Debno 2004

[krzycho]

Ten izostar chyba nie na każdym stole był w przepisowym stęzeniu.
Aha - zeby se ktoś nie pomyślał - to nie jest usprawiedliwienie słabego wysteepu

[stachnie]

Quote: from Ibex on 11:37 am on April 6, 2004
Gdzie biegniesz następny maraton.... może znowu razem??

Kraków i Łódź, ale raczej rekreacyjnie (czyli zapewne 3:20-3:30). Jak już gregoz68 napisał, w Krakowie zamierzam biec w mundurze (o ile nie będzie lało).

S.

[Kazig]

Różny isostar piłem a Lęborku zeszłym roku myślałem, że mi przełyk wypali, teraz było ok. Chyba się przyzwyczajam...

[krzycho]

Za rzadki był.

[Kazig]

może

[miroszach]

Gratuluję wszystkim! Gdzie można obejrzeć wyniki? Jestem ciekaw wyniku Byka i Grzegorza68.

[Arti]

np na stronie www.kbmaniac.republika.pl w dziale wyniki.

[Ibex]

Stachnie, niestety w Krakowie nie mogę pobiec.... sprawy rodzinne choc kiedyś planuje, wszak to moje ulubione miasto. A w Łodzi..... któż to wie.... ale chyba tak.

[byku]

Quote: from miroszach on 7:11 pm on April 6, 2004
Gratuluję wszystkim! Gdzie można obejrzeć wyniki? Jestem ciekaw wyniku Byka i Grzegorza68.

Mój wynik 3.25.01 ,wystartowałem z myślą o połamaniu 2.50 {miomo braków treningowych w okresie organizacji "Marzanny"} ,1 km-3.35  5 km-19.25  
10 km-39.27  15 km-59.24  21,097 km-1.24.18  
25 km-1.40.15  26 km 1.44.30 ,chciałem utrzymać to tempo do kolejnego małego celu {koniec okrążenia 28 km} lecz pękłem na 27 km,i po raz pierwszy rozpocząłem regenerację jeszcze w trakcie maratonu ,
do 35 km truchtałem /2.29.54/ ,od 35 marsz i zajadanie owoców i czekolady, ostatnie 2 km trucht i wspólne wbiegnięcie na metę ze Stachem Milukiem.
W sumie mając braki treningowe /w maratonie nie ma cudów/,jestem zadowolony z tego biegu.
Pozdrawiam wszystkich maratończyków,do zobaczenia we Wrocławiu i Krakowie

[Arti]

ulalaala...niezły kryzys !!! Życzę wszystkim szybkiej regeneracji !

[RobertD]

1 km 3:35 - lol
Nawet starzy wyjadacze robią ten błąd i za mocno zaczynają.

[krzycho]

krrryzys?
to ja swoje miedzyczasy z piątek podam
23:20
22:37
22:11
27:24
25:12
36:05
34:22
33:18
11:42
działa na wyobraźnie...

[gregoz68]

A ja nic nie podam! causa finita!

[Kazig]

najszybszą piątkę mieliśmy 2 kółko pod wiatr
na trzecim jak powiedziałem, że teraz wolniej pobiegniemy to wyszła chyba najwolniejsza

[gregoz68]

Tak powiedziałeś? Ja na trzecim mówiłem już tylko po łacinie. Takie "pasyjne" zacięcie.