skipy, zakwaszenie,  progi mleczanowe ... Nie znaczy to, ze wysilek wlozony w ich zrozumienie, to wysilek stracony.
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

Jest piątek, 18, a ja jeszcze w pracy i opanował mnie prześmiewczy nastrój :) :), więc wybaczcie moje skojarzenia:

"Z tych naszych rozmów wyłania się idea występów i... jakich jeszcze nie było. Stworzenia czegoś zupełnie nowego. Nowa wartość może powstać jako synteza różnorodnych sprzecznych ze sobą wartości. Jeżeli chcemy osiągnąć nową wartość musimy doprowadzić do konfliktu między tym co fizyczne, a tym co duchowe. Jeżeli natura, więc fizyczność jest czymś pierwotnym czyli tezą, to kultura jest jej antytezą, a
synteza tym co pragniemy osiągnąć. Gdy ktoś z nas gimnastykuje się reprezentuje naturę więc tezę, jeśli ktoś z nas śpiewa reprezentuje kulturę więc antytezę. Chcąc stworzyć sztukę na naszą miarę musimy zwiększyć w niej udział wysiłku fizycznego, a dla antytezy i duchowego. I to jest nowa strategia syntezy. I to jest nowa koncepcja sztuki.
ENTRE.PL Team
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

dokładnie tak skojarzyły mi się artykuły na stronie Ziuta:) z profesorkiem z Rejsu
Awatar użytkownika
Margol K
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 31 sty 2002, 21:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ależ ten tekst to musi być żart - przyjrzyjcie się składni. To nie jest kawałek filozoficzny ani psychologiczny. Do "Rejs'u" faktycznie świetnie pasuje. :lalala:
pozdrawiam, pozdrawiam
Margol K
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kiedys na zajecia z psychologii sportowej  wykladowca przyprowadzil swoja "dziunke" . Przez caly czas trul na temat
dygmatu i paradygmatu . Co chwila patrzyl na swoja "laske" , potrzebujac potwierdzenia swojej oryginalnosci i wyzszosci nad nie okrzesana czernia .
Poniewaz byla dosc pozna pora i nie zaliczalismy tego przedmiotu na egzaminie wiec dalismy mu popasc w ten swoisty werbalny onanizm .
Do dzis nie wiem co to jest  paradygmat .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Runforfun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 411
Rejestracja: 23 lis 2001, 21:43

Nieprzeczytany post

Miałem w podstawówce kolegę któremu nie wiodło się z polskiego. Wpadł kiedyś na pomysł aby przy pomocy Sł. Wyr. Ob. poprawić swoje oceny.
Niestety nie udało się, bo polonista podobnie jak forumowicze, potrafił odróżnić czarne od białego i pod wypoconym przez ucznia wypracowaniem umieścił dwóję z wykrzyknikiem, opatrzoną komentarzem:

Nie używaj wyrazów których nie rozumiesz i bądź sobą.

Na innej stronce biegackiej (maratonypolskie.pl) był też taki opis maratonu warszawskiego, który potem - jak mi wiadomo - użyto na seminarium z schizofrenii maniakalno depresyjnej.

Wypada gorąco podziękować administratorom ww. stronek: jednemu za przypomnienie czasów dzieciństwa, drugiemu za naukowe materiały.



...czymże jest bełkot,  a czym jest bieganie...
[i]być kiedyś takim "biegaczem", za jakiego ma mnie mój kot.[/i]
Olek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1865
Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

  Tekst rzeczywiście jest tak bełkotliwy, że wygląda na jakiś żart. Z drugiej strony nie zawsze wypowiedź w hermetycznym, "branżowym" języku jest pozbawiona sensu. I np. pojęcie paradygmatu jest ważne w wielu dziedzinach, ale zwłaszcza w filozofii. Poza tym myślę, że nie należy atakować takim słownictwem publiczności nieprzygotowanej, "nie z branży".

                                                                     Olek
biegowa recydywa
Awatar użytkownika
ania
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 476
Rejestracja: 18 cze 2001, 07:39

Nieprzeczytany post

Dlaczego wymagacie od autorow tekstow, zeby wiedzieli jak chcecie, zeby do Was sie zwracac?
Awatar użytkownika
ania
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 476
Rejestracja: 18 cze 2001, 07:39

Nieprzeczytany post

Jesli to dobry zart, to powinno udac sie przelozyc na codzienne slownictwo. Ktos sprobuje?
ODPOWIEDZ