sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze

[sosik]

Wtedy nie byłem na tym poziomie co teraz. Muszę tylko to na zawody przełożyć.

[panucci10]

Wtedy nie byłem na tym poziomie co teraz. Muszę tylko to na zawody przełożyć.

no tak, tyle że Ty jesteś teraz prze wariot a ja nawet 1:30 bym nie złamał

[le0n71]

Coś mi się zdaje, że Mihumor będzie miał niedługo godnego siebie przeciwnika

[sosik]

Leon - Michał, to jeszcze nie moja liga. Najpierw muszę nauczyć się przekładać treningi na zawody. 4'10"/km na całym maratonie jest nierealne, ale dla 4'15"/km jest małe światełko w długim tunelu.

[wigi]

Sosik jak zwykle mocno asekuracyjny. Przecież już teraz jesteś na poziomie do łamania trójki, a do startu zostało jeszcze 2 miesiące. Już teraz obstawiam, że będzie Ci bliżej do wyniku 2:55 niż 3:00 - może chcesz się założyć?

[Jaca_CH]

Dzisiaj w planie było tempo maratońskie ( życzeniowe 4'10"/km ).

No to już wiemy w co celuje sosik
Powodzenia Pewnie gdzieś tam na starcie się spotkamy a później być może na "mijankach". Chociaż jak patrzę na trasę to jedyna szansa na Błoniach....

[sosik]

Wigi chętnie się założę. Rozumiem, że przegram jak pobiegnę szybciej niż 2:57:30?

Jaca_CH trzymam kciuki za udany debiut i liczę, że gdzieś sobie piątkę przybijemy

[Krzychu M]

Mocno zapodajesz.Te 10km ciągłe po 3:5X podbiły Ci świetnie formę.Teraz tylko uważać,aby nie przedobrzyć,nie
złapać kontuzji i będzie wynik marzenie.

[Krzychu M]

Widzę pewną zależność w Twoich treningach.Przed Silesią biegałeś 10-tki po 4:08 a maratońskie po 4:18 i wybiegałeś
maraton po 4:29,teraz dychy jak i maratońskie biegasz na treningach o 10sek/km szybciej (3:58 i 4:08),więc zakładam
że CM powinna po te 4:18/km pójść,jak nie będzie +20st i pełnego słońca.
No chyba,że odczuciowo tamte 4:18 a teraźniejsze TM jest dla Ciebie łatwiejsze,to i wynik może być lepszy.
Nie mogę tylko zrozumieć dlaczego biegasz TM na treningach o 10sek/km szybciej niż zawodach?

[Sylw3g]

Wszyscy czekamy na jakieś Twoje zawody. Wtedy się okaże, czy ciśniesz trening na wariata i po bańdzie, czy rzeczywiście poszedłeś tak daleko z formą Albo jesteś na moim poziomie, albo cierpisz na syndrom treningowych zawodów.

Ja bym się, mówiąc dosadnie, rozjeb*ł Twoim treningiem

Co tu dużo gadać, tylko się powtarzam

[sosik]

Sylwku oczywiście, że cisnę na wariata, dzięki temu świetnie się na nich bawię. Nie jestem na Twoim poziomie, a co do treningów to nigdy nie jest na maksa (no może po za testami na 5 km) to nawet po tętnie widać. Na zawodach nabiegam tyle ile sobie założyłem czyli Marzanna to ok 1:26:30 :P

Krzychu, na początku byłem zły na siebie za ten sobotni trening, ale na tych 8 km 'transu' biegło się świetnie. Endorfiny wiadrami się lały . Obiecałem sobie, że następne TM już grzecznie po 4'10" będzie.
Liczę, że uda się Cracovię pobiec przynajmniej po 4'15", bo profil łagodniejszy jest niż na Silesii.

[Krzychu M]

Jeśli na Marzannie nabiegasz 1:24:30 to daję Ci szanse na złamanie 3h.
No chyba,że połówkę będziesz biegł asekuracyjnie lub będą parszywe warunki.

[wigi]

Wigi chętnie się założę. Rozumiem, że przegram jak pobiegnę szybciej niż 2:57:30?

Dokładnie tak. Teraz obawiam się, że taki zakład byłby demotywujący do osiągnięcia jak najlepszego wyniku. Prognozę jednak podtrzymuję, przekonasz się, że miałem rację.

[sosik]

Wigi chętnie się założę i obiecuję dać z siebie wszystko

Co do obserwacji to :

Środa ( 22.10.2014 4:16 ) - przed połówką w Krakowie, pierwszy interwał:
2,00 08:20 04:10 156 (81%) 164 (85%)

Dzisiaj, pierwszy interwał ( na lekkim kacu to szło ):
2,00 08:00 04:00 155 (80%) 163 (84%)

Połówkę poleciałem po 4'12"/km, więc jeżeli na Marzannie uda się pobiec po 4'02"/km to jest szansa złamać 1:25.

I jeszcze:
Połówka w październiku:
5,00 21:09 04:14 165 (85%) 171 (87%)
5,00 20:59 04:12 172 (89%) 179 (93%)

Zeszłotygodniowy ciągły:
4,99 19:54 3:59 162 (84%) 171 (89%)
5,00 19:32 3:55 170 (88%) 177 (92%)

To daje podstawy spróbować polecieć to po te 4'00"/km

[mclakiewicz]

Też sądzę, że mocno asekuracyjnie podchodzisz do wyniku. Przy tym profilu trasy jaki jest w Krakowie, spokojnie 2:55 dałbyś radę.