Rozpoczynamy Grudzień od mocnego akcentu meczowe, niestety trochę kostka ucierpiała. Takie właśnie uroki tej piłki ;-(
Zaczynam również odwiedzać siłownie wieczorami. Szybko się ściemnia po pracy, nie lubię tak biegać więc bieżnia na siłowni będzie używana co raz częściej szczególnie po pierwszych zmianach.
Niestety za pierwszym razem udało się ustawić bieżnie tylko na 60 minut, myślałem że nie da się inaczej. Następnego zauwazylem ze jednak sie da ale... tylko na 10 minut extra po czym się wyłaczyła a potem nie chciala mnie puscic od nowa a inne byly zajety. Także po drugim treningu zdenerwowany ze względu na brak wykonania planu.
3.12.13 trening-
dystans 12km/ czas 1:00h/ średnie tempo 5:00min/kmTrening od zaczynany od tempa 6:00min/km kończony na tempie 4:00min/km. Średnio wyszło jak wyszło. Musze lepiej poznać te mechaniczne bieżnie ; x
4.12.14 trening-
dystans 13,55km/ czas 1:10h/ średnie tempo 5:10min/kmTrening niestety niedokończony według własnego pomysłu dlatego takie slabe srednie tempo. Bieg konczony na 4:37min/km
Skoro tak krótki czas na bieżni jednorazowo to w najbliższym dniach biegi z nachyleniem i szybsze interwały
