Ibex, najlepszym transportem są wlasne nogi

Barcior, ja w czwartek nie mogę, bo gram w piłkę, tak więc odpada całkowicie.
Biega ktoś dzisiaj? Bo ja właściwie mógłbym, ale po wczorajszych wyczynach na boisku jestem strasznie poobijany i boli mnie biodro i łokieć, dlatego zastanawiam się, czy by dzisiaj nie odpuścić. No chyba że w grę wchodziłby delikatny rozruch, na coś takiego mógłbym się skusić:)