majak-komentarze
Moderator: infernal
- wypass
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2077
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
- Życiówka na 10k: 53min 56s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: radom
Jeszcze raz gratuluję
Teraz zdradź jak się wytrenowałeś żeby te 4 godziny połamać choćby siłą woli od 30km
Opaski kompresyjne na pewno pomogą, bo utrzymują mięśnie żeby nie latały tak bardzo...
Ja muszę je sobie kupić też, ponoć pobudzają krążenie i zapobiegają żylakom...tymże sposobem...więc jak sobie już zrobię zabiegi to będzie w sam raz
Teraz zdradź jak się wytrenowałeś żeby te 4 godziny połamać choćby siłą woli od 30km
Opaski kompresyjne na pewno pomogą, bo utrzymują mięśnie żeby nie latały tak bardzo...
Ja muszę je sobie kupić też, ponoć pobudzają krążenie i zapobiegają żylakom...tymże sposobem...więc jak sobie już zrobię zabiegi to będzie w sam raz
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No pieknie teraz mi Lukasz powiedz jakie dlugie wybiegania bys robil przed "pierwszym razem" wiedzac jak wyglada maraton. Ja mysle o takim biegu w nastepnym roku, ale gdzie i kiedy dokladnie tego nikt nie wie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1392
- Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki Łukiwypass pisze:Jeszcze raz gratuluję
Biegowo wszystko jest na blogu a mentalnie to tylko dzięki Wam Wszystkim, w domu też miałem ogromne poparcie :uuusmiech:wypass pisze:Teraz zdradź jak się wytrenowałeś żeby te 4 godziny połamać choćby siłą woli od 30km
Ja oczywiście się nie znam ale myślę, że do 25km. Generalnie to przyzwyczajaj organizm do długiego biegu, pracuj na mięśniami od pasa w dół. Oczywiście odpowiednia dieta! Testuj co możesz jeść przed biegiem i w trakcie biegu, bo choćbyś przed startem zjadł wszystkie makarony świata to i tak Ci nie starczy . Oczywiście postaw sobie cel i konsekwentnie z uporem do niego dąż a przede wszystkim ciesz się bieganiem :uuusmiech:Skoor pisze:No pieknie teraz mi Lukasz powiedz jakie dlugie wybiegania bys robil przed "pierwszym razem" wiedzac jak wyglada maraton.
Skoor pisze: Ja mysle o takim biegu w nastepnym roku, ale gdzie i kiedy dokladnie tego nikt nie wie
Myślenie ma przyszłośćwypass pisze:Zupełnie jak ja :D
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 493
- Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Hej Łukaszku! Jeszcze ja, jeszcze ja! :uuusmiech: Serdecznie gratuluję Ci debiutu na miarę wielkiego biegacza
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1392
- Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dziękuję, dziękuję, wiem przecież, że nawet jak Cię tu nie ma to i tak zawsze trzymasz za mnie kciuki :uuusmiech:frelka pisze:Hej Łukaszku! Jeszcze ja, jeszcze ja!
A jak tam Twój Maraton?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 493
- Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Oczywiście, że trzymałam kciuki caluśką niedzielę a w poniedziałek, w pracy obgadaliśmy Cię z Robertem pełni podziwu i uznaniamajak pisze:...wiem przecież, że nawet jak Cię tu nie ma to i tak zawsze trzymasz za mnie kciuki :uuusmiech:
A jak tam Twój Maraton?
Mój maraton... bardzo dobrze. Wszystko się zmieniło: stan cywilny, nazwisko, nastawienie, myśli... na szczęście dziś (chyba) wróciłam do biegania i modlę się, żeby chociaż to pozostało stałe i niezmienne... bo choć mówi się, że małżeństwo, to zmiany na lepsze, to co za dużo - to niezdrowo :uuusmiech: Pozdrawiam serdecznie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1392
- Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No to już teraz wiadomo dlaczego w szkołach W-F leży Robert-będziesz się tłumaczyłfrelka pisze:Oczywiście, że trzymałam kciuki caluśką niedzielę a w poniedziałek, w pracy obgadaliśmy Cię z Robertem
Bardzo dobre wieści :uuusmiech: Przyzwyczajaj się do nowego nazwiska a co do biegania to rozumiem, że widzimy się na biegu niepodległości w Warszawie?frelka pisze:Mój maraton... bardzo dobrze. Wszystko się zmieniło: stan cywilny, nazwisko, nastawienie, myśli... na szczęście dziś (chyba) wróciłam do biegania i modlę się, żeby chociaż to pozostało stałe i niezmienne...
Nie dramatyzuj tylko pisz kiedy chrzcinyfrelka pisze: mówi się, że małżeństwo, to zmiany na lepsze, to co za dużo - to niezdrowo
Pozdrawiam. Życzę zdrówka i szczęścia z całego serducha
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 493
- Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Ja - indywidualistka...chrzciny? Ja jestem w ciężkim szoku, że mam męża. Niechaj złapię oddech, przywyknę do obrączki i dopiero pomyślę o dzidziusiu A w tak zwanym międzyczasie troszkę pobiegammajak pisze:Nie dramatyzuj tylko pisz kiedy chrzciny
Oczywista oczywistość :uuusmiech: ...tylko standardowo - o ile zdrówko pozwoli Już nie mogę się doczekać.majak pisze:...rozumiem, że widzimy się na biegu niepodległości w Warszawie?
- roberturbanski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1311
- Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
- Życiówka na 10k: 47:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
No to mam po robocie - dyrektorka mnie zwolni jak nic.... :uuusmiech:majak pisze:No to już teraz wiadomo dlaczego w szkołach W-F leży Robert-będziesz się tłumaczyłfrelka pisze:Oczywiście, że trzymałam kciuki caluśką niedzielę a w poniedziałek, w pracy obgadaliśmy Cię z Robertem
- wypass
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2077
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
- Życiówka na 10k: 53min 56s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: radom
Też tak myślałem i córeczka sama wyskoczyła...tzn nie do końca...ale zaskoczyła nas dosyć mocnofrelka pisze: Ja - indywidualistka...chrzciny? Ja jestem w ciężkim szoku, że mam męża. Niechaj złapię oddech, przywyknę do obrączki i dopiero pomyślę o dzidziusiu A w tak zwanym międzyczasie troszkę pobiegam
Także pilnuj się bo nie znasz dnia i godziny jak to w mądrej jakiejś księdze pisano
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 493
- Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Istnieje ryzyko, że razem polecimy z tej robotyroberturbanski pisze:No to mam po robocie - dyrektorka mnie zwolni jak nic.... :uuusmiech:
Moje dziecko weźmie przykład z Twojego i też wyskoczy samo, bo komu chciałoby się tyle czekać...?wypass pisze:Też tak myślałem i córeczka sama wyskoczyła...tzn nie do końca...ale zaskoczyła nas dosyć mocno
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1392
- Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No to sprawę chrzcin i przyszłych etatów w pewnej szkole mam obgadaną :uuusmiech:
Co do biegu niepodległości to jeśli moja Siostra się zapisze to będę biegł z Nią bardzo spokojnie a jeśli Ona się nie zdecyduje to i tak nie zamierzam szaleć.
Też już się nie mogę doczekać :uuusmiech:
Aha, Magda ma też być :uuusmiech: tylko obawiam się, że nikt z Nas nie dotrzyma Jej kroku
Co do biegu niepodległości to jeśli moja Siostra się zapisze to będę biegł z Nią bardzo spokojnie a jeśli Ona się nie zdecyduje to i tak nie zamierzam szaleć.
Też już się nie mogę doczekać :uuusmiech:
Aha, Magda ma też być :uuusmiech: tylko obawiam się, że nikt z Nas nie dotrzyma Jej kroku
- neevle
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 42:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Będę, a jakże. Na pewno będę zasuwać ile sił w nogach.
Weźcie nie straszcie tymi dziećmi wyskakującymi znienacka, bo sama się obawiać zaczynam.
Weźcie nie straszcie tymi dziećmi wyskakującymi znienacka, bo sama się obawiać zaczynam.
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]