ból i obrzęk stopy - wierzchnia strona

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
jagger_lodz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 06 kwie 2017, 16:09
Życiówka na 10k: 39:20
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dobry wieczór i wszystkiego Nowowrocznego
Problem jest następujący.
Przyjechałem do Łodzi na dwa tygodni świąteczne i aby nie "pompować" bagażu podręcznego nie zabrałem butów do biegania tylko postanowiłem pobiegać w starszych ( stare - glide boost 7, nowe - które obecnie mam też glide boost 7).
Od 17.12.2018 do 31.12.12018 pobiegałem po łódzkich asfaltach około 125-130 km, by zachować formę. Na przedostatniej przebieżce - 30go. wzdłuż Włókniarzy po około 7 km w lewej stopie złapał mnie nagły i nabrzmiewający ból, tak jak bym zbyt mocno zasznurował but. Zatrzymałm się i poluzowałem wężeł. Nic to nie dało. Dobiegłem do 10 km i zdjąłem but w domu.
Stopa: opuchnięcie na wierzchu stopy, lekki rumień, górka jak płaska piłka ping-pongowa. Ból przy chodzeniu, ból przy naciskaniu, ból przy przywodzeniu i odwodzeniu palucha stopy.
But zdecydowanie nie był zasznurowany zbyt mocno. Dystans raczej rozbiegowy. Wszystko jak zawsze. Ból niesamowity - mając jeszcze stopę w bucie, czułem opuchliznę.
Minęło do 4go.01.2019. Nie biegałem: Ben Gay, Ibum, piłka tenisowa itd. Zero wysiłku biegowego.
Dziś zakładam buty - obecne Glide ( jakieś 700-800 km). Bieżnia na siłowni. Dobiegam 18 km i nagle ten sam ból. Udało mi się dociągnąć jeszcze kilka minut - nie ryzykuję - schodzę z bieżni, prysznic, zjeżdzam do mieszkania. Ściagam skarpete: rumień, bańka jeszcze większa w tym samym miejscu co porzednio. Opuchlizna na tyle sopra, że wyrażnie widać miejsca gdzie "przechodziły" sznurówki...
Od razu okład z lodu, Ben Gay, Ibum.... Stopa poważnie schłodzona. Teraz wymoczona i zdecydowanie "swobodna".

Pytanie dla wtajemniczonych:
Nie jestem pewien czy to stare buty czy może jest to jakiś rodzaj częstej kontuzji o której nie wiem. W normalnych warunkach tj. nie w Łodzi i nie w "starych butach" - które są modelowo identyczne z obecnymi i poprzednimi, nie maiałem nigdy podobnego problemu. Jak sięgam pamięcią kiedyś zdarzyło mi sie podobnie ale to po nadepnięciu mojej stopy przez innego zawodnika, gdy grałem w rugby.

Czy jest powód do zmartwień?... Na pewnonie jest to uszkodzenie machaniczne, bo mam pełną ruchomość stopy. Może ktoś brorykał się z podobnym urazem i ortopeda lub masażysta jakoś to diagnozował i jest przyjęty okres rekonwalescencji?

https://ibb.co/x3f9mr8
https://ibb.co/cCB1qgJ

P.S.
Sorrki za kłaczki i inne takie ale Ibum się rolluje niemiłosiernia. :)
New Balance but biegowy
jagger_lodz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 06 kwie 2017, 16:09
Życiówka na 10k: 39:20
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Po duszej przerwie postanowiem sie podzieli diagnozá jaká mi postawiono w lodzkiej klinice ortopedycznej tri-medic - którá goráco polecam.
Jak sié okazao, pobieganie trzy razy na rozbieganie wieczorne po lodzkich asfaltach w butach, które stay od pól roku nieuzywane doprowadzio do dosc powaznego stanu zapalnego pochewki ciégien przywodzicieli (prostowników) palców stopy lewej. :orany:
Okazuje sié, ze leczy sié to objawowo - w moim przypadku bengay, lód i masc przeciwzapalna naproxen. Nawet przerwy siedmiodniowe od biegania nie pozwalajá na zaleczenie kontuzji na tyle, by powróci do delikatnych treningów. :ech:
W tej chwili mamy 29.01.2019 a noga wciáz nie jest w 100% sprawna - udalo sie pobiegac na biezni, by zbytnio jej nie obciazac ale but byl praktycznie poluzowany na max - byle sie nie wywalic.

Przy okazji badania w Lodzi okazalo sie, ze mam wypadajacy staw skokowy :hej: i niestabilnosc przednio-boczna, prawá, ktora jest nastepstwem tego ze w mlodosci mialem zerwana torebke stawowa kilka razy.

Mam nadzieje, ze uda sie wykurowac na kwietniowy Orlen i Doz, ale z dobrym czasem moge sie chyba pozegnac :ojnie:

Reasumujac:
Jesli komus przydazy sie analogiczny uraz z podobnymi objawami to szybko do ortopedy, bo im szybciej zareaguje tym szybciej dojdzie do pelni sil.
Mnie zakomunikowano, ze kolo 3-4 miesiecy bede kurowal noge.
krzys1001
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1462
Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 00:37:35
Życiówka w maratonie: 02:58:32

Nieprzeczytany post

A ja bym z tym udał się do fizjoterapeuty...
Jest duża szansa, na skrócenie rekonwalescencji.
jagger_lodz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 06 kwie 2017, 16:09
Życiówka na 10k: 39:20
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jasna sprawa... Choc w UK troche bardziej skomplikowana.
Bylem wczoraj u fizjoterapeuty z NHS (odpowiednik NFZ) i uslyszalem, ze skoro chodze to wszystko ma sie ku lepszemu. Poki co nie biegac, a skoro nie ma juz obrzeku to nie ma co rehabilitowac :niewiem:

Na szczescie jestem technikiem masazysta - co prawda technikum konczylem lat temu kilkanascie ale dam sobie rade sam z automasazem w domku. Jak na razie niezle mi z tym idzie skoro po czterech tygodniach jestem wstanie rozbiegac sie na biezni :hej:
jagger_lodz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 06 kwie 2017, 16:09
Życiówka na 10k: 39:20
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

I znow dramat.
Obudzilem sie, wykapalem i siadam do stolu.
Jem sniadanie i w momencie czuje jak zaczyna mi puchnac noga. Bez wyraznej przyczyny. W 30 s bania, objawy jak poprzednio. Znow droga przez meka!!!

Nie bardzo mam pomysla co jeszcze moge zrobic?
bosak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1083
Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie jedz śniadań :spoko:
Idź do lekarza, fizji, zrób rezonans, rtg, usg i nie płacz na forum. Tu nie ma jasnowidzów.
Ta gorąco polecana klinika może jednak być zimna...
ODPOWIEDZ