Kachita - komentarze.

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ile to jednak od butów zależy ;) pierwsze swoje kupowałam rok temu z myślą: byle by pasowały i były tanie; wczoraj wykopałam z piwnicy schowane już asicsy, bo żal mi było trailroc'ów na ścieranie po asfalcie - no i pięty; buty są tak sztywne i twarde w zapiętkach, że już chyba wiem, gdzie zaczęły się moje problemy z achillesem;
PKO
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Znowu podobne refleksje snujemy, ja się zastanawiam nad swoimi Hyperspeedami. Nie liczyłam im kilometrów, ale mają 2.5 roku. :tonieja: I czymam kciuki za weekend, jam dumna, bo się udało dwa razy wyjść przed weekendem - z tym miewałam jeszcze większy problem.
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kaczitka, wywal te żelastwa w pizdu :spoko: Jeśli czujesz, że walisz z pięty z tych miraży i Ci szkodzą, to lepiej je sprzedać lub wykorzystać na pójścia do sklepu, niż się żalić nad zdrowiem :)
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Dam im jeszcze jedną szansę, a jak jej nie wykorzystają, to chyba je wywalę do piwnicy. Na sprzedaż się nie nadają, bo mają małą dziurę w cholewce, co to ją paznokciem wydrapałam :bum: Może do Afryki pójdą? Muszę Naczelnego spytać, czy na takie dziurawe też znajdą się chętni ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kachita pisze: Na sprzedaż się nie nadają, bo mają małą dziurę w cholewce, co to ją paznokciem wydrapałam :bum: Może do Afryki pójdą?
Nie wierzę, że to napisała Nasza Kachita... :ojnie:
Kachita lepiej podaruj Afrykanom te Asicsy, które ci nie podchodzą :bleble:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Asicsy są już ładnie uprane i czekają na wyjazd :ble: :taktak:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

O! I oto wzór do naśladowania!!!... jak miał ponoć zawołać Cyceron na widok szlachetnie urodzonych młodzieńców rzymskich wychodzących z lupanaru :bum:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Czytałam na fb o tym maratonie u Cię, no to się będzie działo ;) a trening już do niego zaczęłaś, czy zaczniesz? Jakoś to przegapiłam :/
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Trening zacznę pewnie jakoś w styczniu, bo w sumie w marcu lecę ten półmaraton ślężański. Teraz to tylko tak sobie plumkam, klasyczna orka ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

U mnie też dziś wiało. Z tym, że jeśli w tym miejscu wieje, to nigdy tak, żeby potem w plecy pchało. Jest w gębę do nawrotki i od nawrotki też. :bum:
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kachita pisze:jak już skończę się odchudzać
Jak ja ci zazdroszczę :lalala: Dla mnie to neverendingstory... :jatylko:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

kachita pisze:Trening zacznę pewnie jakoś w styczniu, bo w sumie w marcu lecę ten półmaraton ślężański. Teraz to tylko tak sobie plumkam, klasyczna orka ;)
Przebiegłem się w sobotę po trasie. Lekki horror na początku o ile się nie zna trasy. Tuż po starcie zaczyna się bardzo ciężki podbieg i kończy w Strzegomianach (2 km). Potem chwila luzu i w Będkowicach (4 km) zaczyna się dłuuugi podbieg na przełęcz (9 km) (wymiękłem na ostatnich parudziesięciu metrach, jakbym wiedział, że to już tak blisko to nie przechodziłbym do marszu). Potem ostry zbieg z fajnymi zakrętami. Trochę łatwo i znów się zaczynają (15-16 km) podbiegi (łagodniejsze) i tak w zasadzie do mety :). To był mój pierwszy długi bieg po asfalcie i przesadziłem trochę z tempem. Asfalt jest łatwiejszy, za szybko mi się biegło jak na trening.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Do Ślężańskiego trzeba będzie ostro podbiegi ćwiczyć, wiem, wiem :taktak: Co za szczęście, że mam blisko do niemal jedynych dwóch górek we Wrocławiu! ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

kachita pisze:Do Ślężańskiego trzeba będzie ostro podbiegi ćwiczyć, wiem, wiem :taktak: Co za szczęście, że mam blisko do niemal jedynych dwóch górek we Wrocławiu! ;)
Czyżby park grabiszyński? To jeszcze jest trzecia między Hallera a Kruczą. Ale to jednak nie to samo co parę kilometrów podbiegu. Specjalnie w sobotę pojechałem do Sobótki bo jak spadnie śnieg to już by było tak sobie z obejrzeniem trasy. Szczególnie, że kawałek między przełęczą a Sadami ma znak, że droga nieodsnieżana. :)
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

kojer pisze:Czyżby park grabiszyński?
Nie inaczej :)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ