ZACZYNAM ....z niczym;)
Moderator: beata
- Gryzzelda
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1710
- Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
a ja przyszlam sie pochwalic, ze w niedziele wzielam udzial w moich pierwszych zawodach
takie male, ale zawsze cos 
- cava
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Gryzzelda pisze:a ja przyszlam sie pochwalic, ze w niedziele wzielam udzial w moich pierwszych zawodachtakie male, ale zawsze cos
GRATULACJE Gryzia!
To pochwal się jakoś bardziej szczegółowo. Może zdjęcie jakieś?
Fajnie było?
A ja się też pochwalę. Założyłam wczoraj Minimusy, przeleciałam koło 9 km, noga mnie nie boli NIC a NIC
Pappilion cześć na wątku!
Ale masz szałowe zdjęcie w awatarze!
Franki, Ty biegniesz 11 listopada w Gdyni?
- Gryzzelda
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1710
- Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
Zdjecia i troche szczegolow jest u mnie na blogu.
A widzisz ze Minimusy sa zbawienne?
A widzisz ze Minimusy sa zbawienne?
- cava
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zdjęcia obejrzałam, relację przeczytałam! 
Fajna impreza!
Co do zbawiennego wpływu, to jednak bardziej podejrzewam o niego ćwiczenia niż buty. Ale może jestem zbyt drobiazgowa
Fajna impreza!
Co do zbawiennego wpływu, to jednak bardziej podejrzewam o niego ćwiczenia niż buty. Ale może jestem zbyt drobiazgowa
- Gryzzelda
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1710
- Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
Dzieki! W koncu moj wiek metaboliczny to 12 latWilma pisze:Gryzzelda, super! I z zazdrością stwierdzam, że Ty wyglądasz jak nastolatka!
- franklina
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1395
- Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!
gryzli
super-gratki-zaraz biegne czytać!!!
cava-jasne!!!I nawet jesli bede ze znajomymi to wygospodaruje pół h na prywatne nasze spotkanie przy kawie
ONLY YOU!
wilma-ja biegam szybko? jeny a po czym wnioskujesz? matenko ukochana-toć ja 10km z godziny nie moge zbić a ty mi tu z szybkoscia wyskakujesz

cava-jasne!!!I nawet jesli bede ze znajomymi to wygospodaruje pół h na prywatne nasze spotkanie przy kawie
wilma-ja biegam szybko? jeny a po czym wnioskujesz? matenko ukochana-toć ja 10km z godziny nie moge zbić a ty mi tu z szybkoscia wyskakujesz
- szelma
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 400
- Rejestracja: 21 sie 2012, 12:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Belgia
Gryzzelda, gratulacje! Strasznie jesteś dzielna, że pod taką górę wbiegłaś
I potwierdzam, że wyglądasz jak nastolatka - tylko skąd dzieci takie spore?
No w kwestii wyników to ja jestem wewnętrznie rozdarta
Próbuję nie unieszczęśliwiać się załamywaniem rąk nad brakiem postępów i tym moim człapaniem, ale z drugiej strony to człowiek by chciał tak lepiej i szybciej, noooo. Ale nic to - pobiegnę za tydzień i jak będę ostatnia, to trudno - ktoś musi 
No w kwestii wyników to ja jestem wewnętrznie rozdarta
- papillon
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 649
- Rejestracja: 29 lut 2012, 23:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: 3 city
Szelmo widzę, że mamy te same problemy. Ja człapię zapewne jeszcze wolniej od Ciebie. Przed snem naszły mnie myśli, że chyba nikt wcześniej tak wolno nie człapał jak ja. Ja się boję tej 10tki bo będę ostatnia, no niby ktoś musi, ale czemu akurat zawsze ja
Zobaczę w sobotę na dłuższym wybieganiu mam plan, muzyka już się zgrywa, zbroja przygotowana, psu tłumaczę, że tym razem musi zostać w domu! I zobaczę jakie faktycznie mam wyniki, bo bieganie z wiecznie podiskującym krzaki chomikiem jest dość uciążliwe. Łudzę się że wpływa to na moje kiepskie wyniki, bo ciągle mnie coś zatrzymuje i wybija z rytmu. Tak więc zrzucę winę na psa,a co przecież nie odpyskuje
Zobaczę w sobotę na dłuższym wybieganiu mam plan, muzyka już się zgrywa, zbroja przygotowana, psu tłumaczę, że tym razem musi zostać w domu! I zobaczę jakie faktycznie mam wyniki, bo bieganie z wiecznie podiskującym krzaki chomikiem jest dość uciążliwe. Łudzę się że wpływa to na moje kiepskie wyniki, bo ciągle mnie coś zatrzymuje i wybija z rytmu. Tak więc zrzucę winę na psa,a co przecież nie odpyskuje
"Ból jest nieunikniony, cierpienie jest wyborem." Tak więc cierpieć nie zamierzam!
- Gryzzelda
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1710
- Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
ee tam dziewczyny, nie przejmujcie sie predkoscia tylko cieszcie sie ze truchtacie i nie macie kontuzji 
a jakby co to zawsze mozecie zrobic to co ja: zaprosic do biegu jakas kolezanke ktora jest wolniejsza
a jakby co to zawsze mozecie zrobic to co ja: zaprosic do biegu jakas kolezanke ktora jest wolniejsza
-
Ma_tika
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1427
- Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
-
Stara Dama
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 405
- Rejestracja: 18 cze 2013, 13:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
Melduję się po powrocie z urlopu. Przyznaję się, ze nie przebiegłam ani kawałka, ale jak już wreszcie zeszłam z gór, to miałam siły tylko na spanie.
Na dodatek w Novej Lesnej najdłuższy prosty odcinek drogi to ok. 2 metry, a bieganie pod górkę to nie moja bajka.
Ale ogarnęłam bagaże, pranie, sprzątanie, treningi i dziś idę biegać.
Ale ogarnęłam bagaże, pranie, sprzątanie, treningi i dziś idę biegać.
-
Stara Dama
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 405
- Rejestracja: 18 cze 2013, 13:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
Przyjedź do mnie, to znajdzieszpapillon pisze:nie znajdę wolniejszej!!!




