Badamy geny ?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2270
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Który numer Polityki? Akurat w nr 1 jest bardzo dobry artykuł na ten temat, tego samego dziennikarza.
Ostatnio zmieniony 10 sty 2019, 23:47 przez Svolken, łącznie zmieniany 1 raz.
New Balance but biegowy
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Aktualny, czyli nr 2 (3193)
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2270
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ciekawe :)
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To tu jeszcze autor mówi o tym w radio.. Choć po przeczytaniu tekstu to już pewnie nic nowego.
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2270
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

To przeczytaj z nr 1. Ten sam autor. Ciekawe porównanie.
Zwłaszcza, że wątek jest o medycznych badaniach genów, i o tym jest również artykuł z nr 1 Polityki, a Ty wrzuciłeś temat testów lifestylowych, z nr 2 Polityki, który tak się ma do tematu, jak wątek o profesjonalnych butach biegowych, do którego wrzucasz temat sandałów z bazaru w Zakopanem :taktak:
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To tylko Twoje wrażenie, że ten wątek jest o testach klinicznych. Wątek zaczyna się od tego, że kolega chwali się zakupem testu za 1200 PLN w firmie Ogen, która w wywienionym przeze mnie artykule jest wymieniona jako jedna z tych "lifestylowych".

Tak więc na pewno nie ja zacząłem tu pisać nie na temat.
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2270
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ok. Słusznie. Tylko tego typu badania to odprysk od głównego nurtu nowoczesnej medycyny. I tu kłania się prof. Krystian Jażdżewski :)
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Temat jest ciekawy, więc przeczytałem teraz w całości polecany artykuł z 1. numeru Polityki. Tamten artykuł nie jest w ogóle o tym, o czym wszyscy tutaj piszemy. Nie ma w nim żadnej mowy o badaniach genomu przeprowadzanych na zasadzie: "pokaż mi twój gen, a ja ci powiem, na co zachorujesz, albo i nie zachowujesz". Ten artykuł jest o roli genetyki w leczeniu chorób nowotworowych. A konkretnie, o badaniu mutacji genetycznych komórek nowotworowych celem dobrania najskuteczniejszego leku zabijającego lub powstrzymującego te komórki przed podziałem. To nie jest o badaniu DNA jakiejkolwiek, przypadkowej komórki celem sprawdzenia, czy jest w niej taki albo inny wariant genu. Tam chodzi o badanie komórek nowotworowych, pobranych z biopsji guza.

Co nie oznacza, że inne badania genetyczne nie mają swojego zastosowania, jeśli są robione we właściwy sposób, przez kompetentnych ludzi.
Ostatnio zmieniony 15 sty 2019, 18:47 przez Kangoor5, łącznie zmieniany 2 razy.
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przy okazji, przypomniała mi się pewna łamigłówka. Nazwijmy ją "Test przesiewowy na chorobę X":
W przesiewowym teście wyszedł ci pozytywny wynik na chorobę X.

Wiadomo, że test daje 5% wyników fałszywie pozytywnych (t.j. 5% wyników pozytywnych nawet wtedy, gdy choroba nie występuje).
Wiadomo, że choroba występuje u jednego promila ludzi w całej populacji (tzn. że choruje średnio 1 na 1000).
(Żeby nie komplikować, czułość testu wynosi 100%)

Pytanie: jakie jest prawdopodobieństwo, że naprawdę chorujesz na chorobę X?
a) 100%
b) 95%
c)10%
d)5%
e) 2%
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6499
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze:wszyscy tutaj piszemy.
Nie wiem, o czym "wszyscy" tutaj piszemy, wiem, że ja pisałam właśnie o tym:
Ten artykuł jest o roli genetyki w leczeniu chorób nowotworowych.
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ale i o sprawdzaniu genów pod kątem ryzyka zachorowania również pisałaś, więc pozostaje że wszyscy:
beata pisze:Stan środowiska i inne czynniki zewnętrzne to jedno, a podatność zapisana w genach, to drugie. Wiedząc, co mamy zapisane w genach - jeśli okaże się, że jesteśmy w grupie ryzyka, można stosować profilaktykę, częściej i gruntownie się badać itp.
Albo nawet zmienić miejsce życia na mniej zanieczyszczone, czemu nie? W końcu życie mamy jedno.
Pozwolę sobie jeszcze zwrócić uwagę, że pytanie w tytule wątku dotyczy komercyjnych usług sekwencjonowania genomu. Dlatego we wszystkich dotychczasowym wpisach odnoszę się głównie to tego. Dlatego tez napisałem, że artykuł z noworocznej Polityki nie daje żadnego argumentu dla zakupu takiego testu, bo jest o czymś zupełnie innym: o nowatorskich, częściowo eksperymentalnych metodach leczenia chorób nowotworowych, w Polsce stosowanych dotąd jedynie w 3 miejscach.

Klinicznych zastosowań genetyki nie podważam i z nimi nie dyskutuję, Nie mam wiedzy pozwalającej napisać coś nie trywialnego w tym temacie. Chętnie za to czytam i słucham ludzi, którzy wymyślają i stosują takie metody.
Ostatnio zmieniony 15 sty 2019, 18:48 przez Kangoor5, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2270
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze:Przy okazji, przypomniała mi się pewna łamigłówka. Nazwijmy ją "Test przesiewowy na chorobę X":
W przesiewowym teście wyszedł ci pozytywny wynik na chorobę X.

Wiadomo, że test daje 5% wyników fałszywie pozytywnych (t.j. 5% wyników pozytywnych nawet wtedy, gdy choroba nie występuje).
Wiadomo, że choroba występuje u jednego promila ludzi w całej populacji (tzn. że choruje średnio 1 na 1000).
(Żeby nie komplikować, czułość testu wynosi 100%)

Pytanie: jakie jest prawdopodobieństwo, że naprawdę chorujesz na chorobę X?
a) 100%
b) 95%
c)10%
d)5%
e) 2%
Zadanie jest na zmylenie przeciwnika. Mowa jest o czułości i swoistości, a tak naprawdę pytanie jest o pozytywną wartość predykcyjną. Prawidłowa odpowiedź to 2%
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

:taktak:

Krótkie omówienie tego paradoksu: https://tinyurl.com/y9qrrotj
grzechu_wroc
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 355
Rejestracja: 08 maja 2010, 14:51
Życiówka na 10k: 32:30
Życiówka w maratonie: 2:27:16
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze:(...)artykół(...)
litości
#WrocławskieIten
HM: 1:11:11
M: 2:27:16
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

grzechu_wroc pisze:
Kangoor5 pisze:(...)artykół(...)
litości
Proszę bardzo :usmiech:
W kwestii ewentualnego odszkodowania proszę pisać na pw ;-)
ODPOWIEDZ