Dlaczego biegasz?

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
bombowiec
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 48
Rejestracja: 08 lis 2009, 22:47

Nieprzeczytany post

Svolken pisze:Pojęcia nie mam dlaczego. To chyba kryzys wieku średniego :)
Ja na ten kryzys postanowiłem w przeddzień moich 40-tych urodzin przebiec Maraton Warszawski. Każda motywacja do biegania jest dobra, bo bieganie jest dobre.
Pozdrawiam
Bombowiec
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Eddie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1570
Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Biegam bo lubię czuć ten komfort psychiczny, że na świeta mogę nie myśleć o diecie i oddać się konsumpcji ;)
Awatar użytkownika
Nom
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 158
Rejestracja: 22 cze 2009, 19:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tak naprawdę to każdego dnia, którego mnie o to zapytasz odpowiem co innego.
Dziś np. bo to czas sam na sam z sobą
Rayden
Wyga
Wyga
Posty: 52
Rejestracja: 16 lip 2008, 09:33

Nieprzeczytany post

a ja mam coś innego, równie ciekawego:
http://www.youtube.com/watch?v=8eXqAWjJ_dE&translated=1

:)
Jeśli czegoś bardzo chcesz to, to zdobędziesz
Awatar użytkownika
Bogil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1908
Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skawina

Nieprzeczytany post

Odpowiem tak : Bo nigdy nie byłem w tym dobry.
truchcik
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 196
Rejestracja: 19 wrz 2009, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Podkowa Leśna

Nieprzeczytany post

Biegam bo lubię i sprawia mi to wielką frajdę.Jest to jedna z tych aktywności,co to wyczerpuje i sprawia,że brak tchu...ale daje rozkosz.Uwielbiam je... :usmiech:
Bieganie mnie uszczęśliwia:))
qdrake
Wyga
Wyga
Posty: 52
Rejestracja: 23 wrz 2009, 11:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Dortmund

Nieprzeczytany post

Ciekawy reportaz odnosnie "runner's high", Niemcy wystartowali konkretny projekt badawczy w Bonn/Kolonii:

http://www.youtube.com/watch?v=wmNmdIqOLUM

Pozdruffka!!
Never stop exploring!
Michalski Paweł
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 12 lis 2008, 21:36
Życiówka na 10k: 39,31
Życiówka w maratonie: 4,06
Lokalizacja: Gliwice

Nieprzeczytany post

Do biegania trzeba dojrzeć.
tromba69
Awatar użytkownika
constantius
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 181
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:07

Nieprzeczytany post

bo kocham to robić, uwielbiam biegać kros po lasach. Liczy się nie tyle czas i wynik ( choc też przykładam do niego wage ) ale możliwosć bycia w ciekawych miejscach, zobaczenia nowych dróg, miejsc. Też dla zdrowia, by sie odprężyc zapomniec o swiecie, by trzymać wage jak na swój wiek. Biegam bo musze.. a tam musze bo ciągle chcę i chcę...
1065 km w roku 2009 ( zresztą zawsze więcej niż 1000 od 2006 ) biega od 2003, 1/2 maratonu 1:49:30 ( Kross )
885 km w 2010
Awatar użytkownika
javai
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1436
Rejestracja: 17 lis 2009, 15:50
Życiówka na 10k: 0:49:29
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bo lubię to uczucie po biegu, lubię przełamywać się gdy zwiększam trening że dam radę.
I przyjemniej się czuję i mimo kontuzji chcę nadal biegać.
Po co ja biegam?
Awatar użytkownika
gores87
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 383
Rejestracja: 09 cze 2009, 12:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Brodnica

Nieprzeczytany post

bo wtedy wszystko jest super ;]
Obrazek
Awatar użytkownika
huberts
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 311
Rejestracja: 20 sty 2010, 14:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Trzebcz-Polkowice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Trudne pytanie....

Kiedyś nienawidziłem WF, biegania, pamietam w 6 kl. podst.:
- 1000m-4.17
- 100m coś ponad 16

w II kl. gim. przez przypadek poszedłem z kolegami, utalentowanymi ale leniami na trening do klubu, najpierw robiłem samą siłownie, ława, nogi, jakies przebieżki. Po 4 m-c przełamałem się poszedłem do lasu, przegonili mnie tak, że się zgubiłem, odrazu 2,5 km bez żadnych przygotowań wcześniej, później już biegałem, żeby sobie coś udowodnić, że moge więcej. Pytają mnie czasami, dlaczego przecież nic z tego nie mam, nie mam wielkiego talentu, nie moge liczyć na MP, jednak od tego nie da się uciec, to jest jedno z najzdrowszych uzależnień na świecie. Czasami sobie porównujemy że bieganie to taka bezpieczna sekta, raz wejdziesz wkręcisz się, ciężko jest wyjść. Nawet w wakacje, kiedy byłem po całym roku, obozie, i trenowaniu zamęczony, chciałem dać sobie 3 tyg. nic nie robienie. Tyle co oddaniu się zajęcią typu trawka, spawanie, naprawa... Nie dało rady, bieganie się odezwało, nic na to nie poradze, wolę to niż jak 70% ludzi w moim wieku palić papierosy, czy jakieś inne świństwa. Tak to już leci 4 rok....
Bieganie to coś więcej niż pasja, to styl życia, miłość oddanie.

KUPIĘ MOTOCYKL WSK, WFM, JUNAK, Z DOKUMENTAMI, NAJDALEJ 150 KM OD POLKOWIC, KONTAKT:

GG: 4373383
TEL: 697110266
Mjentkisz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 28 gru 2009, 10:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Biegam, bo się uzależniłem. Właściwie jest to jedyne uzależnienie, którego nie żałuję.
Awatar użytkownika
1->99%
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 407
Rejestracja: 22 mar 2009, 18:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: poznań

Nieprzeczytany post

biegam/ ruszam sie, bo juz chyba tylko w ten sposob potrafie odpoczac
Uważaj, uważaj.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
Awatar użytkownika
Aia
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 46
Rejestracja: 24 sty 2010, 20:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Biegam, coby naładować akumulatory, odetchnąć pełną piersią i pocieszyć się światem :hej:
Kto dogoni psa, kto dogoni psa...:)
ODPOWIEDZ