Przykro mi ale nie. Pan płacił w PLN. Na necie bardzo łatwo znajdziesz rowery w tej cenie więc...Karlito pisze:Skoor,
ale za 45000 czego? Chyba kolumbijskich pesos
Komentarz do Felietonów Aleksandry Brzezińskiej
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
-
- Dyskutant
- Posty: 31
- Rejestracja: 30 lis 2015, 22:41
- Życiówka na 10k: 42:13
- Życiówka w maratonie: 3:52:52
Czytając tekst Oli starałem się odnieść go do siebie.
Osobiście uważam, że biegam dużo (5 razy w tygodniu + kilka godzin tygodniowo ćwiczeń ogólnorozwojowych). Czy przesadzam? Myślę, że nie. Wiem ile czasu jestem w stanie poświęcić na to hobby. Czasami dostaję pytania czy nie chciałbym spróbować triathlonu i wtedy stanowczo odmawiam. Wiem że dodatkowe treningi na rowerze i basenie zabrały by dwa więcej czasu niż teraz, a nie moge sobie na pozwolić.
Gdybyście jednak spytali mojej małżonki czy przesadzam, pewnie odpowiedziałaby, że tak - przesadzam, ale nie z czasem poświęconym na bieganie, a po prostu z bieganiem. Nie podziela mojego hobby. Nie jeździ na zawody ze mną. Ogólnie mi nie kibicuje. Jednak widzę, że docenia to, że staram się tak zorganizować czas, aby moje zajęcie nie wpływało znacząco na życie rodzinne.
Czy w takim razie można mnie nazwać zapaleńcem? Sam sobie powinienem na to pytanie odpowiedzieć. Takich felietonów nie odbieram za opinię innych (bo ta w sumie mnie nie interesuje), ale za przyczynek do przemyśleń nad sobą.
Osobiście uważam, że biegam dużo (5 razy w tygodniu + kilka godzin tygodniowo ćwiczeń ogólnorozwojowych). Czy przesadzam? Myślę, że nie. Wiem ile czasu jestem w stanie poświęcić na to hobby. Czasami dostaję pytania czy nie chciałbym spróbować triathlonu i wtedy stanowczo odmawiam. Wiem że dodatkowe treningi na rowerze i basenie zabrały by dwa więcej czasu niż teraz, a nie moge sobie na pozwolić.
Gdybyście jednak spytali mojej małżonki czy przesadzam, pewnie odpowiedziałaby, że tak - przesadzam, ale nie z czasem poświęconym na bieganie, a po prostu z bieganiem. Nie podziela mojego hobby. Nie jeździ na zawody ze mną. Ogólnie mi nie kibicuje. Jednak widzę, że docenia to, że staram się tak zorganizować czas, aby moje zajęcie nie wpływało znacząco na życie rodzinne.
Czy w takim razie można mnie nazwać zapaleńcem? Sam sobie powinienem na to pytanie odpowiedzieć. Takich felietonów nie odbieram za opinię innych (bo ta w sumie mnie nie interesuje), ale za przyczynek do przemyśleń nad sobą.
Blog -> https://www.facebook.com/JustRunningPL/
1000m -> 03:11,75 (2022); 1500m -> 05:13,09 (2022); 3000m -> 11:44,23 (2022)
5km -> 19:57 (2019); 10km -> 42:13 (2022)
HM -> 1:40:52 (2016); M -> 3:52:52 (2015)
1000m -> 03:11,75 (2022); 1500m -> 05:13,09 (2022); 3000m -> 11:44,23 (2022)
5km -> 19:57 (2019); 10km -> 42:13 (2022)
HM -> 1:40:52 (2016); M -> 3:52:52 (2015)
- ragozd
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 624
- Rejestracja: 23 paź 2015, 00:35
- Życiówka na 10k: 34:57
- Życiówka w maratonie: 2:45:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Qba, zrobiłeś to równie dobrze.Qba Krause pisze:tak jak ogólnie nieczęsto zgadza się z beatą, tak w swoim wpisie wyraziła moje zdanie lepiej niż sam to zrobiłem
.
Reakcje taka jak cichy70 wynika z tego, że takie stanowisko jest powszechne również wśród amatorów. Leżenie z piwskiem przed TV przystoi, trenig zbyt ambitny passe. Każdy ma swoje pasje, czasem nie sam wynik, a droga do niego ma wartość.
I jak już pisano, terapia od alkoholu czy gorszych uzależnień... Każdy przypadek jest indywidualny, nawet Forrest Gump
www.facebook.com/WarszawskiScyzoryk - mistrz Polski i vicemistrz dzielnicy
M45 PB: 5km 17:10, 10km 34:57 HM 1:16:34 M 2:45:28
M45 PB: 5km 17:10, 10km 34:57 HM 1:16:34 M 2:45:28
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
nie rozumiem Cię kompletnie, możesz mi naswietlić moją reakcję? może Cię na przekładnika reakcji wynajmę skoro wiesz lepiej ode mnie.ragozd pisze:
Reakcje taka jak cichy70 wynika z tego, że takie stanowisko jest powszechne również wśród amatorów
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 392
- Rejestracja: 16 sie 2016, 21:04
- Życiówka na 10k: 31:49
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Radziu, nie tłumacz Cichy70 bo nawet jak przyznajesz mu rację to on się rzuca.
5000 15:18,65 2020
10 30:22 2024
HM 67:13 2023
M 2:22:42 2021
#PiekielniWarszawa
10 30:22 2024
HM 67:13 2023
M 2:22:42 2021
#PiekielniWarszawa
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
nie chodzi o przyznanie racji, ludzie, Radek napisał kompletnie niezrozumiale dla mnie. komentarz o rzucaniu ominę szerokim łukiem, po co mam Ci psuć weekend odpowiedzią?
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- ragozd
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 624
- Rejestracja: 23 paź 2015, 00:35
- Życiówka na 10k: 34:57
- Życiówka w maratonie: 2:45:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Tak mam, przyzwyczaiłem się że jestem odwrotnie odbierany a pełniłem błąd podmiotu Chodziło o stanowisko Oli, nie cichy70.Pączek pisze:Radziu, nie tłumacz Cichy70 bo nawet jak przyznajesz mu rację to on się rzuca.
Reakcja moja jest taka sama jak cichy70, Qba czy beata. Pogarda to może za mocne słowo, ale przebija ono z tego felietonu. Ja się z nim spotykałem często, ale od strony tych biegających "dla przyjemności" Jakbym ja nie biegał dla przyjemności
Jednak najlepszą odpowiedzią dla Oli Brzezińskiej jest amatorka. A nawet dwie
Dominika Stelmach. Odbiło jej, wzięła zakazany owoc, i teraz kto wie, może z Olą kiedyś wygra? Szanse ma na pewno :P
A że kobiet takich przykładów jest więcej - to również 42 letnia Australijka Sinead Divers, która zaczęła biegać w wieku 33 lat. Amatorka, bezczelna, po pracuje w IT, ma 2 dzieci a wygrywa z młodymi zawodowczyniami maratony z czasem 2:25.17.
Ola, pojedź na olimpiadę, wygraj z Sinead - szczerze życzę
www.facebook.com/WarszawskiScyzoryk - mistrz Polski i vicemistrz dzielnicy
M45 PB: 5km 17:10, 10km 34:57 HM 1:16:34 M 2:45:28
M45 PB: 5km 17:10, 10km 34:57 HM 1:16:34 M 2:45:28
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie wiem czy to dobre przykłady. Dominika oficjalnie przestawila sie na wyczyn, rzuciła prace, tymczasem jak rozumiem Ola uczy w szkole.
- ragozd
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 624
- Rejestracja: 23 paź 2015, 00:35
- Życiówka na 10k: 34:57
- Życiówka w maratonie: 2:45:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Właśnie dlatego dobry - ponieważ Ola zamknęła furtkę. Dominice, Sinead (która nabiegała 2:24:11ostatnio).Adam Klein pisze:Nie wiem czy to dobre przykłady. Dominika oficjalnie przestawila sie na wyczyn, rzuciła prace, tymczasem jak rozumiem Ola uczy w szkole.
Amatorkom, które z wyczynowego treningu odkryły swój potencjał na tyle, że jedna jest już zawodowcem, a druga chyba pobiegnie na olimpiadzie, jeśli się nie mylę.
A że sama jest nauczycielką? To chyba o sobie te farmazony pisze
www.facebook.com/WarszawskiScyzoryk - mistrz Polski i vicemistrz dzielnicy
M45 PB: 5km 17:10, 10km 34:57 HM 1:16:34 M 2:45:28
M45 PB: 5km 17:10, 10km 34:57 HM 1:16:34 M 2:45:28
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
doskonały komentarz, w punkt!
dokładnie o tym mówiła Dominika w naszej rozmowie (opublikowanej na portalu)
gdyby takie opinie jak Oli były prawdziwe, a Dominika ich posłuchała, to nie byłoby jej teraz tu - w miejscu, w którym wielu wyczynowców marzy, by się znaleźć.
dokładnie o tym mówiła Dominika w naszej rozmowie (opublikowanej na portalu)
gdyby takie opinie jak Oli były prawdziwe, a Dominika ich posłuchała, to nie byłoby jej teraz tu - w miejscu, w którym wielu wyczynowców marzy, by się znaleźć.
-
- Stary Wyga
- Posty: 205
- Rejestracja: 17 gru 2012, 15:18
- Życiówka na 10k: 36:12
- Życiówka w maratonie: 3:02,14
- Lokalizacja: Poznań
A propos Dominiki, to jakie jest jej stanowisko kwalifikacji na najblizsze Igrzyska? Ostatnio widze, ze coraz dluzsze te biegi wybiera, wspominala, ze przystopuje, ale nie wyglada na to. Czy wciaz planuje kwalifikowac sie do Tokio, czy korzysta z potencjalu i przeszla na czyste zawodowstwo?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Dominika opowiedziała o tym w wywiadzie przecież :P
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
beata, weź no zacznij pisać felietony ja postuluję! i się domagam!!
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Ja?
Defetyzm bym tylko siała
Defetyzm bym tylko siała