rocha - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
rocha
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1142
Rejestracja: 06 maja 2002, 11:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świecie/Jelenia Góra/Wrocław

Nieprzeczytany post

Bardzo lubię biegać na mrozie:
https://www.maratonypolskie.pl/mp_index ... code=18442
W tekście martwy link do mapy.
Skan mapy przeniesiony tu (start i meta - podwójne kółko z trójkącikiem):
http://maratony.home.pl/masakra/archiwu ... 150dpi.png
Imprezy u Daniela mogę spokojnie polecić. Od drugiego dziecka są dla mnie nieosiągalne z powodów organizacyjnych, ale niech no tylko dzieciaki wyjadą na studia...
Zareklamuję jeszcze tegoroczną NM:
https://pmno.pl/pl/marathon/2020-nocna-masakra/
Bo to już tuż tuż.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4105
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

rocha pisze:Oglądałem z Krzysiem kreskówkę „Baranek Shaun”
Genialne.

A IQ to po co?
Awatar użytkownika
rocha
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1142
Rejestracja: 06 maja 2002, 11:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świecie/Jelenia Góra/Wrocław

Nieprzeczytany post

pawo pisze:
rocha pisze:Oglądałem z Krzysiem kreskówkę „Baranek Shaun”
Genialne.

A IQ to po co?
Żona wciąż we mnie wierzy
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4105
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

rocha pisze: Żona wciąż we mnie wierzy
Rozumiem. :oczko:
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9045
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Po co ci więcej skoro sobie świetnie radzisz z tym co masz :bum:

Wysłane z mojego Pixel 5 .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
rocha
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1142
Rejestracja: 06 maja 2002, 11:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świecie/Jelenia Góra/Wrocław

Nieprzeczytany post

Kurczę, chyba trzeba się wytłumaczyć...
Sikor zastrzelił mnie niedawno pytaniem o FTP, które zainicjowało liczne ciągi myślowo-przyczynowo-skutkowo-katastrofalne. Przy łopacie wykorzystuję tylko kilka pkt. mojego IQ, reszta obija się o czaszkę bezproduktywnie.
Wszystko sobie mierzymy i cieszymy się, gdy jest dobrze (a przestajemy mierzyć, gdy jest źle :) ). To szaleństwo, tak wszystko opomiarowywać, kolekcjonować cyferki, wręcz się do niektórych modlić. PKB, BMI, IQ, LT zdają się wiarygodnie opisywać rzeczywistość. Wyostrzyłem swoje szkiełko i oko na wszystkie temu podobne wskaźniki, współczynniki i parametry. Jest tego bardzo dużo wkoło nas, wręcz nas zasypują. A chyba nie są do końca potrzebne, nie musimy się do nich naginać, inżynier Wam to mówi.
Żona na przykład dokonuje regularnie pomiaru masy ciała. Nie zauważyłem jakichkolwiek efektów tej działalności.
W codziennym życiu te liczby można sobie w buty włożyć, żeby być wyższym (poprawiając liczbę cm).
Ciekawą teorię ma mój Doktor Enbrel, twierdzi on mianowicie, że regularny pomiar ciśnienia krwi może wywoływać u pacjenta wegetatywną reakcję somatyczną powodującą skoki ciśnienia. Skutek staje się przyczyną. Zakazał mi mierzyć regularnie ciśnienie, sam będzie to robił, gdy mu się zachce.

Oczywiście taka liczba, jak np. życiówka na 5km to jest coś! Z tego nie rezygnujemy! Zwłaszcza, gdy jest poniżej 20' :) .
Albo która to rocznica zaręczyn...
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Ja tam niczego nie mierzę. A wagę popsułam, bo postanowiłam ją umyć pod prysznicem ;), a wcześniej i tak stale coś na niej leżało. Za to liczę, metry, kilometry, zrobione drogi, itp. Myślę nawet, że mam w sobie coś z Aspergera, bo prowadzę skrupulatne analogowe zapiski i uwielbiam je analizować w różne strony. Cóż, w końcu też jestem inżynierem, chociaż bardziej chyba artystą-inżynierem :).
A skoro jestem inżynierem, dziś pomachałam trochę łopatą na zimnym wietrze, bo tatę już krzyże za bardzo bolą, mnie bolą tylko trochę i czasem. Po powrocie z działki zjadłam, zawinęłam się w koc i spałam. Jak ja lubię takie proste życie ;).
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4105
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Fajdros, nie znam człowieka. :bum: I raczej Platonn, bo co da mamrotanie o jakiś aksjomatach w zderzeniu z superpozycją.
Awatar użytkownika
rocha
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1142
Rejestracja: 06 maja 2002, 11:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świecie/Jelenia Góra/Wrocław

Nieprzeczytany post

Tuś mię w miętkie trafił...
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4105
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

To możemy pogadać o Puchatku albo o tyyym, jakk mu, no tym co E= cośtam, albo po prostu o bieganiu.
Awatar użytkownika
rocha
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1142
Rejestracja: 06 maja 2002, 11:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świecie/Jelenia Góra/Wrocław

Nieprzeczytany post

To właśnie o bieganiu jest :)
Ale masz rację, że bliższy nam może być relatywizm współczesny, niż gumowa retoryka sofistów (krytykowanych przez Sokratesa).
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

czy Wszechmogący może stworzyć kamień, którego nie udźwignie
Mówią, że to wolna wola stworzenia.
Nie, że nie udźwignie, ale nie przekroczy.
:usmiech:
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9045
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

rocha - na pewno jesteś inżynierem? :-)
Możliwe, że się pominąłeś z powołaniem :bum:

Dobrze, że treningi idą. Strat po covid chyba nie masz.

Wysłane z mojego Pixel 5 .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
rocha
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1142
Rejestracja: 06 maja 2002, 11:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świecie/Jelenia Góra/Wrocław

Nieprzeczytany post

keiw pisze:rocha - na pewno jesteś inżynierem?
W życiu nie słyszałem większego komplementu. :P
Powikłań subiektywnie nie mam, ale wyjdzie na prześwietleniach, jakoś tak niedługo mi wypadają.

Aniu
Nie wierzę w taką odpowiedź. :bum:
Albo inaczej.
Nie w odpowiedź wierzę.
yaaceek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 508
Rejestracja: 14 sty 2017, 18:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

zaraz po zachodzie, jeszcze resztki łuny słonecznej widać.
Ja byłbym szczęśliwszy gdym mógł w końcu porządnie słońce zobaczć, a nie tylko mgła, chmury i ciemnica.
Jest coś ekscytującego w obserwowaniu nieba.
ODPOWIEDZ