Mazowiecki Park Krajobrazowy

[Renata]

Powodzenia Deck .
Jak się ma taką maszynę (19 razy więcej mocy od F16 ) to się uda każdy trening.
Będziemy mieli teraz wymierzoną co do centymentra każdą ścieżkę w lesie. Czy ta uznawana przez nas pięciokilometrowa pętla to jest rzeczywiście 5 km? Jak tam Ci wyszło Deck?

Jutro rano wybywamy na południe sprawdzić przebieżność karkonoskich szlaków. Do zobaczenia po powrocie .

[Kazig]

Zaś pół grupy Gocławskiej eksploruje Beskid żywiecki, na rowerze, na kajaku i biegowo

Coś mi się wydaje, że jesienią i zimą kiedy nie będzie tylu "okazji" lasy mazowieckie będą furczały od naszych biegów

[Renata]

Ciekawe czy w Beskidzie Ż. też tak leje jak w SzP?
W ramach rozruchu mamy dlatego w planach wyjście ... na basen, a wieczorem na koncert. Może jutro się przejaśni i podeschnie, to pobiegamy.

[Deck]

W Wawie leje jak z cebra, rozmoczy mi cały las i jak ja biedaczek będę biegał? Chyba w piance!

[Kazig]

Odwiedziłem jednak Beskid Śląski. Pogoda bardzo słaba
Pociąg opóżniony 1h wjeżdzam na rowerze z Wisły i od razu deszcz
W zasadzie wyjazd można powiedzieć miał głównie walory towarzyskie, mieszkałem wysoko w bacówce, w sobotę beznadziejnie potężna mła i deszcz przez cały dzień. jeden porządy bieg na Pilsko zaliczyłem z Krawców Wierch - 3:30 na zbiegach jak na nartach wodnych..

[Renata]

Deszcz dogadał się ze słońcem i już jest OK . Nie jest za gorąco, można biegać: dłużej, wolniej, szybciej, krócej - ale i tak zawsze się człowiek spoci .
Dziś znowu poszaleliśmy z kilometrami i mamy wolne popołudnie . A jak tam idzie bieganie w Marysi? Bo my tu z Darkiem nadrabiamy podwójnie. Mamy już takie łydki, że ho, ho.

[Renata]

Melduję się z powrotem po krótkim, ale intensywnym wyjeździe do Szklarskiej. Było mocno

[Deck]

w sobotę biegałem trochę w Marysi (tak ze 35km) i sprawdziłem, że drzewa są, płot drewniany stoi, a ludzie nadal mili

[henley]

w sobotę biegałem trochę w Marysi (tak ze 35km) i sprawdziłem, że drzewa są, płot drewniany stoi, a ludzie nadal mili

Widać, że co sobotę kilka osób (naliczyłem 4) robi 35km w Marysi. Czyżby robili ten sam plan?

[Deck]

w sobotę biegałem trochę w Marysi (tak ze 35km) i sprawdziłem, że drzewa są, płot drewniany stoi, a ludzie nadal mili

Widać, że co sobotę kilka osób (naliczyłem 4) robi 35km w Marysi. Czyżby robili ten sam plan?

pachnie mi tu panem G.

[Renata]

Macki czarnoksiężnika G. oplatają coraz mocniej. Zostały już tylko 33 dni do godziny "0".

[darek284]

Ciebie Renia zauroczył pewien Pan S, dzięki któremu w tym miesiącu osiągnę kosmiczny kilometraż. Im więcej biegam, tym mniejszą mam ochotę na MW.

[Kazig]

Deck, nie szukasz towarzystwa?

[Deck]

Deck, nie szukasz towarzystwa?

Skoro plan pana G, to nie mogę nic innego powiedzieć, jak tylko "w kupie raźniej"

Się możemy kiedyś zasadzić na jakąś 35km-ową rekreację

[Kazig]

Dawno tyle nie biegałem, mogę nie dać rady, ale chętnie spróbuje dotrzymać towarzystwa, tylko mi napisz jeszcze jakie tempo na k
I zaproponuj termin

Pozdrawiam serdecznie