Komentarz do artykułu Czy dobre buty biegowe muszą być drogi

Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
Tomek Michałowski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1320
Rejestracja: 13 sty 2008, 13:02

Nieprzeczytany post

bardzo ciekawy artykuł , dla kogoś z zewnątrz w prosty sposób wyjaśnia skąd bierze się finalna cena , którą widzimy na półce

temat rzeka jak w tytule , czy warto kupować tańsze buty ?

ja bym powiedział inaczej ,warto kupować dobre buty nieważne czy są tanie czy drogie

powszechnie jest wiadome ,że brandy tzw. nazwę je wielkie typu Adidas, Nike, Asics robią generalnie "porządne " buty , pytanie , które się nasuwa czy nie robią nas w balona żądając za nie wygórowanej ceny ?
moim zdaniem NIE , ponieważ dają nam jakby polisę bezpieczeństwa, kupisz Adidasa to masz gwarancję solidności, jakości produkcji, kontroli technicznej ,użytych materiałów itd. płaci się również za markę , ten znaczek na cholewce, trafne było porównanie z branżą motoryzacyjną, płaci się również bardzo wysoką marżę za to ,żeby potem te firmy prowadziły badania, miały chromowane hi -tech laboratoria , jeżdziły super autami, miały mega dużo kasy na marketing, tak to działa

co do oporu kupowania tańszej alternatywy, no właśnie, są opory
nieznajomość marki, powszechne przekonanie ,że to gorsze, nieznajomość systemów zastosowanych w tych butach
generalnie but nie jest zbyt skomplikowany, cholewka to błachostka, podwozie to pianka, amortyzacje, mostek
oczywiście marki mniej znane nie mogą sobie pozwolić na wysokie ceny ,ponieważ ich sytuacja rynkowa nie pozwala na to
najbardziej mnie denerwuje tylko takie gadanie ,że to jest szajs , taką opinię powtarzają z reguły Ci, którzy nigdy nie spróbowali , nie biegali w takich butach
ważny jest również czynnik socjologiczny, mam Asicsa czuję się lepiej

wybór jak zwykle należy do klienta
Tomek
eric2flat
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 26 kwie 2009, 20:20

Nieprzeczytany post

ja tradycyjnie namawiam do sprawdzenia cen na swiecie. Wartosc buta wartoscia a marza sprzedawcy to inna para kaloszy. Uwazam zaplacic za dobry but warto, przeplacic nigdy. Warto tez pamietac ze b czesto nowy model nie rozni sie znaczaco od starego, ktory jest na wyprzedazy, 50% i wiecej zostanie w kieszeni
ceny w USA
http://szokcen.pl/category/buty/
eric2flat
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 26 kwie 2009, 20:20

Nieprzeczytany post

dodam jeszcze ze artykol dobrze przedtsawia smutna prawde o dzisejszym rynku konsumenckim, gdzie 80-95% ceny detalicznej produktu stanowia marza sprzedawcy, marketing i design. Co gorsza ta tendencja sie umacnia. New Balance troszke walczy probojac produkowac buty w USA i moim zdaniem to daje efekty
Tomek Michałowski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1320
Rejestracja: 13 sty 2008, 13:02

Nieprzeczytany post

myślę, że rynek amerykański a europejski to już różnica a rynek amerykański a polski to już lata świetlne

weżmy pod lupę tego pierwszego New Balance 769
w Polsce 100 zł drożej , nie orientuję się jakie są koszty przesyłki
nie wiem również kiedy ten but miał premierę w USA , może w zeszłym sezonie i stąd ta cena, to raczej sklep internetowy więc z zasady powinno być taniej, może to promocja NB ?

Oczywiście to tylko domysły , tam z zasady jest taniej bo większa konkurencja , rynek potężny, itd

zgadzam się z tezą ,że ten kto chce kupić coś z wysokiej półki po mocno obniżonej cenie powinien szukać kolekcji 1,2,3 wstecz , widziałem na tej amerykańskiej stronie Pegazy, wyglądały tak lata 2005
w Polsce kiedyś pewnie też tak może kiedyś będzie, ja i tak widziałbym postęp w rynku, są sklepy internetowe, są specjaliści , są imprezy biegowe, są Go Sporty, Intersporty i Decathlony i aukcje np na allegro
Tomek
Tomek Michałowski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1320
Rejestracja: 13 sty 2008, 13:02

Nieprzeczytany post

eric2flat pisze:dodam jeszcze ze artykol dobrze przedtsawia smutna prawde o dzisejszym rynku konsumenckim, gdzie 80-95% ceny detalicznej produktu stanowia marza sprzedawcy, marketing i design. Co gorsza ta tendencja sie umacnia. New Balance troszke walczy probojac produkowac buty w USA i moim zdaniem to daje efekty
no ale takie są zasady rynku, wiesz ile kosztuje drogi przyjacielu wyprodukowanie Fiata Pandy a ile za niego żądają w salonie ? ja wiem bo mój szef jest z Bielska :bum: i co ? protestujesz
wiesz ile kosztuje litr mleka w skupie - 50-60 groszy , ja dziś to mleko po 2,20 kupowałem

wiesz po ile mogłaby być benzyna na pompie ?

i dlatego dobrze ,że jest Joma
Tomek
Awatar użytkownika
primo
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 167
Rejestracja: 03 mar 2007, 08:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Strzegom
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bardzo ważna kwestia poruszona w artykule zastanowiła mnie na tyle, aby wszcząć poszukiwania.

Mamy dwa sklepy i jedną parę butów: Nike Pegasus +25

Sklep nr 1 - cena buta 339 zł
Sklep nr 2 - http://www.butysportowe.net/index.php?u ... ie&page_id
=8&search=1&showCat=17&filters[purpose_filter&filters[purpose_filter][]=17 - 3 but od góry - cena 229 !!!!!!!!
Skep nr 3 - tradycyjny - ten sam but to równe 400zł

Konia z rzędem temu, kto wytłumaczy mi takie gigantyczne różnice w cenie.
primo
Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

no i właśnie dlatego ja też NB kupuję na przecenie... - wtedy płacę "zjadliwą" cenę za dobrego buta... no inna sprawa że to i tak prawie 300PLN za parę :/
ale z drugiej strony licząć to mniej niż 30 groszy za każdy kilometr przyjemności ;-)
Szymon
Obrazek
eric2flat
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 26 kwie 2009, 20:20

Nieprzeczytany post

a no co robic, zyjemy w swiecie metek. w branzy obuwia sportowego patologia jeszcze i tak nie zaszla daleko. Pomyslcie, ze Coca Cola sprzedaje butelkowana kranowke Dasani a wiekszosc mysli ze to woda zrodlana. Toyota wydala tyle pieniedzy na pranie mozgu konsumentow ze ponad 70% (przynajmniej w USA) mysli ze Lexus nie jest marka Toyoty a kuzynka mojego kolegi rysowala z kolezanka fajke Nike na trampkach pisakiem ....
no powiedzcie sami czy to nie rzez?
Awatar użytkownika
primo
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 167
Rejestracja: 03 mar 2007, 08:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Strzegom
Kontakt:

Nieprzeczytany post

eric2flat pisze:a no co robic, zyjemy w swiecie metek. w branzy obuwia sportowego patologia jeszcze i tak nie zaszla daleko. Pomyslcie, ze Coca Cola sprzedaje butelkowana kranowke Dasani a wiekszosc mysli ze to woda zrodlana. Toyota wydala tyle pieniedzy na pranie mozgu konsumentow ze ponad 70% (przynajmniej w USA) mysli ze Lexus nie jest marka Toyoty a kuzynka mojego kolegi rysowala z kolezanka fajke Nike na trampkach pisakiem ....
no powiedzcie sami czy to nie rzez?
No coś w tym jest - fajka to zdaje się łyżwa :)
primo
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

primo pisze: Konia z rzędem temu, kto wytłumaczy mi takie gigantyczne różnice w cenie.
Nie wiem gdzie sobie tego konia postawię - ale spróbuję.
Wg mnie ten sklep butysportowe to jest internetowe, troche ukryte ramię firmy CitySport która ma sporo sklepów w centrach handlowych i musi rotować towar więc w ten sposób starają się sprzedać poza centrami to co im zostaje.
Awatar użytkownika
primo
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 167
Rejestracja: 03 mar 2007, 08:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Strzegom
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:
primo pisze: Konia z rzędem temu, kto wytłumaczy mi takie gigantyczne różnice w cenie.
Nie wiem gdzie sobie tego konia postawię - ale spróbuję.
Wg mnie ten sklep butysportowe to jest internetowe, troche ukryte ramię firmy CitySport która ma sporo sklepów w centrach handlowych i musi rotować towar więc w ten sposób starają się sprzedać poza centrami to co im zostaje.
Tak, rachunek był z citysport.pl - jednak to nie zmienia faktu, że ta różnica istnieje i nie jest niezauważalna, a nie przesadzajmy znowu, że koszty prowadzenia sklepu są tak wysokie, żeby podnosić cenę butów o 80%. Przecież ten sam właściciel obu sklepów, czy sprzedaje przez citysport czy przez butysportowe to tak czy inaczej zarabia.
primo
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Chodzi o to - że on musi rotować towar, pozbyć sie go. Jak mu się nie sprzedało w Citisport to pod inną marką sprzedaje w butysportowe.
To nie koszty sklepu ale marża i wszystkie narzuty. Może w butysportowe sprzedaje już bez nawet marży - byle się tego pozbyć.
Awatar użytkownika
primo
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 167
Rejestracja: 03 mar 2007, 08:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Strzegom
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Chodzi o to - że on musi rotować towar, pozbyć sie go. Jak mu się nie sprzedało w Citisport to pod inną marką sprzedaje w butysportowe.
To nie koszty sklepu ale marża i wszystkie narzuty. Może w butysportowe sprzedaje już bez nawet marży - byle się tego pozbyć.
W każdym bądź razie całkiem dobrze wyszedłem na tej rotacji :)
primo
Tomek Michałowski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1320
Rejestracja: 13 sty 2008, 13:02

Nieprzeczytany post

primo pisze:Bardzo ważna kwestia poruszona w artykule zastanowiła mnie na tyle, aby wszcząć poszukiwania.

Mamy dwa sklepy i jedną parę butów: Nike Pegasus +25

Sklep nr 1 - cena buta 339 zł
Sklep nr 2 - http://www.butysportowe.net/index.php?u ... ie&page_id
=8&search=1&showCat=17&filters[purpose_filter&filters[purpose_filter][]=17 - 3 but od góry - cena 229 !!!!!!!!
Skep nr 3 - tradycyjny - ten sam but to równe 400zł

Konia z rzędem temu, kto wytłumaczy mi takie gigantyczne różnice w cenie.
to proste ;-)

w run 4 fun masz kilka Pegasusów z róznych okresów , uśrednili cenę na 339, jest tam Pegasus z 2007, z jesieni 2008, i letni z 2009

buty.sportowe.net, to model bodaj z wiosny 2008 więc cena niska, nie zwróciłęs uwagi ,że ceną wyjściową było 399

sklep tradycyjny - zalecana cena w Polsce na tego buta to 399 więc tyle w tym sklepie kosztuje

powszechną praktyką jest obniżanie ceny na modele z poprzednich kolekcji aby zrobić miejsce na aktualna ofertę
Tomek
ODPOWIEDZ