Suunto - dlaczego nigdy wiecej

dymas
Wyga
Wyga
Posty: 146
Rejestracja: 06 paź 2008, 22:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zza krzaka

Nieprzeczytany post

Pytanie kolejne - co znaczy przy Suunto 9 oznaczenie 1GEN? tzn domyślam się ale na czym polegają różnice w porównaniu do zwykłego 9?

pozdro
"Jeżeli nie potrafisz czegoś zrobić siłą, to znaczy że przyłożyłeś jej za mało"
New Balance but biegowy
dymas
Wyga
Wyga
Posty: 146
Rejestracja: 06 paź 2008, 22:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zza krzaka

Nieprzeczytany post

Hej

To jest niesamowite, niewiarygodne i brak słów.
Mój Spartan miał 3 reklamację i sklep oddał pełną kwotę (brawa dla eazymut.pl) no i wziąłem Sunnto 9 (mam słabość do wyglądu i małej ilości bajerów) i co? Dziś wypełniłem kartę reklamacji i znowu lecę do Finlandii - tym razem nie działa pomiar z nadgarstka. Biegam z pasem H10 i jest super, nadgarstek tylko od czasu do czasu w nocy no ale

Podsumowując - 1,5 roku z Suunto; 2 zegarki, 4 wizyta w serwisie

Zaczynam się zastanawiać czy to ze mną jest coś nie tak, czy z zegarkami na które trafiam

pozdro
"Jeżeli nie potrafisz czegoś zrobić siłą, to znaczy że przyłożyłeś jej za mało"
Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 954
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

suunto zaczely sie psuc.
w zasadzie od spartanow wlasnie. tu ewidentnie wina oprogramowania.
potem zabawki w stylu 3, czy trainer - po prostu sie łamią etc, no z lekka szajs.
ale przykto ze nawet 9-ki od firmy ktora dla mnie byla przez lata synonimem niezawodnosci zaczely miec problemy. mialem 2 sztuki, powiedzmy ze moge miec jakies obserwacje. plus feedback kilku znajomych, z pierwszej reki. wiekszosc z nich pozbyla sie tych zegarkow.
a co jest juz zupelnie dziwne, nagle zaczely sie sypac barometry w ambitach 3. wiem, ze zegarki juz troche starawe, ale to sie zaczelo dziac niemal masowo. wtf?
dodajac do tego migracje apki, 7-ke ktora defacto nie jest zegarkiem sportowym ale smartwatchem, mam mine jak Siara vel Siarzewski jak sluchal brazylijskiego kilera ;) imho cos nie zabanglało.
dymas
Wyga
Wyga
Posty: 146
Rejestracja: 06 paź 2008, 22:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zza krzaka

Nieprzeczytany post

Pytanie jaka jest alternatywa. Bo 9 kosztuje teraz około 1200-1300zł i trzeba przyznać, że ma fajną apkę.
Za taką kwotę nie kupię chyba nic ciekawego.


pozdro
"Jeżeli nie potrafisz czegoś zrobić siłą, to znaczy że przyłożyłeś jej za mało"
Awatar użytkownika
Jaszczur
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 224
Rejestracja: 11 sie 2014, 15:31
Życiówka na 10k: 40:31
Życiówka w maratonie: 3:28:05

Nieprzeczytany post

Podbijam powyższe pytanie. Czy za 1300 zł można kupić coś lepszego (patrzę z perspektywy osoby, której zależy na długim czasie pracy, możliwości importu tras i nieużywającej zegarka do pływania czy jazdy na rowerze)?
Myślałem o zakupie 5 lub 9, ale kiedy czytam o problemach z softem to poważnie się zastanawiam nad wyborem innego producenta. Pytanie do użytkowników Suunto - Jak na chwilę obecną wygląda kwestia użytkowania aplikacji? Czy posiadacze 5 lub 9 mają problemy z wgrywaniem tras, importem treningów itd? Suunto wszędzie pisze, że ciągle pracują nad aktualizacjami, informacje w internetach są rozbieżne, dotyczą dwóch rożnych aplikacji i ciężko stwierdzić jak to wygląda w tej chwili.
"Wszystko można co nie można byle z wolna i z ostrożna".
RMC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 651
Rejestracja: 14 lis 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 44:49
Życiówka w maratonie: 04:09:02
Lokalizacja: Oleśnica

Nieprzeczytany post

Podłączę się pod temat :)
Nie śledzę co i jak tworzy Suunto ostatnio ale myślę od czasu do czasu by sobie 9 sprawić. Jakie największe problemy są sygnalizowane z tym zegarkiem? Softwarowe problemy tylko czy coś z jakością wykonania (i częste awarie)?
Komentarze do bloga biegowego: [url]http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=38345[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
Slawcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1313
Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
Życiówka na 10k: 39:40
Życiówka w maratonie: 3:02:02
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Panowie dla firmy Suunto biegacze nie są targetem.
Nawet nie ma platformy na stronie www, tylko trzeba ogarniać przez telefon.

Miałem kiedyś Suunto 9 baro, naprawdę mi się podobał wizualnie. Doszedłem do wniosku, że nie jest warty ponad 2k.

Na placu boju został Garmin i Polar.
Suunto śpi, może się jeszcze obudzi.
KISS (Keep It Simple, Stupid)
Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 954
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jaszczur pisze:Podbijam powyższe pytanie. Czy za 1300 zł można kupić coś lepszego...
chyba coros apex jest juz w takiej cenie. zobacz. gro ludzi przesiada sie z suunto na corosa wlasnie. ja uzywam vertixa, i bez lania wody - to jest najlepszy zegarek jaki mialem. a mialem ze 20 egzemplarzy, wiekszosc modele topowe. tu ludzie nawet nie zauwazaja tej marki, ale jakos mnie to nie dziwi - bez obrazy, ale dosc mocno "konserwatywnie" tu jest. a zauwazyc warto - bo ta marka wchodzi z wielkim przytupem. i nie, nie sa to plastikowe chinskie zabawki jak sie tu ludziom moze wydawac, tylko zegarki premium, ze swietnych materialow, z niesamowitymi bateriami i z rozwijanym softem w tempie o jakim konkurencja nawet nie pomarzy.
Awatar użytkownika
Jaszczur
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 224
Rejestracja: 11 sie 2014, 15:31
Życiówka na 10k: 40:31
Życiówka w maratonie: 3:28:05

Nieprzeczytany post

Co do Polara to niestety Vandate M nie ma opcji nawigacyjnych i możliwości wgrania trasy, a model V to kolejna półka cenowa (1700-1800). Czy w przypadku Garmina można znaleźć coś za około 1300zł (735xt wg mnie jest bardziej thriatlonowy niż biegowy), czy lepiej dołożyć do Fenixa 5/6? Co do Corosa to firma u nas dostępna od niedawna, więc wielu może jej nie znać. Mi w sumie niedawno obiła się o uszy w jakimś podcascie z Z. Bitterem, który chyba jest ich ambasadorem. Vetrix jest poza moim planowanym budżetem, ale dzieki za zwrócenie uwagi na Apexa.
"Wszystko można co nie można byle z wolna i z ostrożna".
mmoryto
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 23 mar 2016, 16:10
Życiówka na 10k: 39m 33s
Życiówka w maratonie: 03h 02m 07s

Nieprzeczytany post

Z Garmina to moze Forerunner 245?
5km / 10km / 21km098m /42km195m : 00h18m24s / 00h39m33s / 01h24m41s / 03h02m07s
Slawcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1313
Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
Życiówka na 10k: 39:40
Życiówka w maratonie: 3:02:02
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Nieprzeczytany post

LoveBeer pisze:i z rozwijanym softem w tempie o jakim konkurencja nawet nie pomarzy.
Coros współpracuje już ze strydem?

Na takim poziomie jak inne dzisiejsze zegarki. Czyli tempo, dystans i power ze stryda oraz ręczna kalibracja?

Dla mnie to podstawa, bez tego zegarek nie istnieje.
KISS (Keep It Simple, Stupid)
dymas
Wyga
Wyga
Posty: 146
Rejestracja: 06 paź 2008, 22:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zza krzaka

Nieprzeczytany post

Co do apki Suunto to trzeba przyznać, że jest fajna. Import, rysowanie tras, widok jak mocno dana trasa, ścieżka jest uczęszczana jest naprawdę fajne. Prostota i przejrzystość. Chociaż był moment problem z rysowaniem ale chwilowy.

Co do samego zegarka - podobnie jak kolega - urzekł mnie wyglądem i "lekkością" (Nie to co stalowe Fenixy) Wiem natomiast jedno - jeśli już będę mógł go zwrócić do sklepu i otrzymać zwrot pieniędzy (po raz drugi - najpierw Spartan teraz 9) to już tej firmie podziękuję.

Co w zamian? Może jakoś się przyzwyczaję i spróbuję z Fenixem 5x lub czymś podobnym. Bajery mnie nie interesują, muzyka, płatności itp - ma mnie prowadzić po szlaku, pokazać tempo, wysokość, złapać lapa i tyle. Chociaż nie jestem przekonany do platformy - ale może to kwestia przyzwyczajenia i obycia. Mam dostęp do platformy i apki Polara (żona i znajomy) Suunto (moja 9) i Garmina (znajomy) i muszę przyznać że ilość funkcji i prostota apki Suunto dla mnie bomba.

A o Corosach poczytam :)

pozdro
Dymas
"Jeżeli nie potrafisz czegoś zrobić siłą, to znaczy że przyłożyłeś jej za mało"
Awatar użytkownika
J0Ker
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 02 lis 2016, 20:35
Życiówka na 10k: 50:21
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mam Suunto 9 od Marca 2019 i przebiegłem z nim około 3800 km.
Do samego zegarka nie mam uwag. Jest prosty, nie ma miliona bajerów ale spełnia podstawowe dla mnie funkcję:
- jest niezawodny - NIGDY się nie zawiesił
- ma mocną baterie: 20 godzin z maksymalnie szczegółowym gpsem, z pomiarem z pulsu z nadgarstka i śledzeniem tracka. Sprawdziłem osobiście - po 20 godzinach miał 4% baterii.
Poza tym ma tryby oszczędne ale tutaj nie doszedłem do jego granicy wytrzymałości i jakoś nie widzę w tej chwili opcji żebym biegał z nim powyżej 100 godzin :)

Apka w telefonie jest w tej chwili spoko. Rok temu jeszcze brakowało jej kilku funkcji. Rysowanie tracka jest tak proste i intuicyjne ze nie potrafię wymyślić co bym chciał aby działało lepiej.

Dla mnie minusem są:
- brak odpowiednika aplikacji w postaci strony www do otworzenia na kompie
- czasami gubi połączenie bluetooth z telefonem i w tedy nie przychodzą powiadomienia z telefonu (Huawei Mate 20 lite). Dzieje się to rzadko ale sie dzieje - trzeba wtedy uruchomić aplikacje i kliknąć synchronizuj i już wszystko działa
- nie do końca rozumiem strategii z nowymi funkcjami SuuntoPlus - mi do niczego one nie służą

To na pewno nie jest zegarek dla osób które szukają komputera z milionem statystyk. Na dowód niech służy fakt ze gdzieś od pół roku zegarek liczy VO2max. Dla Suunto była to rewolucyjna funkcjonalność. Gdzie Garmin ma tą funkcje w nawet niższych modelach.
Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 954
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Slawcio pisze:
LoveBeer pisze:i z rozwijanym softem w tempie o jakim konkurencja nawet nie pomarzy.
Coros współpracuje już ze strydem?

Na takim poziomie jak inne dzisiejsze zegarki. Czyli tempo, dystans i power ze stryda oraz ręczna kalibracja?

Dla mnie to podstawa, bez tego zegarek nie istnieje.
nie wiem, serio. ale pewno jesli nie wspolpracuje, to bedzie za chwile pewno. oni serio bardzo szybko rozwijaja funkcjonalnosc, i to nie po garminowemu - ze krok do przodu i 2 do tylu, tylko widac jaki jest na to nacisk polozony. ja na nic nie chce namawiac, najprosciej pojsci do sklepu (sklep biegacza juz chyba tym handluje?), pomacac, dopytac, wyprobowac.
J0Ker pisze:Mam Suunto 9 od Marca 2019 i przebiegłem z nim około 3800 km.
Do samego zegarka nie mam uwag. Jest prosty, nie ma miliona bajerów ale spełnia podstawowe dla mnie funkcję:
- jest niezawodny - NIGDY się nie zawiesił
- ma mocną baterie: 20 godzin z maksymalnie szczegółowym gpsem
mialem pierwszą 9 jeszcze chyba zanim oficjalnie byla sprzedawana u nas, po jakims czasie wymienilem na wersje titanium ktora weszla wtedyż. i o ile na poczatku bylem super zadowolony, o tyle po jakims pol roku, niecalym roku od wyjscia zaczely sie problemu - niezapisane treningi, albo zapisane w polowie (takich jaj nawet w garminie nie widzialem), albo konzcace sie w afryce, czeste problemy ze zgrywaniem treningu (z ambita dalo sie wyciagnac dane po kablu chociaz ostatecznie) - nie ze caly czas, ale przy codziennym uzywaniu juz mocno dokuczliwe, barometr ktory zachowywal sie czesto jak kiedys w spartanach. nie bylem w stanie tego wytrzymac - choc uzywalem marki suunto od 10 lat i mialem bardzo duzo ich zegarkow.

co mi dal vertix? 3/4 roku uzywania - ani raz nie zrobil nic dziwnego, ani jeden trening nie zostal "zepsuty" w zaden sposob. ani raz zegarek nie zastrajkowal w zaden sposob. no ok - jak kiedys pisalem - na poczatku, jak soft mial duzo nizszy numerek niz teraz, zegarek raz sie zawiesil podczas nawigacji. jak wrocilem do auta i podpialem sie do telefonu, wlasnie czekala aktualizacja ktora naprawiala mozliwe zawieszanie sie zegarka podczas nawigacji. pisze serio. zasmialem sie wtedy na glos, jak sobie pomyslalem o tym jak garmin traktuje bledy w swoich zegarkach i feedback do nich.
co dalej? bateria. 20 godzin to duzo, ale bylo 3 lata temu. choc dla mojego barowego f5x to nieosiagalny wynik ;) w corosie mam 60h na pelnej lufie. zegarek ma teraz widget do pokazywania baterii i jak patrzysz, ze ladowales go 2 tygodnie temu, zrobiles w tym czasie 20h treningu, a zegarek ma 54% i pokazuje nadal 60 dni w trybie czuwania i 32h treningu - i to rzeczywiscie tak jest, zmieniasz lekko percepcje. oczywiscie, 60h to jest extremum, malo kto bedzie tyle biegac, ale na codzien to tez ma znaczenie, przypomina mi o tym fenix. i suunto, ktorego jeden model trafil do córki tez z reszta.

jeszcze raz chce dodac - nie namawiam, nie agituje. ale dla mnie to bylo jak to sie mowi "pozytywne rozczarowanie" i teraz bez vertixa - gdybym mial jakis inny zegarek wybral to bylby ZONK. calkowity zonk, serio, chyba bym kupil jakis tani zegarek albo uzywke ambita, bo na pewno nie wszedlbym w drogiego garmina, suunto, ani polara. ale widze to dopiero po vertixie.
Slawcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1313
Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
Życiówka na 10k: 39:40
Życiówka w maratonie: 3:02:02
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Nieprzeczytany post

LoveBeer pisze:
Slawcio pisze:Coros współpracuje już ze strydem?
nie wiem, serio. ale pewno jesli nie wspolpracuje, to bedzie za chwile pewno. oni serio bardzo szybko rozwijaja funkcjonalnosc,
z tym szybko...... już tak z półtora roku będzie, czekania......
O Corosie nie mam zdania, czekam na obsługę stryda.
Aaaaa i jeszcze jedno, zegarek ma mieć platformę na stronie www. Sama apka na telefon to jak dla mnie za mało. A w Corosie chyba tego też nie ma.
KISS (Keep It Simple, Stupid)
ODPOWIEDZ