Fragment diety redukcyjnej
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 20 mar 2015, 12:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam serdecznie.
Prośba do doświadczonych osób.
Biegam po to żeby zrzucić tkankę tłuszczową. Mam 3 posiłki o stałej porze porze:
Śniadanie 8:00
Obiad 13:30
Kolacja 19:00
Potrzebuje waszej rady co najlepiej jeść na drugie śniadanie oraz co przed i po treningu. Załóżmy że biegam około godziny czasu np. 15:30-16:30. Proszę o konkretne przykłady potraw a nie informacje ogólne. Pamiętajcie że moim celem jest redukcja tkanki tłuszczowej.
Prośba do doświadczonych osób.
Biegam po to żeby zrzucić tkankę tłuszczową. Mam 3 posiłki o stałej porze porze:
Śniadanie 8:00
Obiad 13:30
Kolacja 19:00
Potrzebuje waszej rady co najlepiej jeść na drugie śniadanie oraz co przed i po treningu. Załóżmy że biegam około godziny czasu np. 15:30-16:30. Proszę o konkretne przykłady potraw a nie informacje ogólne. Pamiętajcie że moim celem jest redukcja tkanki tłuszczowej.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
redukujesz i biegasz godzinę? ponieważ Twój wpis jest minimalistyczny (to komplement), taka też będzie moja odpowiedź.
przed: nic
po: garść owoców.
przed: nic
po: garść owoców.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 20 mar 2015, 12:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dopiero zaczynam. Podpowiedz ile powinienem i jak biegać na redukcji?
- cava
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ojesu.rafalek1993 pisze:Witam serdecznie.
Prośba do doświadczonych osób.
Biegam po to żeby zrzucić tkankę tłuszczową. Mam 3 posiłki o stałej porze porze:
Śniadanie 8:00
Obiad 13:30
Kolacja 19:00
Potrzebuje waszej rady co najlepiej jeść na drugie śniadanie oraz co przed i po treningu. Załóżmy że biegam około godziny czasu np. 15:30-16:30. Proszę o konkretne przykłady potraw a nie informacje ogólne. Pamiętajcie że moim celem jest redukcja tkanki tłuszczowej.
Przed bieganiem o 15.30 jedz ten obiad co go masz o 13.
Po bieganiu zjedz :
Średniego banana (ale żeby był średni a nie mały lub duży) zmiksowanego ze średnim jabłkiem i 1/3 paczki jarmużu (odmierz dokładnie, żeby było 1/3 a nie prawie 1/2 lub prawie 1/4) + 1/2 szklanki wody.
Po tym jajecznica z 3 dużych swojskich jaj usmażona na 16 kroplach jakiegoś tłuszczu.
Z tłuszczem sobie poradzisz, nie? Jakaś inwencja własna musi być w życiu a nie tylko zamordyzm.
Do sług.

A czy Ty się na tym zredukujesz? Zależy jak szybko będziesz biegł i co Ty tam jesz na śniadanie, obiad i kolację.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
no to je obiad przed treningiem... weź cava, może ty możesz biegać godzinę po obiedzie, ale większość (w tym ja) raczej nie.
i niech te jaja zje na kolację.
czyli się zgadzamy.
edit: z innego wątku:
Mam 22 lata, 198cm wzrostu, ważę 86,4 kg.
więc raczej nie ma tu specjalnego problemu.
i niech te jaja zje na kolację.
czyli się zgadzamy.
edit: z innego wątku:
Mam 22 lata, 198cm wzrostu, ważę 86,4 kg.
więc raczej nie ma tu specjalnego problemu.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 20 mar 2015, 12:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki za fachową odpowiedź.
- cava
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Qba Krause pisze:no to je obiad przed treningiem... weź cava, może ty możesz biegać godzinę po obiedzie, ale większość (w tym ja) raczej nie.

Ale on i tak biega tą godzinę z kawałkiem po obiedzie.
Ja mu tego nie układałam przecież, sam tak napisał.
I jeszcze jak rozumiem, planował wcisnąć tam jakiś "posiłek przedtreningowy"
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
no to bez sensu robić posiłek przedtreningowy dwie godziny po obiedzie. węgli do spokojnego godzinnego biegu jest dość.
taki trening specjalnie nie obciąża i nie uszkadza, nie trzeba zbyt wiele uzupełniać, wystarczy właśnie trochę owoców albo koktajl jak zaproponowałaś i można poczekać z białkiem do kolacji.
...a ja już 5 kilo...
taki trening specjalnie nie obciąża i nie uszkadza, nie trzeba zbyt wiele uzupełniać, wystarczy właśnie trochę owoców albo koktajl jak zaproponowałaś i można poczekać z białkiem do kolacji.
...a ja już 5 kilo...

- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mimo wszystko najpierw rady ogólne:
- unikaj jedzenia wysoko przetworzonego
- dbaj o jego jak najwyższą gęstość odżywczą
Przykłady potraw... tego jest tyle... nie wiemy, jakie masz preferencje żywieniowe; dieta redukcyjna nie może być wielkim wyrzeczeniem inaczej ciężko będzie wytrwać; ja schudłam dość szybko i trwale całkowicie wykluczając na kilka miesięcy pieczywo, słodycze, jakiekolwiek "gotowe" dania, ograniczając makarony, biały ryż itp. W dalszym ciągu jednak się najadałam.
Pytasz się co na II śniadanie. Zależy co było na I
. Polecam spore ilości świeżych (albo blanszowanych) warzyw, może być z dodatkiem jakichś strączków lub dobrej jakości mięsa (jeśli jadasz, ja nie). Warzyw i owoców masz do wyboru taką rozmaitość, że może nigdy się nie znudzić.
Jeśli musisz coś zjeść tuż przed treningiem - jak dla mnie niezastąpiony jest banan albo parę daktyli, dobrze zgryzione orzechy.
Generalnie - ważne jest to, jak jadasz przez cały dzień - samym II śniadaniem i posiłkiem potreningowym (a o to tylko pytasz) wiele nie zdziałasz.
- unikaj jedzenia wysoko przetworzonego
- dbaj o jego jak najwyższą gęstość odżywczą
Przykłady potraw... tego jest tyle... nie wiemy, jakie masz preferencje żywieniowe; dieta redukcyjna nie może być wielkim wyrzeczeniem inaczej ciężko będzie wytrwać; ja schudłam dość szybko i trwale całkowicie wykluczając na kilka miesięcy pieczywo, słodycze, jakiekolwiek "gotowe" dania, ograniczając makarony, biały ryż itp. W dalszym ciągu jednak się najadałam.
Pytasz się co na II śniadanie. Zależy co było na I

Jeśli musisz coś zjeść tuż przed treningiem - jak dla mnie niezastąpiony jest banan albo parę daktyli, dobrze zgryzione orzechy.
Generalnie - ważne jest to, jak jadasz przez cały dzień - samym II śniadaniem i posiłkiem potreningowym (a o to tylko pytasz) wiele nie zdziałasz.
Ostatnio zmieniony 20 mar 2015, 14:48 przez rubin, łącznie zmieniany 1 raz.
- cava
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Brawo!Qba Krause pisze: ...a ja już 5 kilo...
Ja tam na kolację najchętniej sałatki + owoce albo tylko owoce, albo coś, co i tak ma sporo węglowodanów.
Zwłaszcza po interwałach, banany na sen.
Już babcia mi mówiła, żeby na kolacje jeść lekko, bo się Cygan przyśni.

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
mam uczulenie na banany, kilka lat temu mi wyszło ku mojej rozpaczy bo uwielbiam.