Skomentuj artykuł Najlepszy zegarek dla biegacza wg kryterium ceny

Przerabiałem dwa lata temu temat zakupu zegarka na treningi i biegi ultra. Przeanalizowałem wszystko dostępne na miejscowym rynku i najlepszym zegarkiem wg kryterium ceny okazał się GEONAUTE W200. Bateria trzyma do dziś a różnica w cenie do następnego zegarka potrafiącego podołać ultra dystansom pozwoliła zakupić klika rzeczy naprawdę potrzebnych do biegania.

Czyli zegarek za 39 zł ?

Jeżeli kryterium jest odliczanie czasu to faktycznie jest to całkiem ok wybór

Ej, ja mam Garmin Fenix 5s :D Ja Wam dam dla kobiet! Przecież od takiego 5x to miałbym zakwasy

Bo dostałeś free

Serio nikt nie biega w Suunto? :D

Najlepszy zegarek dla biegacza wg kryterium ceny to po prostu najtańszy zapewniający to co biegacz potrzebuje - nieważne czy będzie to wspomniany GEONAUTE W200, Forerunner 935, czy Spartan Trainer. Nie uważam jednak że cena determinuje "zaawansowanie" zegarka, bo dajmy na to Fenix 5 jest droższy od prawie bliźniaczego Forerunnera 935, a to jednak FR935 jest bardziej zaawansowany (i sporo lżejszy, co jest ogromnym plusem właśnie dla biegacza). Wspomniany Fenix 5 jest za to dużo bardziej reprezentacyjny i stąd wynika jego cena.

Najbardziej dokładny zegarek dla biegacza to chyba cokolwiek co obsługuje Stryda i zewnętrzny czujnik HR. Nie wiem na co biegaczom "zaawansowane" drogie zegarki, które są często po prostu niedokładne lub mało dokładne w swoich wskazaniach.

Można się przyzwyczaić. Mapy za to uratowały mi wczoraj życie gdy biegałem w Warszawie-)

Wysłane z mojego SM-G955F .

Po tygodniu da się przyzwyczaić

Bardziej zaawansowany? W czym? Nie ma takiej rzeczy, której nie ma w F5X, a byłaby w 935

jeśli tylko wg ceny, to:
Garmin 310XT (+HRM)
ciągle jeszcze do nabycia za 500zł.

Brrr

Nie wspominałem o 5X, tylko o 5.

I tak pudło. 5 i 5S nie mają tylko map względem 5X.Cała reszta jest jak w 5X