Skoor - sala tortur

[neevle]

Dodaj jeszcze, że odstawiłeś całkiem alkohol i przez to zrzuciłeś kilka kilogramów. Myślę, że to ma niemały wpływ, szczególnie, jeżeli wcześniej piwko wpadało dość często.

[Skoor]

Magda, racja. Jakos o tym zapomnialem

[wrestler]

No nie z tym odstawienie piwa to już przesada ja rozumiem trening treningiem ale żeby tak bez piwa
Coś chyba jeszcze w okolicy będziesz miał w Sandomierzu tam ciekawy cross na majówkę jakoś zawsze był

[Skoor]

Jest jest, zdaje się, że 9 maja. Zastanawiam się czy zrobić dyszkę czy szarpnąć się na półmaraton.

[wrestler]

Tam jest fajna trasa wbiega się na Salve Reginę i biegnie się wąwozem Jadwigi. Ogólnie jak sobie patrzę w moje treningi i przewyższenia to Sandomierz jest zaraz po górach

[Skoor]

No, ja mam 12km do Sandomierza, ale jakos nigdy mi sie nie udalo tam pobiegac. Slyszalem, ze tresa jest fajna i malownicza, dlatego mysle nad pobiegnieciem rekreacyjnie polmaratonu, ot dla podziwiania widoczkow

[katekate]

jestem pod duzym wrażeniem Tomaszku! masz tą mooooooooc masz tąąąąąąąąąąąąąą mooooooooooooc!!!!

[Skoor]

Tak mi mów! Tak mi mów!!

Będą jaja jak złami nogę na starcie, albo 200m przed metą stracę przytomność

[kojer]

Znaczy by osiągać takie wyniki trzeba odstawić piwo? Tym gorzej dla wyników .

PS. Jestem pod wrażeniem bo jeszcze niedawno byliśmy chyba na zbliżonym poziomie.

[Skoor]

Powiem szczerze, ze sam sie dziwie takiemu postepowi. Troche to moze z powodu odstawienia % ale mysle, ze nie tylko. Moze to miedzy innymi dzieki temu, ze wyczynowo trenowalem plywanie za szczyla? Nie wiem... Postep jest i to cieszy. Zobaczymy jak dlugo sie utrzyma

Po zawodach zrobie sobie luzniejszy tydzien czy dwa i podejde do planu Bartoszaka na lamanie 40min, ale tylko po to, zeby zobaczyc jak bedzie szlo. Jesli bedzie szlo to dobrze (malo prawdopodobne), jesli nie, to pobiegam Danielsem wg. VDOT ktore wyjdzie z zawodow.

Krzychu, wiem co powiesz... ze to przepasc miedzy ~42min a lamaniem 40, ale z ciekawosci chce sprobowac

[Krzychu M]

Krzychu, wiem co powiesz... ze to przepasc miedzy ~42min a lamaniem 40, ale z ciekawosci chce sprobowac

Jak pobiegniesz za tydzień koło 41:30 to dlaczego nie?
Plan jest po to,że na końcu być wstanie te 39:XX nabiegać.
Niemniej Bartoszak jest planem od góry i nie podoba mi się,że te tempa na początku są takie same jak w późniejszej
fazie.Próbowałem ten plan,ale jest niewykonalny dla kogoś kto biega 41 minut na dychę a przecież z jakiegoś poziomu
się startuje do łamania 40 minut.

[Skoor]

Jak pobiegniesz za tydzień koło 41:30 to dlaczego nie?

Nooo, zobaczymy co to będzie. Dziś patrzyłem na prognozy pogody... Na tą chwilę zapowiadają 26 stopni... Biorąc pod uwagę, że jak jest 16 to jest mi gorąco podczas luźnego biegu, to podczas zawodów może być nieciekawie Na szczęście pogoda jest teraz tak zmienna, że równie dobrze może być 5 stopni i chmury (na co szczerze liczę )

Bartoszak jest planem od góry i nie podoba mi się,że te tempa na początku są takie same jak w późniejszej
fazie.Próbowałem ten plan,ale jest niewykonalny dla kogoś kto biega 41 minut na dychę a przecież z jakiegoś poziomu
się startuje do łamania 40 minut.

To fakt, ale nikt nie mówił, że będzie lekko Zawsze można mieć nadzieje, że będzie tak jak przy planie na 45 minut Generalnie podejdę do niego na luzie i zobaczę co się będzie działo.

[wrestler]

Skoor rozważ robienie schłodzeń ciut wolniej, zauważ że teraz było szybciej niż rozgrzewka nawet. Jak sama nazwa wskazuje schłodzenie to schłodzenie

[Skoor]

Hmmm... Mowiac szczerze to przy tym wietrze konczac szybkie 8km bylo mi zimno i zastanawialem sie czy sie zwyczajnie nie schowac do auta zamiast robic to schlodzenie wiatr jednak zmienil kierunek i stwierdzilem ze sobie potruchtam... Na rozgrzewke

[roberturbanski]

W takich warunkach to trening rewelacja