Witajcie,
w ostatnim czasie nabrałem sporo doświadczeń w bieganiu do pracy w różnych wariantach: bieganie z plecakiem, bieganie bez plecaka, bieganie tylko z pracy (łączone z innym dojazdem rano), bieganie łączone z rowerem miejskim/komunikacją miejską/itp (żeby było krócej), bieganie interwałowe do pracy. Opisałem to wszystko na moim blogu tutaj:
http://drogaminimalisty.blogspot.com/20 ... pracy.html
Chciałbym wiedzieć, co o tym sądzicie jako biegacze? Czy macie podobne, czy może inne obserwacje?
Pozdrawiam
Henryk
Bieganie do pracy w różnych wariantach
Moderator: infernal
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 24 cze 2017, 07:06
- Życiówka na 10k: 50 minut
- Życiówka w maratonie: Poniżej 4 godzin
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Cześć,
Kilka spostrzeżeń i pytanie:
- przemyśl zakup plecaka do biegania,
- kiedyś biegałem do pracy ale zmieniłem na rower, bo droga po pracy nie prowadzi przez ten typ terenu, w którym lubię biegać, a jeden lub dwa biegi "komunikacyjne" dziennie wykluczają kolejny bieg dla przyjemności,
- najkrótsza droga rowerem zajmuje mi niecałe 20 min. Jadąc to mocno wychodzi niezły trening interwałowy, który kalorii spala mnóstwo,
- Trochę za długi ten twój tekst na blogu. Podzielił bym go na kilka części a w każdej z nich zaakcentował 1 - 3 korzyści z biegania i jakieś praktyczne wskazówki.
Masz jakiś sprawdzony sposób na to "zneutralizowanie" spoconych ubrań, żeby nikt ich w pracy nie wyczuł?
Kilka spostrzeżeń i pytanie:
- przemyśl zakup plecaka do biegania,
- kiedyś biegałem do pracy ale zmieniłem na rower, bo droga po pracy nie prowadzi przez ten typ terenu, w którym lubię biegać, a jeden lub dwa biegi "komunikacyjne" dziennie wykluczają kolejny bieg dla przyjemności,
- najkrótsza droga rowerem zajmuje mi niecałe 20 min. Jadąc to mocno wychodzi niezły trening interwałowy, który kalorii spala mnóstwo,
- Trochę za długi ten twój tekst na blogu. Podzielił bym go na kilka części a w każdej z nich zaakcentował 1 - 3 korzyści z biegania i jakieś praktyczne wskazówki.
Masz jakiś sprawdzony sposób na to "zneutralizowanie" spoconych ubrań, żeby nikt ich w pracy nie wyczuł?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 24 cze 2017, 07:06
- Życiówka na 10k: 50 minut
- Życiówka w maratonie: Poniżej 4 godzin
Mój sposób na zneutralizowanie spoconych ubrań: włożyć je do trzech siatek, tzn. ubrania do jednej siatki, potem ta siatka do drugiej, a ta druga do trzeciej. Do tego całość do plecaka/małej torby zostawionego specjalnie na to. A plecak/mała torba do zamykanej szafki (jeśli jest) lub do jakiegoś pomieszczenia gospodarczego (jeśli jest).
Jeśli chodzi o plecak do biegania, to byłoby to dobrym pomysłem, gdybym biegał bardzo często. Jeśli biegam do pracy nie częściej niż dwa razy w tygodniu, to chyba obejdę się bez .
Dzięki za odpowiedź . Pozdrawiam serdecznie.
Jeśli chodzi o plecak do biegania, to byłoby to dobrym pomysłem, gdybym biegał bardzo często. Jeśli biegam do pracy nie częściej niż dwa razy w tygodniu, to chyba obejdę się bez .
Dzięki za odpowiedź . Pozdrawiam serdecznie.